Hmm, parę miesięcy temu zmarł ojciec mojej koleżanki. Ksiądz zawołał 300 zł za pogrzeb. Powiedziała, że nie ma, na co on stwierdził, że może dać co łaska, ale pogrzeb będzie "taki byle jaki".
Hmm, parę miesięcy temu zmarł ojciec mojej koleżanki. Ksiądz zawołał 300 zł za pogrzeb. Powiedziała, że nie ma, na co on stwierdził, że może dać co łaska, ale pogrzeb będzie "taki byle jaki"
A co to znaczy "taki byle jaki"? Odmówi pacierz i pójdzie? Byłam na pogrzebie gdzie niechęć księdza do zmarłego była widoczna dla osób, które uczestniczyły. Taki to był pasterz boży.
Następnym razem poproś o rachunek. :)