Strona 7 z 1361

: 11 cze 2007, 15:39
autor: Sikorka
A ja dziś sobie pobeczałam razem z Karolem. W sobotę jego płacz zwaliłam na gości, ale dziś byłam tylko ja i Kacper, a on wył od rana do 14.00, z małymi przerwami, gdy brałam go na prosto na ręce. Głowa mnie teraz boli okropnie, odechcialo mi się wszystkiego. Karol już śpi, ale ja nawet spać przy nim nie mogę. Nie mam pojęcia co mu było, rano normalnie kupę zrobił, wyprutał się i myślałam że będzie spał ładnie.

Uciekam teraz nadrobić domowe zaległości, pranie się w pralce uprało, trzeba szybko powiesić puki mały jeszcze śpi.

Piękniusie te wasze dzieciaczki, aż milo oglądać. Ja musze porządek zrobić z aparatem, bo już nie mam miejsca na karcie, to dopiero zrobię jakieś fotki.

A dziś stawiam szampana, bo mój kochany rozdarciuch kończy 4 tygodnie :ico_tort: :ico_zdrowko:

: 11 cze 2007, 15:44
autor: #ania#
jakie macie słodziutkie maluszki GRATULACJE!!!!

: 11 cze 2007, 15:52
autor: Gosia A
Sikorka, - mój też tak ma ..co parę dni ... ryk i ryk ..a czasami aniołek .. ja miałam chandre .ale już przechodzi to sie odzywam
Kasik k - biedna ta twoja Vikusia ... ja powoli wprowadzam znowu nabiał ... dzis trochę jogurtu ( z samym mlekiem poczekam .. chodz marzy mi sie takie duże latte ... ) i zobaczymy ...
ja się chciałam pocwalić dzś Hubert ma 3 tygodnie i było wazenie - 4650!!! ( ur. - 4150 , wyjście ze szpitala - 3900 i teraz! :-D a jauz myślałam, że mam za mało pokarmu :ico_noniewiem: bo mi - powiem tak cycki nie przeciekają :-D nic a nic .. xzasami bolą w nocy ale to tyle i juz myslałm ( bo wy tu wszystkie wkłądki laktacyjne -- z piersi mi sika ... a ja nic ... tylko rozmiar F :-D ale mały przybiera na wadze więc jest ok - i niech dalej nie ciekna :-D bo staniki - to zło!!! nie ma na mnie rozmiaru .. i wole chodfzic bez :-D

: 11 cze 2007, 17:02
autor: anza
jak ja Wam zazdroszcze tego karmienia..................
mnie cycki bolą tak że ryczę przy karmieniu... :ico_placzek: :ico_olaboga:
już zaczęłam podejrzewać że to jakieś zakażenie grzybicze - gdzieś o tym wyczytałam i mam podobne objawy
nie mogę się dodzwonić do poradni laktacyjnej...
jutro przychodzi położna to może coś powie, chociaż ona ogląda mnie co tydzień i nic nowego mi nie mówi ...
a w ogóle to mam doła okropnego , chyba przez ten ból :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
już nie wiem co mam robić
wczoraj ściągnęłam mleko i dałam małej z butelki ale nie chcę tego robić za często bo ona i tak nie bardzo umie chwytać... a to ją jeszcze wyprowadza z wprawy...
nie wiem do kogo mam iść po poradę - czy do gin jest sens dzwonić? bo jeśli to zakażenie to położna i tak mi przecież nic nie przepisze...
mam dość!

[ Dodano: 2007-06-11, 17:31 ]
nawet nie mam nastroju żeby świętować 4 tygodnie Igi......... :ico_wstydzioch:

to może jednak :ico_tort:

: 11 cze 2007, 18:35
autor: mama_zuzi1980
Anza, kochana a jakie masz objawy??? Akurat mam jakas nowa gazetke o dzieciach i sporo pisza o problemach z piersiami? Moze cos wyczytam jak bede wiedziala co Ci dolega???
:ico_zdrowko: soczkiem za zdrowko Igi!! :ico_brawa_01:

: 11 cze 2007, 19:03
autor: massumi
Gosia A, anza, Sikorka - no to najlepszego dzieciaczkom :-D

Obrazek

: 11 cze 2007, 21:17
autor: anza
mama_zuzi1980, bolą mnie piersi przy karmieniu i pomiędzy tzn najbardziej zaraz po karmienu; jest to taki kłujący i jakby piekący ból promieniujący w głąb piersi; mam przy tym mocno zaróżowione brodawki, ale nie ma ranek;
nie wiem czy to od tego, że Iga nie bardzo chce otwierać buzię i czasami może za płytko łapie, czy faktycznie to jakieś zakażenie bo ten ból jest jakiś dziwny tzn od początku jak karmię bolą mnie piersi ale teraz wydaje mi się, że ten ból jest inny i zdecydowanie mocniejszy... mam też problem ze znalezieniem dobrej pozycji do karmienia... do tej pory karmiłam na leżąco ze względu na niemożność siedzenia :ico_noniewiem: ale w tej pozycji jest mała możliwość manewru przy przystawianiu dzidzi żeby dobrze złapała; próbowałam teraz na siedząco, ąle mi niewygodnie, mam wrażenie że Iga jest duża i ciężka i zjeżdza mi z poduszek...
uff chyba się za bardzo ropisałam o swoich problemach, ale nie mam z kim pogadać w domu bo sama cały dzień... dzięki za chęć pomocy :ico_sorki:

[ Dodano: 2007-06-11, 21:18 ]
no i dziękujemy za życzenia!!! :ico_sorki: :-D

: 11 cze 2007, 21:26
autor: Patrycja.le
A ja miałam dzisiaj kryzys, bo Krystian od 8 spał może z godzinę a tak to cały czas kwilił, najgorsze jest to że nie mam pojęcia od czego, bo niby wyglądało jakby go bolał brzuszek ale bączki puszczał i kupkę też zrobił :ico_placzek:
Jak przyszedł Marcin i jeszcze od razu siadł do komputera to się rozpłakałam że cały dzień siedzę z małym i już nie wiem jak mu pomóc a on się nawet nie zainteresuje.
Teraz jest już po kąpaniu i spokojnie zasnął więc nie mam pojęcia co mu było. Mam nadzieję że trochę pośpi i nie będzie marudził w nocy.

anza, ja niestety nie mam pojęcia co to może być za ból ale wydaje mi się że powinnaś się skonsultować z lekarzem, bo to niepokojące.

A jutro idziemy do lekarza na ważenie i się dowiem ile mój malutki przytył.

To życzę wszystkim miłej nocki.

: 11 cze 2007, 21:37
autor: doris
anza, powtarzam się, ale spróbuj dawać jej odciagniete mleko w butelce fizjologicznej - takie wykrzywionej. one "mają coś w sobie" i zeby mleczko polecialo dziecko musii ssac, czyli nie zaburzy to odruchu ssania u małej jak to bywa w zwyklych butelkach gdzie mleko po porstu leci.

moja Kinga tez miala problemy z łapaniem cyca i ssaniemi dzieki takiej butelce sie udalo

: 11 cze 2007, 21:46
autor: anza
Patrycja.le, no chyba pójdę ale nie wiem czy do takiego lekarza pierwszego kontaktu czy do ginekologa???

[ Dodano: 2007-06-11, 21:53 ]
doris, ale to bardziej chodzi o smoczek, że jest sztywny i łatwo go włożyć dziecku do buzi a potem z miekką piersią są problemy bo Iga nie lubi buzi otwierać szeroko i łapie sam koniec... bo ze ssaniem to ona nie ma problemu, tylko właśnie z głębokim łapaniem piersi raczej a taki sztywny smoczek niezależnie od kształtu to wkładasz dziecku nawet jak buzi nie otwiera więc się rozleniwia przez to... ale dzięki za radę, każda się przyda!!!
Patrycja.le, ja też wysiadam psychicznie jak tak cały dzień Igę uspokajam więc wiem co czujesz - tylko mężowie jacyś czasem mało domyślni są... :ico_zly: