edi z tym odciaganiem roznie mowia.. i my nie odciagamy,... sama juz mam metlik w glowie bo tyle opini ze masakra... w ksiazce tez pisalam ze tym odciaganiem napletka mozna krzywde zrobic...
a od kiedy odciagalas???
dora a dziekuje radzimy sobie dobrze hihi naprawde jest swietnie hihi
nie czuje zmeczenie ani nawalu pracy hihi
maly daje pospac a obiadki szybko sie gotuje.. ja zupke adas drugie.. dzis kupna pizza wiec dajemy rade hihi
a my dzis piekny dzionek bo spedzony w trojeczke.. rozpoczety od przytulanek i usmiechu leosia.. czegoz chciec wiecej hihi
wlasnie wrocilismy z dluuugiego spaercku polaczonego z zakupkami.. tzn bardziej lazeniem po sklepach bo chcialam kupic body i spioszki ale te ktore mi sie podobaly to rozm nie bylo. a ja wybradna jeste,m hihi
ale znalazlam slodka czapeczke z daszkiem sztruksowa na jesien hihi dla leonka oczywiscie hihi zahaczylismy tez o park zeby nakarmic glodomorka a teraz wpadlismy na obiad i zaraz jedziemy do hipermarketu po jedzionko na najblizszy tydzien hihi
a jutro.. jedziemy nad morze.. tak sie ciesze.. ma byc 21 st wiec nieupalnie dlatego zdecydowalismy sie zabrac leosia znow na plaze hihi
super hihi
pozdrowniona i milego slonecznego weekendu
[ Dodano: 2007-08-11, 01:28 ]ja wypilam wlasnie pierwsza szklanke piwka po porodzie... mam nadzieje ze leosiowi nie zaszkodzi...
jutro szykuje sie na lampke winka z okazju ukonczonego miesiaca... po powrocie z nad morza wpadaja znajomi bedziemy grillowac hihi
a dzis dziewczyny przezylam horror na maxa
po kapieli nasmarowalismy leosia.. tradycyjnie ja od buzki do pasa a adas dół...
no i potem ja zaczelam go ubierac a leos nagle placze i to na maxa.. i to nowy placz dla nas. nie na jedzienie.. ani nie wydawalo sie by spowodowany byl kolka czy bolem brzuszka. bo nie prezyl sie..
kurde nie wiedzielismy co sie dzieje..
ale wiecie mlodzi rodzice.. moze sie nie znamy. a zblizala sie pora karmienia.. wiec przystawilam leonka do piersi a on pociagnal kilka razy i znow placz..
boze wtedy to juz sie wystraszylam nie na zarty..
bo on nigdy nie plakal przy cycku
wyraznie cos mu jest
oczywiscie ja tez w ryk
ze pewnie cos mu zrobilam.. nawet wymyslilalm durna ze moze paluszek mu zlalamalm jak body ubieralam...
straszne to bylo...
adas uspokojal malego a ja wraz z nim ryczalam i panikowalam
adam stwierdzil ze byc moze posmarowalam mu sudocremem za blisko oczek..
a ja uparcie twierdzialm ze raczej nie...
uzylam sudocremu na krostki na policzkach bo ostatnio wyraznie po jego zastosowaniu poprawilo sie czulko...
ale nie sadzilam ze moglo cos sie dostac o oczek..
no ale kiedy tak plakal to zauwazylismy nagle ze ciagle trzyma oczka zamkniete
a wtedy adas dawaj sol fizjologincza zapuscil.. ja otwieralam jego oczka a adas zapuszczal
i wiecie co?? po sekundzie otowiera oczka.. spokojny zadowolony i wymeczony.. zasnall
a wczesniej wysciskalam go wycalowalam ze szczescia
boze co ze mnie za matka.. krzywde dziecku wyrzadzilam...
tak sie nacierpial maluszek przeze mnie
teraz dopiero zdalam sobie sprawe ze macierzynstwo to czestry niepokoj strach... i najgorsza jest ta bezsilnosc.. kiedy nie masz pojecia jak pomoc wlasnemu dziecku
dobrze ze mam adasia...
no to spokojna i szczesliwa zmykam spac
[ Dodano: 2007-08-12, 23:52 ]HEJ CO TO ZA PUSTKI????????????
WCZORAJ LEOS SKONCZYL MIESIAC!!! NO TO STAWIAMY
pojechalismy nad morze hiih byla super pogoda ale leonka.. ok 21 st wiec nie za goraco. kupilismy mu polnamiot gdzie lezal sobie z dala od slonca i wiatru hihi
a po powrocie zwolalismy ekipe gosci i zerobilismy grillowa imprezke hihi
dzis tez wpadli znajomi i tak minal weekend szalenie i towarzysko hihi
zalaczam foteczki
[ Dodano: 2007-08-16, 16:10 ]hej hej jest tam kto??
sama do siebie mam pisac czzy jak?????????????????????/
dzis wreszcie moja siostrunia uchwycila usmieszki leosia..!! jupi!! jest taki slodki i kochany hihi
dzis znow pospal do uwaga... 12.30 hihi
ale niestety wczoraj wieczorem po jedzonku marudzil nam i plakal.. i wyraznie pokupkac chcial... no i wreszcie dalismy mu herb rumiankowa .w trakcie picia poszla kupcia i maly spokojny lezal i zasnal sam...
ale do tej butli z herb tak sie dorwal jakby glodny byl.. sama nie wiem..
zobaczymy co dzis bedzie..
a teraz wklejam foteczki mojego kochanego leonka
ciocia jadziorka-mamcia chrzestna (moja siostra)
i troszke edukacji hih