: 26 maja 2008, 16:09
A ja tutaj daki dlugasny post napisalam i mi zzarlo bo od 13tej do 13.15 zrobili przerwe na forum
Malolato usciskaj biedulka od cioci z forum zeby nam tu szybciutko wyzdrowial
Zyczonka dla wszystkich mamusiek
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: i zeby nocki byly jak najspokojniejsze i mezusie czuli
A tutaj dzien mamy to juz wczoraj byl! i szampana mi mezus wyciagnal i roznosci dzieci przygotowaly, bo prezent mezusia to juz dawno przyszedl poczta
Basiu, ja tez nie jestem za biciem dzieci, tylko czasem to rozumiem, ze mozna stracic cierpliwosc, szczegolnie jak dotyczy to bezpieczenstwa, bo dziecko wyczynia cuda, a moze dojsc do powaznego wypadku (nawet smiertelnego) i jak juz sie tlumaczylo kilkakrotnie a ono dalej to samo! Moj syn tak robil w wieku 2-3latka tzn uciekal na ulicy, zawsze udalo mu sie wyrwac raczke, a ja bylam w ciazy i nie moglam tak za nim biegac! Jak mu tlumaczylam, ze auto go przejedzie tos ie smial bo on auta uwielbial, a ciezarowki to wogole! Az sie balam z domu wychodzic, juz wymyslalam, ze na smyczy go bede prowadzac... Wiec raz jak strachu sie bardzo najadlam, to mu wru w pupe dolozylam i... na nowo tlumaczylam dlaczego i... to byl ostatni raz kiedy mi uciekal! wiec chyba czasami nie ma wyjscia
Moja mala wymyslila sobie nowa zabawe! Bierze taka zabawke co gra muzyczke i jak jest piosenka to ona na pupie podskakuje! bardzo to smiesznie wyglada
Malolato usciskaj biedulka od cioci z forum zeby nam tu szybciutko wyzdrowial
Zyczonka dla wszystkich mamusiek
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: i zeby nocki byly jak najspokojniejsze i mezusie czuli
A tutaj dzien mamy to juz wczoraj byl! i szampana mi mezus wyciagnal i roznosci dzieci przygotowaly, bo prezent mezusia to juz dawno przyszedl poczta
Basiu, ja tez nie jestem za biciem dzieci, tylko czasem to rozumiem, ze mozna stracic cierpliwosc, szczegolnie jak dotyczy to bezpieczenstwa, bo dziecko wyczynia cuda, a moze dojsc do powaznego wypadku (nawet smiertelnego) i jak juz sie tlumaczylo kilkakrotnie a ono dalej to samo! Moj syn tak robil w wieku 2-3latka tzn uciekal na ulicy, zawsze udalo mu sie wyrwac raczke, a ja bylam w ciazy i nie moglam tak za nim biegac! Jak mu tlumaczylam, ze auto go przejedzie tos ie smial bo on auta uwielbial, a ciezarowki to wogole! Az sie balam z domu wychodzic, juz wymyslalam, ze na smyczy go bede prowadzac... Wiec raz jak strachu sie bardzo najadlam, to mu wru w pupe dolozylam i... na nowo tlumaczylam dlaczego i... to byl ostatni raz kiedy mi uciekal! wiec chyba czasami nie ma wyjscia
Moja mala wymyslila sobie nowa zabawe! Bierze taka zabawke co gra muzyczke i jak jest piosenka to ona na pupie podskakuje! bardzo to smiesznie wyglada