Jejkuu..
Kamila, no to bomba!

Ja sie martwilam ze miesiac bede chodziła jak zombie i ukrywała sie pod jakimis szerokimi szmatami.. Dodałas mi otuchy i wiary, ze nie bedzie ze mna tak zle.. Ja sie martwie głównie o piersi - naprawde mam teraz wielkie, jak bede karmic to jeszcze mi je wywali.. A wiadomo - kazda by chciała miec piękne i jędrne- jako atrybut kobiecosci..

chciałabym miec małe sterczace...

Zebym mogla bez stanika latem chodzic
W koncu spakowałam sie do szpitala!
Poza tym poscielilam łóżeczko mojego Bąka i wszystkoprzygotowałam

Jestem z siebie dumna

Wkleje zdjecia zeby sie pochwalic.. A co tam

Szkoda tylko ze zawartosci brak
