Gabi za 38 tc
to juz bardzo bliskoagaa22 za 30tc
a mi leci juz 34tc choc ostatnio mi sie wlecze troche
zaraz zawoze Oscara do polskieh szkoly i trzeba obiadek wstawic
chyba rosol zrobie bo mlodszy tyko to zje
ja tez bym ubrala choinke ale my co roku kupujemy zywa a w sklepach jeszcze nie ma
i musimy jeszcze poczekac, zwykle kolo 20 ubieramy
ale jak bylam dzieckiem to w PL ubieralismy juz na poczatku grudnia
ale to byly swieta tylko powspominac mozna
z glupiej mandarynki sie dziecko cieszylo
a teraz to wszystko jest
jakos inaczej teraz te swieta wygladaja
a jak u was jak wy wspominacie?
aha ja pamietam ze przed swietami przeszukiwalam mieszkanie zeby znalesc prezenty co to rodzice kupili
i musimy jeszcze poczekac, zwykle kolo 20 ubieramy
ale jak bylam dzieckiem to w PL ubieralismy juz na poczatku grudnia
ale to byly swieta tylko powspominac mozna
z glupiej mandarynki sie dziecko cieszylo
a teraz to wszystko jest
jakos inaczej teraz te swieta wygladaja
a jak u was jak wy wspominacie?
aha ja pamietam ze przed swietami przeszukiwalam mieszkanie zeby znalesc prezenty co to rodzice kupili
-
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
Witam sobotnio!
Gabi, Martam wspolczuje bezsennych nocek, ja mam poki co z tym spokoj ie znowu przesypiam cale noce
Kaja, zdrowka dla Oli
Mad. pochwal sie pokojem dla malej jak skonczycie
reszty nie pamietam co mialam napisac
ja wczoraj mialam zly nastroj, zreszta ostatnio czesto mi sie tak dzieje. Nawet podejrzewam ze to skutek uboczny tych tabletek ktore biore.
My jeszcze czekamy z choinka bo chcemy zywa kupic. Na wigilíe jedziemy do moich rodzicow i wracamy w pierwsze swieto do rybnika a pozniej idziemy do rodzicow meza.
[ Dodano: 03-12-2011, 13:39 ]
Aaaa jeszcze za kolejne tygodnie
Gabi, Martam wspolczuje bezsennych nocek, ja mam poki co z tym spokoj ie znowu przesypiam cale noce
Kaja, zdrowka dla Oli
Mad. pochwal sie pokojem dla malej jak skonczycie
reszty nie pamietam co mialam napisac
ja wczoraj mialam zly nastroj, zreszta ostatnio czesto mi sie tak dzieje. Nawet podejrzewam ze to skutek uboczny tych tabletek ktore biore.
My jeszcze czekamy z choinka bo chcemy zywa kupic. Na wigilíe jedziemy do moich rodzicow i wracamy w pierwsze swieto do rybnika a pozniej idziemy do rodzicow meza.
[ Dodano: 03-12-2011, 13:39 ]
Aaaa jeszcze
za kolejne tygodnie
cześc
szyszeczka ja też ostatnio ciągle podminowana chodzę
z resztą ciagle jakiś powód do tego jest 
dziś nam się samochód popsuł
i to tak że w najbliższym czasie go nie zrobimy ,nie wiem jak M do pracy pojedzie , we wtorek mam zebranie i mikołaja w szkole i też nie wiem jak tam dotrę no normalnie krew mnie zalewa .
co do spanka to ja też niestety nie sypiam a kość mi dziś w nocy tak strzeliła ,że aż echo po sypialni poszło a ja sie z bólu popłakałam , nie wiem jak ja dotrzymam do końca
z resztą teraz to jakoś dociągnę boje się tym co po porodzie będzie pamiętam ,że po Mai było strasznie poród lekki ale później do dziecka z łóżka wstawać nie mogłam przez 2 tygodnie .to co to teraz będzie jak mnie już tak boli
Gabi ja obie dziewczyny w 38 tygodniu urodziłam
szyszeczka ja też ostatnio ciągle podminowana chodzę
z resztą ciagle jakiś powód do tego jest dziś nam się samochód popsuł
i to tak że w najbliższym czasie go nie zrobimy ,nie wiem jak M do pracy pojedzie , we wtorek mam zebranie i mikołaja w szkole i też nie wiem jak tam dotrę no normalnie krew mnie zalewa .co do spanka to ja też niestety nie sypiam a kość mi dziś w nocy tak strzeliła ,że aż echo po sypialni poszło a ja sie z bólu popłakałam , nie wiem jak ja dotrzymam do końca
z resztą teraz to jakoś dociągnę boje się tym co po porodzie będzie pamiętam ,że po Mai było strasznie poród lekki ale później do dziecka z łóżka wstawać nie mogłam przez 2 tygodnie .to co to teraz będzie jak mnie już tak boli Gabi
ja obie dziewczyny w 38 tygodniu urodziłam -
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
Ufff dotarłam i ja dzisiaj. Cały dzień zajmowaliśmy się pokoikiem albo zakupami do malowania etc. Kupiliśmy dywan do pokoiku Jutro trzeba nanieść małe poprawki i wstawiać meble i rzeczy do pokoiku, więc zajęcie typowo niedzielne hehe :D
Teraz muszę firankę upatrzyć jakąś ładną
Satysfakcja podwójna bo to nasze pierwsze malowanie osobiste
Zdradzę, że ściany są zielone... a sufit... taki liliowy i kaloryfer.
Jak skończymy to się pochwalę
Padam na pyszczek, ale jednocześnie sama radość we mnie hehe.
Po remoncie zabiorę się za generalne porządki przedświąteczne i wszystko wymyję.
My choinkę sztuczną małą będziemy mieć - wystarczy. W przyszłym roku dużą kupimy jak już Martyna będzie.
Gabi za 38 tydzień no i niech Lilusia pomału wyłazi :P
Jutro trzeba nanieść małe poprawki i wstawiać meble i rzeczy do pokoiku, więc zajęcie typowo niedzielne hehe :DTeraz muszę firankę upatrzyć jakąś ładną
Satysfakcja podwójna bo to nasze pierwsze malowanie osobiste
Zdradzę, że ściany są zielone... a sufit... taki liliowy i kaloryfer.
Jak skończymy to się pochwalę
Padam na pyszczek, ale jednocześnie sama radość we mnie hehe.
Po remoncie zabiorę się za generalne porządki przedświąteczne i wszystko wymyję.
My choinkę sztuczną małą będziemy mieć - wystarczy. W przyszłym roku dużą kupimy jak już Martyna będzie.
Gabi
za 38 tydzień no i niech Lilusia pomału wyłazi :P
Hej
Też wkońcu dotarłam
Dzisiaj cały dzień byłam z Emilą u rodziców bo mąż na cały dzień pojechał do pracy. Mama miała dzisiaj imieniny więc objadłam się jak głupia
tato zrobił mój ulubiony tort i wciągnęłam 3 wielkie kawałki ech a w czwartek mam wizytę i ważenie
Mąż zjedzie penie koło 1 więc siedzę pod kołderką i szukam czegoś ciekawego w tv
Też wkońcu dotarłam
Dzisiaj cały dzień byłam z Emilą u rodziców bo mąż na cały dzień pojechał do pracy. Mama miała dzisiaj imieniny więc objadłam się jak głupia
tato zrobił mój ulubiony tort i wciągnęłam 3 wielkie kawałki ech a w czwartek mam wizytę i ważenie Mąż zjedzie penie koło 1 więc siedzę pod kołderką i szukam czegoś ciekawego w tv
-
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
No i sobie wykrakałam na temat bezsenności...
Nie potrafię zasnąć, 2h przewracałam się z boku na bok i nic.
Gabi ja mam do Ciebie pytanie, pisałaś kiedyś, że brałaś Fenoterol. Powiedz mi jak reagowałaś na ten lek? Ja mam wrażenie, że im dłużej go biorę tym gorzej się czuje. Serce mi wali jak szalone, ręce drżą po zażyciu tabletki, mam same niepokoje. Mówiłam o tym lekarzowi na ostatniej wizycie ale powiedział, że muszę brać ten lek dalej.
Moja siostra brała Fenoterol jak była w ciąży i nic jej nie było
[ Dodano: 04-12-2011, 00:05 ]
Napisz jak to było u Ciebie
Nie potrafię zasnąć, 2h przewracałam się z boku na bok i nic.
Gabi ja mam do Ciebie pytanie, pisałaś kiedyś, że brałaś Fenoterol. Powiedz mi jak reagowałaś na ten lek? Ja mam wrażenie, że im dłużej go biorę tym gorzej się czuje. Serce mi wali jak szalone, ręce drżą po zażyciu tabletki, mam same niepokoje. Mówiłam o tym lekarzowi na ostatniej wizycie ale powiedział, że muszę brać ten lek dalej.
Moja siostra brała Fenoterol jak była w ciąży i nic jej nie było
[ Dodano: 04-12-2011, 00:05 ]
Napisz jak to było u Ciebie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], maximllCeap i 1 gość