alinko wspolczuje karmienia.. . tyle czasu przy cycku??? ja bym nie dala rady...
leos ssie cycka maximum 40min
polozna kazala conajmniej 30min.. i raczej do tylu dobija.. i rzadko dluzej poje hihi takze spoko.. .. ale czasem zdarza sie tylko 15min i wtedy jak nie przystawie go znow za chwile to ciagam troche zeby nie bylo zastoju
na razie radze sobie dobrze
dzis zabralismy malego do kosciola. . i po pol godzinie mszy akurat przypadalo karmienie ale nasz maly rzadko kiedy placze na jedzonko.. a oczywiscie w kosciele obowiazkowo hihi i musialam siedziec w aucie i karmic.. ale jadl tylko 15 min wiec luz hihi w domu dojadl reszte hihi
wczorajsza pepkowka udala sie na maxa... po popijawce i grilowaniu.. w nocy odpadl pepek... ale szybko hihi super
dzis zawitali kolejni goscie... leos dostal mate edukacyjna.. super bo wlasnie mielismy zakupic. a tu niespodzianka hihi
jutro czeka nas druga wizyta poloznej... hihi
bedzie wazenie i pobieranie krwi
madziu i julie gratulacje dla niemowlaczkow hihi
julie ja mam to samo.. uwielbiam gosci i imprezki.. hihi nie czuje zmeczenia.. pomimo 4 godzin snu.. dzis bylo 6 -szalenstwo hihi
ale to na wlasne zyczenie bo siedze do pozna... hihi czekam na karmienie o 24.. a potem prysznic i znowu pewnie posiedze na necie i okaze sie ze nie ma sensu spac skoro za chwile kolejne cmokanie hihi hihi wariatka ze mnie wiem.. ale nie chce mi sie spac... hihi
adas jutro idzie do pracy,smutno nam bedzie bez niego...
Witam od rana w dobrym humorze, bo Helenka dała dziś rodzicom pospać. Zasnęła o 23 i zbudziła się na jedzonko o 2, a później o 7 Kochane dzieciątko Tylko żeby jej tak zostało Zmykam pośmigać na mopie, bo mam siły i ochotę, a mieszkanko wymaga sprzątanka
Madziorka, super foteczki Śliczny chłopczyk z Leosia!
A to Helenka na wczorajszym spacerku. Znowu cały przespała hihi
[ Dodano: 2007-07-16, 10:21 ] Madziorka, zapomniałam powiedzieć, że skoro Leoś urodził się 11 lipca, to na pewno wyrośnie na WSPANIAŁEGO faceta Mój K. też się urodził 11 lipca i jest najfajniejszym ludziem jakiego znam hihi
Ale fajnie, że już na nowym wąteczku jesteśmy. Wpadłam się przywitać. Madziorka sliczny Leonek, a ty nic się nie zmieniasz hihi szalona... i dobrze skoro masz siły...
Nasze krótkie wakacje u babuni były super. Nie chcieli nas puścić do domu. Zamiast odpoczywać to nas prwaie w domu nie było, jak już byliśmy to ciągle goście i goście. Wszyscy chcieli Tomeczka zobaczyć. Mały rośnie jak na drożdżach i jest coraz grzeczniejszy. Jak patrzę na niego to nie mogę uwierzyć, że już jeste taki "dorosły".
A ja obciachałam włosy! Te z was, które są tu od początku ciąży pamiętają jaką miałam kiedyś fryzurkę mini mini. W takiej poczęłam Tomeczka hihi to i do takiej wróciliśmy. Później wkleję zdjęcia.
Dziś tez się wyspałam, bo mały pozwolił. Wstałam juz przed 8 i zaczęłam sprzątać, bo wiecie jak to jest jak tydzień facet sam w domu. palcem nie tknął, tylko korzystał z wolności.
Jeszcze postów nie czytałam, bo kiedy? Tylko te z obecnej stronki. Madziorka ja karmie Tomka 5-10 minutek co ok 2 godz czasem częściej. A Wy tak długo?? szok.
Matko tyle bym chciała napisać, ale nie będę was zalewać tym postem. Pomalutku.
[ Dodano: 2007-07-16, 12:39 ]
[ Dodano: 2007-07-16, 12:39 ] A co tu takie pustki??
Cześć Kamilko! Fajnie, że znowu jesteś, gratuluję udanego wyjazdu. A z Tomeczka rzeczywiście już duży facet!! Rośnie jak na drożdżach! Widzę po suwaczku, że też już masz w domku niemowlaczka a nie noworodka. Ale ten czas leci, prawda? Fryzurka odważna i fajnie, najważniejsze żeby dobrze się czuć we własnej skórze
Witam u nas dzisiaj skwar na maksa w pokoju mam 30 stopni maly spi tylko w body tak goraco bylismy na 3 godzinnym spacerku a w srode idziemy na kontrole bioderek
Kamilko fajnie ze jestes Tomek naprawde podrósł
Madziorka zdjecia super
[ Dodano: 2007-07-16, 13:31 ] Aha a co do programu to mam z telefonu cyfrowego
witam. Maly je coraz lepiej zrobienie dodatkowej dziurki chyba pomoglo zjada ok 100 na karmienie czasem wiecej czasem mniej. Acha i co najsmieszniejsze jak przy jedzeniu pomogla zmiana pozycji w trakcie karmienia jak juz nie chce jesc mi na rece to klade go na lozko i podkladam poduszke wtedy maly zjada wszystko. Indywidualista jeden.
A ja dzisiaj sobie prezent zrobilam i poszlam do fryzjera scielam wlosy pofarbowalam i zrobilam pasemka.
No i musze wam napisac ze Areczek konczy miesiac- jejku jak ten czas leci. Dokladnie miesiac temu rodzilam kiedy to bylo...
Czesc Mamuski sliczne wszystkie dzieciaczki ARUSIOWI gratuluje miesiaca my dzis bylismy u lekarza i wszystko w porzadeczku mala przytyla 1 kilogram to supcio,smiala sie do lekarki i bylo sympatycznie