Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Tajne przez poufne braci Coen i Nic śmiesznego z Pazurą

W ogóe fantasy to nie jest tak duzo, poza władcą pierścieni i hobbitem co mamy kultowego? Opowieście z Narnii? To jednak bajka dla dzieci, a na hobbita można isć calą rodziną i zachwyceni są i dziadkowie i wnuki. U nas Bitwa pięciu armii jeszcze tydzień po obejrzneiu jest tematem ;)

Fakt, Hobbit to ostatnia dobra pozycja filmowa warta polecenia, z tych co oglądałam przez ostatnie tygodnie. Trudno zastąpić te trylogie, dlatego liczę, że Tolkien zgodzi się na ekranizacje kolejnych książek.

Fakt, Hobbit to ostatnia dobra pozycja filmowa warta polecenia, z tych co oglądałam przez ostatnie tygodnie. Trudno zastąpić te trylogie, dlatego liczę, że Tolkien zgodzi się na ekranizacje kolejnych książek.

LOL, Tolkien chyba nie za wiele już powie, skoro już trochę w grobie leży :P Ale fakt faktem z opinią się zgadzam, że szkoda, że nie ma więcej książek na ten temat. Tolkien zaczął prace nad opowieścią, która ma miejsce 150 lat po wydarzeniach z "Władcy Pierścieni". nazywa się ona "Nowy cień", gdyby ktoś chciał sobie zgooglować fragment, który pozostał :)

Love Actually - kultowy film o miłości. Świetna obsada aktorska, serio.

Love Actually - kultowy film o miłości. Świetna obsada aktorska, serio.

Widziałam, genialny film. Co prawda chłopak nie był zachwycony, ale mi się podobał.

btw. ostatnio rodziców wysłałam na Hobbita i też im się podobało ;)

Kultowe dramaty: Lot nad kukułczym gniazdem, Piękny umysł, Życie jest piękne
Kultowe kryminały: Chłopcy z ferajny, Człowiek z blizną, Milczenie owiec, Ojciec chrzestny, Siedem
Kultowe komedie: Forrest Gump, Pół żartem, pół serio, Żywot Briana

Tyle już zostało wymienionych, że nie wiem czy się nie powtórzę - Pora umierać, Pianista, Chce się żyć, Nad Niemnem, Seksmisja, Nie lubię poniedziałku itd...

Kultowe komedie (zagraniczne): Rzymskie wakacje, Pół żartem, pół serio, Śniadanie u Tiffany'ego, Żywot Briana
Polskie: Miś, Rozmowy kontrolowane, Seksmisja

Oczywiście kultowymi filmami są wszystkie produkcje z Marilyn Monroe i Audrey Hepburn.
Do moich ulubionych należy:
1. Śniadanie u Tiffany'ego
2. Jak ukraść milion dolarów
3. Miłość po południu
4.. Pół żartem, pół serio
5. Mężczyźni wolą blondynki

Dla mnie na pewno "Szeregowiec Ryan" to jest klasyka.