JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

[Agus]

Aguś jak Twój synek wyrósł . Dawno Go nie pokazywałaś.

nom dawno mnie nie bylo.. a co do Oliwka to juz coraz czesciej widze ze maly chlopaczek juz sie z niego robi, a znika moj bobasek..
szkieletorek fajnie ze Wam sie kolacja udala, a deserek brzmi pyyysznie

ale tu wionie pustkami, masakra.. gdzie sie wszystkie dziewczyny podzialy?

[szkieletorek]

ale tu wionie pustkami, masakra.. gdzie sie wszystkie dziewczyny podzialy?

No ja nie wiem czy one wszystkie pojechały na wakacje czy jak ?
Teraz tak mam chwilkę i się wpatrzyłam na twojego synka i faktycznie bardzo urósł , nie poznałabym go pamiętając ostatnie zdjęcia jakie dawałaś.

Moja Lili odkąd wróciliśmy (tam nie brałam pchacza) zasuwa z pchaczem po podwórku . Chodzi całe dnie dosłownie tylko jeszcze potrzebuje pomocy bo nie umie nakręcić nim ale z czasem i tego się nauczy.Umie naśladować jak robi piesek i autko. Gdy ją zapytam ,,jak robi piesek/autko,, to odpowiada po swojemu.Fajnie to brzmi.

[jula81]

Naprawdę cicho się zrobiło. zeszłego lata takich pustek chyba nie było.

[ Dodano: 02-08-2012, 23:04 ]

Moja Lili odkąd wróciliśmy (tam nie brałam pchacza) zasuwa z pchaczem po podwórku . Chodzi całe dnie dosłownie tylko jeszcze potrzebuje pomocy bo nie umie nakręcić nim ale z czasem i tego się nauczy.Umie naśladować jak robi piesek i autko. Gdy ją zapytam ,,jak robi piesek/autko,, to odpowiada po swojemu.Fajnie to brzmi.

dla Lilci

Mój Eryk od wczoraj ma-ma mówi. Wcześniej tylko ba-ba .
Pchacz Mu jeszcze trochę odjeżdża.

[ladybird23]

moja Kala przy pchaczu " biega", nie wiem czy ten pchacz ja tak szybko ciagnie (tzn za szybko odjezdza, a ona nie nadaza za nim),czy ona go tak swoim ciezarem szybko pcha jeszcze nie umi tak ladnie rowno chodzic
wogole to taki maly tchorz z niej, stanac przy meblach to tak, przyraczkowac do mnie stanac przy moich nogach zebym dala jej raczki do chodzenia to tak, ale jak ja wolam np od kanapy zeby do mnie przyszla, to siada i raczkuje, albo wyciaga raczke, sama poki co nie chce chodzic
a jaka gadula z niej..wlasciwie to po swojemu mowi calymi zdaniami
a jak wola i przy tym akcentuje jak np A pojdzie do ubikacji, to albo sie kladzie na podloge i patrzy przez szparke, albo staje przy drzwiach i wola " ta ta" "taa ta" "taaaa ta" normalnie pasc mozna ze smiechu
bardzo jej sie podobaja wszelkie zabawy na dworze, np skubanie trawy, malowanie kreda (i podjadanie przy okazji), pluskanie - chyba najbardziej ta gola pupcia w wodzie

[elibell]

Hej dziewczyny, mi brak czasu niestety. Wróciłam do pracy, podpisałam wczoraj kontrakt na 5 dni, minimum 25h w tygodniu i musze teraz się przyzwyczaic i wyrobić pewne nawyki w porankach z dziećmi.

Brawa za wszystkie sukcesy dzieciaczków, każdy cieszy:) Mój Dorian próbuje chodzić sam, staje już na minute dwie sam bez trzymania, ogółem niania i jej mąż mocno przypasili moim szkrabom:) Więc jest fajnie.

Pozdrawiam goraco

[szkieletorek]

Pchacz Mu jeszcze trochę odjeżdża.

Mojej 2 tyg temu pchacz właśnie bardzo szybko odjeżdżał i ona bach wywracała się.Czasem się zdarzyło że przeszła 2-3 kroczki i wywrotka.
A teraz to pchacz za nią nie nadąża.Zobaczysz z czasem i ona nadąży za nim a właściwie pchacz nie będzie mógł nadążyć za nim . Teraz jedyny problem jaki jest to to że nie umie sama nakręcić i że gdy usiądzie to nie wstanie sama bo on odjeżdża właśnie.

wogole to taki maly tchorz z niej

Moja też mimo że chodzi z pchaczem to jakoś przy łóżku czy meblach rzadko .Woli przeraczkować.

bardzo jej sie podobaja wszelkie zabawy na dworze

U mnie to całe dnie na polu siedzi i dalej jej mało. Skubanie trawy uwielbia a najbardziej ją jeść.

Wróciłam do pracy

No to powodzenia i dużo sił życzę by to wszystko ogarnąć.

[ladybird23]

elibell to super, najwazniejsze zeby dzieci byly zadowolone powodzenia!!

szkieletorek ja sie najbardziej obawialam kamyczkow, bo ona potrafi wypatrzec nawetnajmniejszy i w te male paluszki go uchwycic, a co potem ma z nim zrobic?..oczywiscie do dziubka, takze na dworze musze miec oczy naokolo glowy

[szkieletorek]

na dworze musze miec oczy naokolo glowy

My mamy taki spory kawałek obok wejścia do domu wysypany małymi kamyczkami, moja uwielbia się tam bawić i oczywiście brać do buzi.Nie raz jej wyciągałam tak że właśnie oczy to my musimy mieć teraz wszędzie.

Lili bawi się na polu z tatą ale zaraz będzie kąpiel bo naszykowałam im już wszystko.Mnie coś dziś chyba poszczykneło bo ledwo chodzę tak mnie na dole kręgosłup boli.

[marcz89]

Hej Dziewczyny:)
sorki że tak mało piszę, ale przygotowania idą pełną parą i nie bardzo mam czas na pisanie

Agus super Oliś jest

elibell gratulacje z powodu pracy i powodzenia!

My sesję zdjęciową już mieliśmy. 7 godzin nam zajęła. Wywoził nas fotograf wszędzie Ale pomysły miał fajne mam nadzieję że zdjęcia też wyjdą super
Pochwalę się zaraz jak dostanę

Oliwkę nauczyłam zasypiania samodzielnego i w dzień i na noc, przesypia już całe nocki tak do 6-7 więc jest super
Z chodzeniem to chyba jeszcze zejdzie, bo sama to próbuje stanąc ale tylkojak ja czy Pjesteśmy w pobliżu tak to raczej nie widziałam żeby próbowała Za to jak się ją weźmie za rączki i prowadza to zaiwania tak że człowiek nadążyc nie może
I strzasznie dużo gada to moje dziecko Po swojemu bo po swojemu ale gęba się nie zamyka Opowiada gestykuluje, aż czasem ze śmiechu to nie mogę
Ostatnio w ogóle to mnie rozwaliła. Często mnie obserwuje jak sprzątam i myję meble w kuchni, i ostatnio zgarnęła ścierkę w kuchni i zaczęła meble szorowac. Jenyy jak to wyglądało to poprostu myślałam że padnę Mam nagrane to ale tylko na kamerze jak kiedyś to zgram na płytę ( a pierw się muszę dowiedziec jak bo to kamera na taśmy jeszcze) to Wam pokarzę, bo widok nieziemski, hehe. Przynajmniej dla mnie

Maiłam coś jeszcze pisac ale głowę mam zaprzątniętą masą innych rzeczy i wszystko mi ucieka

Panieński mam dzisiaj i chyba też przez to rozkojarzona jestem bo się doczekac już nie mogę;p

Trzymajcie się dziewczyny ciepło! Pozdrawiamy :ico_buziaczki_big:

[jula81]

Panieński mam dzisiaj i chyba też przez to rozkojarzona jestem bo się doczekac już nie mogę;p

To szalonej zabawy życzę!

My sesję zdjęciową już mieliśmy. 7 godzin nam zajęła. Wywoził nas fotograf wszędzie Ale pomysły miał fajne mam nadzieję że zdjęcia też wyjdą super

Ile za sesję w plenerze płaciłaś?

Ja się muszę pochwalić, że mój synek wczoraj sam pierwsze kroczki zrobił. Puścił się kanapy i do mnie z 3 kroki
Podobno coś wcześniej próbował jak mama w pracy była, ale to się nie liczy jak mama nie widziała
Teraz jak mała odległość to się puszcza. Ale to radość jest