Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

to moja bluzeczka:

butki od krystianka: elefanten

krystiankowe spodenki:

karolinowe spodenki i skarpeciuchy

krystiankowe bluzeczki





[ Dodano: 04-05-2012, 18:50 ]
ciocia karolinie kupila jeszcze plecaczek z hello kitty ale nie mam fotki, kupilam jeszcze pare dni temu wiecej koszulek i bluzeczek i mam fotki ale karolina je tak wygniotla ze nie bede ich wklejac bo wygladaja jakby komus z gardla je wyciagnieto..

[ Dodano: 04-05-2012, 18:56 ]
niektore ceny sa serio fajne jak sie trafi jakas przecena np. ta bluzke z paskiem kupilam za troche ponad 7 euro, buty krystiankowe kosztowaly ponad 44 euro ale ja je kupilam za niecale 30 euro, drogo niby ale z drugiej strony sa na prawde porzadnetakie za 15 - 16 euro nie odpowiadaly mi za bardzo jakosciowo.. tzn niby dobre byly w miare ale podeszwa sie nie zginala w tym miejscu co powinna a dla mnie to juz jest dyskwalifikacja dla takiego buta...
bluzeczki dla dzieci sa po 2,5 euro, 3 euro.. sa np. 2-3 paki za 7 euro czyli na wieszaku sa np. trzy bluzeczki za 7 -9 euro , nie jest zle.. na te zarobki jakie oni tutaj maja to jest taniocha.. tak jakby ktos zarabial w pl 10 zl za godzine a bluzki by byly dla dzieci po 2 zl 3 zl 7 zl itp... np. moja mama mi to tak tlumaczyla ze ona za godzine pracy tutaj jest sobie juz w stanie kupic conajmniej jedna bluzke

[ Dodano: 04-05-2012, 19:00 ]
a nu nas 5-6 zl za godzine pracy a bluzki po 70 -80 zl chyba ze na targu po 50 beda jakies watpliwej jakosci... takie male porownanie tutaj wchodza do sklepu i wychodza z calymi torbami ciuchow a u nas pojdziesz i kupisz 1-2 bluzki bo cena taka jakbybluzka byla tkana zlota nicia

Uuu wisnia żeby go los nie pokaral mega bebnem w srednim wieku... Mnie by taki text wkur....

A Milucha daje się smarowac bo jej to ulge przynosi. Lezy i czeka...


Nicola super zakupy.

Nicola super zakupy.

dzieki

NICOLA_1985, super ciuchy widac ze zakupy sie udaly.

żeby go los nie pokaral mega bebnem w srednim wieku...

hehehe usmialam sie bo jego los juz pokaral. pisalam kiedys ze moj maz wazy prawie 120kg a ma dopiero 31 lat, nogi ma szczuple ale jak rzucil palenie bardzo duzo przytyl i ma ten ogromny brzuch prawie taki jak ja.

wisnia dzieki
no to co sie mezu czepia tobie brzuch za pare dni zmaleje i bedziesz super laska a jemu juz tak zostanie wiec niech nie fika...

NICOLA_1985, a powiedz mi u was tez byla roznica 2 lat miedzy dzieciaczkami. Karola nie byla zazdrosna o Krystianka? jesli tak to jak poradziliscie sobie z tym

ja mialam bardzo ciezki orzech do zgryzienia z karolina.... oj wojna byla straszna ale nie martw sie bo u ciebie moze byc zupelnie inaczej spokojniej... karolina miala 2 i 8 miesiecy jak sie mlody urodzil , nie byla zazdrosna o niego bo widac bylo ze bardzo za nim byla od samego poczatku pomagala chciala go nawet kapac i przebierac mowila o nim "moj dzidzius" ale zrobila sie bardzo niedobra dla mnie i dla seby, ogolnie zaczela sie bardzo buntowac , histeryzowac, pyskowac, lekko nie bylo bo ona odwalala histerie , mlody ja zaczal po niedlugim czasie nasladowac i ja juz bylam na skraju depresji.. no ale jakos dalismy rade, spokuj , spokuj i jeszcze raz spokuj, staralam sie nie denerwowac , duzo rozmawiac tlumaczyc, pokazywac ze ona tez byla taka malutka ogladalysmy zdjecia i filmiki zeby zobaczyla ze my tez tak sie nia opiekowalismy i tez sie z nia tak bawilismy jak byla malutka, zeby widziala mijajacy czas bo ona w pewnym okresie nawet chciala zaczac mi sie cofac... chciala pic z kubka niekapka mimo ze szklanka byla opanowana od dawna, chciala nosic pampki mimo ze przed porodem juz porzegnalismy pampki takze te nocne, nie chciala sie kapac , robila niezle sajgony.. ale ona ma taki charakterek po prostu...

dzisiaj np. powiedziala ze wyrzuci ciuchy ktore dostala od cioci Eli (przyszlej tesciowej mojej siostry) do smietnika.. moja mama jej powiedziala ze bedzie cioci eli przykro i jej nic wiecej nie kupi a ona na to " no i co z tego ja i tak od niej nic nie potrzebuje" ........
zaraz dostala ope-er , zachowuje sie czasami jakby byla w ogole nie wychowana i strasznie rozpieszczona, nie wiem skad ona te texty bierze i skad ma te myslenie bo ja jej wpajam cos innego a ona kompletnie ma inne swoje myslenie ktore mnie przeraza...

[ Dodano: 04-05-2012, 19:54 ]
teraz jak tutaj jestem to jedyna rzecz jaka mi przeszkadza to to ze nie mam tutaj wsparcia z rzadnej strony w moim postanowieniu wychowywania bez klapsowania... bo moi rodzice i siostra mnie czasami wkurzaja jak wmawiaja mi ze bicie jest ok i ze nikomu od wtrzaskania w dupsko jeszcze sie nigdy nic nie stalo.. nie chce mi sie juz im nic tlumaczyc na ten temat bo ja swoje a oni swoje... siostra ma takie samo zdanie jak oni i tez od niej slysze tylko texty "bo jakby dostala w dupsko to by juz tak nie robila.." no ale jej mozna wybaczyc bo ona nie ma dzieci .. no nic jakos to wytrzymam...

teraz karolina jest u dziadka babcia zaraz wroci z pracy to przyprowazi ja i bedzie robic biszkopta na ciacho , a ja zaraz mlodego wykapie i naszykuje kolacje

Uuu wisnia żeby go los nie pokaral mega bebnem w srednim wieku...

No właśnie skoro on ma pół metra przed sobą, to ostannia rzecz którą powinien powiedzieć, to to że człowiek z takim brzuchem jest nieatrakcyjny seksualnie ... wysłałabym go spojrzeć w lustro wobec tego
Kurcze, trudne to dla mnie jest do zrozumienia, mój Mąż zawsze mówił że w ciąży wyglądam bardzo sexy (na każdym etapie), choć nierzadko wcale się tak nie czułam, a gdy nadchodził termin porodu, to tym bardziej się kochaliśmy żeby połączyć przyjemne z pożytecznym Ale ludzie są różni..., więc nie ma co uogólniać - jedno jest pewne - psychicznie Twój stan może mu w sexie przeszkadzać, ale NIE POWINIEN mówić tego, co powiedział

Nicola, śliczne zakupki! Szczególnie Karolinki spodenki mi się spodobały Ty też ślicznie w tej bluzeczce wyglądasz Wyślij tę fotkę "wygłodniałemu" Mężowi

Ja dziś też kupiłam dla Dawisia kilka podkoszulek w hurtowni - takie jednokolorowe (żółte, zielone, czerwone), ale bardzo dobrej jakości i pl producentów po 11 zł

Kurcze, Wiśnia, mnie też strach dopada jak Dawid zareaguje na Siostrę Nie boje się organizacji. Boje się że nie dam rady się rozdwoić emocjonalnie aby żadnemu z dzieci nie zabrakło tyle uwagi, ile bedzie potrzebowało Wiem, że Dawiś będzie potrzebował więcej - nie chce aby się czuł mniej ważny, ale będą momenty kiedy będę musiała być wyłącznie dla Małej (karmienie np) A już broń Boże nie zakładam jeszcze kolek czy tympodobnych rzeczy, gdzie Niunia będzie noszona i tulona Ech...

julchik22, mam nadzieję, że jednak twoje obawy będą bezpodstawne ja się cieszę, że Tobik potrafi się sobą zająć przez w zasadzie 80% czasu. wystarczy dac mu traktory, spychacze itp. i jeździ jak szalony i sam sobie wymyśla zabawy dlatego ja wiem, że gdyby była dzidzia, nie miałabym kłopotów z jego zabawami. ale pewnie i tak miałabym swoje wizje w głowie na szczęście jeszcze macie dużo czasu do pojawienia się malutkiej. Może warto z nim już teraz rozmawiać. Pokazywać brzuszek itp.
a rozumie coś z tego jak mówicie, że będzie miał siostrzyczkę?

my dziś jedziemy na grilla!

[ Dodano: 05-05-2012, 09:48 ]
wisnia pisała jakąś chwilę temu że skurcze się rozkręcają. póki co między 15-25min i co chwilę siusia i nie wie czy to przypadkiem nie wody. OBY!

[ Dodano: 05-05-2012, 11:33 ]
są wieści od wisienki:

wody mi odeszły z krwią. mam 5cm rozwarcia.



trzymamy kciuki kochane! Dziś pewnie karolinka będzie z nami!

ooooooooooooooooo wisienka juz sie nam rozkreca z porodem super