Strona 600 z 912

: 08 lip 2011, 09:37
autor: buzok14
Witam!
u nas juz o 8 rano bylo 20 st
u mnie też ciepełko :ico_brawa_01:
A ja musze z synkiem na pobranie krwi
no to przekonasz się jakiego masz dzielnego synka :ico_sorki: , będzie dobrze :ico_sorki:
A ja dziś mam kupe roboty :ico_sorki: , musze zrobić dwa ciasta, w planach mam piernik i capucino :ico_noniewiem: , rybke po grecku i jakąś sałatkę, bo goście się zwalają na cały weekend :ico_sorki:

: 08 lip 2011, 09:43
autor: szkieletorek

A ja dziś mam kupe roboty :ico_sorki: , musze zrobić dwa ciasta, w planach mam piernik i capucino :ico_noniewiem: , rybke po grecku i jakąś sałatkę, bo goście się zwalają na cały weekend :ico_sorki:
Ooo jakie smakołyki.Zjadłam by ;:)
U nas też dziś ciepełko się zapowiada.Niebo czyściutkie , słoneczko świeci.
Ja w domciu bo znów wolne mam . Dopiero wstałam i jem ryz z jabłkami blee już mi się niedobrze od tego robi.
Potem kąpiel i jak zwykle to jest w domu coś do pracy się znajdzie.

: 08 lip 2011, 09:54
autor: elibell
a ja chyba dziś nic w domu nie mam do roboty, choć jak szkieletorek piszesz, zawsze się coś znajdzie:)

wcinamy omlecika z córcią, ona je pierwszy raz, na razie zjadła jeden kawałeczek.

: 08 lip 2011, 10:01
autor: szkieletorek
Oo ja w sumie dawno omleta nie jadłam. A z czym robisz?
Ja z serem, szynka, ogórkiem, pomidorem kukurydza i jeśli są jakieś inne rzeczy w lodowce to tez dodaje. Wychodzi z tego taka pizza.Paweł uwielbia ja z ketchupem. Ola kiedyś lubiła a teraz jakoś nie za bardzo nie wiem czemu.

Woda chyba się już zagrzała wiec idę się kąpać.

: 08 lip 2011, 10:20
autor: elibell
szkieletorek, zwykły zrobiłam i małej dżemem posmarowałam ale zjadła tylko jeden kawałeczek, albo wyczuła że to na jajkach albo po prostu jej nie smakuje nowość. Trudno, zrobie jej zaraz kanapkę, ale sama sobie będę czasem robić omlety i takie jak ty piszesz bomba, mniami:)

: 08 lip 2011, 10:24
autor: buzok14
jem ryz z jabłkami blee już mi się niedobrze od tego robi.
to czemu jesz?
A na smakołyki zapraszam :-D , piernik się miecze, rybka moczy w przyprawach i jajeczku, a ja własnie obieram marchew :ico_sorki:

: 08 lip 2011, 10:37
autor: szkieletorek
jem ryz z jabłkami blee już mi się niedobrze od tego robi.
to czemu jesz?
Bo miałam 2 dni biegunkę i przeszłam na taka dietę.Po tym udaje mi się ja zatrzymać.Tylko że ja na takiej diecie długo nie dam rady bo na obiad będzie zupka ziemniaczana a ja bardzo ja lubię, i placki ziemniaczane z serem czy jak kto będzie chciał.
szkieletorek, zwykły zrobiłam i małej dżemem posmarowałam ale zjadła tylko jeden kawałeczek, albo wyczuła że to na jajkach albo po prostu jej nie smakuje nowość. Trudno, zrobie jej zaraz kanapkę, ale sama sobie będę czasem robić omlety i takie jak ty piszesz bomba, mniami:)
Może chodzi o nowość. Jak zobaczy że ty sobie będziesz raz na jakiś czas robić i będziesz to jadła ze smakiem to się przekona.Moja tak ma że jak proszę zjedz kochanie (coś nowego ) to nie za bardzo, ewentualnie kęsa i tyle.A jak widzi że ja ja nie proszę by jadła i jem sama to sama prosi bym jej dała.

Dobra idę na dół brac sie za robote.

: 08 lip 2011, 12:20
autor: riterka
elibell spróbuj zrobić biszkoptowy omlet takie male placuszki to jedyna forma jajek jakie je Lena :ico_oczko:
a ja jakiegoś powera dostałam dom lśni zrobiłam tiramisu rybka się rozmraża a dla dzieciaków spaghetti mam w planie zrobić no i na dokładkę zakleiłam ten nieszczęsny basenik :ico_sorki: ale pogoda się psuje chyba będzie padać :ico_noniewiem:
szkieletorek, jeszcze sucharki i bułeczka z masełkiem jest dobra na biegunkę albo czekolada :ico_oczko:

: 08 lip 2011, 13:03
autor: szkieletorek
Tak sucharki tez jadłam wczoraj .

Po tym moim drugim śniadanku czyli serku wiejskim z bułeczką na razie jest ok.Nic nie było więc może już będzie lepiej.

U mnie zupka już dochodzi. Ziemniaczki na placki zrobiłam i tylko smażyć. W koszyczku owoce się już zaczynały psuć wiec zmiksowałam i wyszło mmmm cud malina kurcze taki jogurt domowy.Przełożyłam do pojemniczka i jeśli do wieczora nic mi nie będzie to zjem sobie z jogurtem naturalnym .
Aha i jeszcze żurek ugotowałam i skraweczki na jutrzejsze śniadanko.

A teraz zabieram się za góree prasowania.
Ogólnie lubię prasować ale muszę mieć do tego dobre żelazko z dobra para i mocą. A to co ma mama jest do bani. Na szczęście w poniedziałek powinno być już moje które znam i wiem że jest superowe.

: 08 lip 2011, 13:54
autor: iw_rybka
a u nas przyszly chmur,spadly dwie krople deszczu i po slonku :ico_zly:

tescie nam niespodzianke robia,chcieli jutro przyjechac do nas na weekend ale maz stwierdzil,ze po co czekac i pojechal po nich do Sopotu,co tam - 180 km w jedna strone :ico_oczko: Teraz sprzatam,robie ciasto i mysle,co na jutro na obiad???