Strona 7 z 13

: 20 cze 2007, 23:03
autor: zborra
Hania na starcie 3100, teraz 4300, więc ok! mi się podoba

: 21 cze 2007, 21:24
autor: Kajunia25
Moja Pysia jak się urodziła to ważyła 2560 teraz ma prawie 4,5 m-ca i waży dokładnie 5430. Zaczynam dokarmiać zupkami (karmię cycem) :-)

: 21 cze 2007, 21:35
autor: Katrin26
ja od początku przy każdej wizycie u pediatry zawsze słyszałam że D za dużo przybiera na początku sie przejmowałam ale teraz myslę że niepotrzebnie zacznie więcej sie ruszac to wszystko się unormuje

: 22 cze 2007, 15:24
autor: M0rD3CzKa
dzis kacpi byl wazony ... 6.700 a ma dopiero 6 tyg ... troche za duzo ale co tam lepiej jak rosnie niz mialby byc nijadkiem i za malo wazyc :ico_brawa_01:

: 22 cze 2007, 15:26
autor: Aga26
My byłysmy wczoraj z Emi na szczepieniu. Maleńka ma 64cm i waży 7130 :-D Rośnie maleństwo jak na drożdżach :ico_haha_01:

: 22 cze 2007, 17:57
autor: kelly
nasz Tymek ma 4 miesiace prawie i wazy 5870, a przy urodzeniu wazyl 3400. troche mala ma wage, przez ostatni miesiac przytyl tylko 200g. ale ma refluks i poza tym chyba na razie idzie w dlugosc:) bo ma juz 69cm

: 24 cze 2007, 09:56
autor: sylwii75
Wczoraj ważyliśmy naszego małego- 6400 :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 24 cze 2007, 20:10
autor: dorotaczekolada
Mat wazony i mierzony w wieku 6mcy-69cm i 8630g.przytyl ledwie pol kilo w 2mce ale lekarka twierdzi ze to normalne i jest idealnym dzieckiem(jesli chodzi o rozmiary :ico_oczko: )

: 24 cze 2007, 21:38
autor: iw_rybka
kelly, to tak jak moj Jedruś.Maly urodzil sie duzy - 4590 a potem spadł do 4200 i od tego czasu ciagle slysze,ze za malo przybiera.W 8 tygodniu wazyl 5355 :ico_olaboga: Ale tez duzo ulewa i jest tylko na cycusiu :ico_noniewiem: Nawet pediatra wyslala nas na usg brzuszka i okazalo sie,ze ma jeszcze niedojrzaly uklad pokarmowy :ico_placzek:

Z drugiej strony - ma faldki,papusne policzki i jest pogodny,wiec widocznie taki jego urok,ze slabo przybiera :-D

: 26 cze 2007, 19:41
autor: ladybird23
Moja Milenka przy urodzeniu miała 2850, jak wychodzilismy ze szpitala maiał 2670, po dwóch tyg miała znów 2850 i lekarka powiedziała ze za mało przybrała, wysłała mnie na kontrole do szpitala i tam zostałam w szoku, bo z powodu niedowagi musała zostac w szpitalu i okzało sie ze ma zapalenie drog moczowych i od razu antybiotyk. Teraz ma prawie 6 tyg i wazy 3600 nie wiem czy to mało czy duzo, mi sie wydaje ze rosnie prawidłowo, ma fajne papelki, pełne paluszki i ciesze sie ze nie jest małym grubaskiem.
Problem z ta niedowaga sie skonczył jak zaczełam podawać sztuczne mleko, widac miałam słaby pokarm :ico_noniewiem: