Prze sen to ja podobno strasznie gadam. Mój mąż lunatylkuje i starsza córka też dodatkowo gada
Ostatnio mąz jak lunatykował, wstał z łóżka i szukał czegoś na ścianie bluzgając przy tym. Pytam się go czego szuka a on że lampki w lampce i dalej maca i szuka. Potem się odkręcił poszedł do toalety załawił się naet wodę spóścił no i położył się spać. Rano nic nie pamiętał.
Ostatnio córka przyszła do nas do sypialni. Pytam co chcesz. A ona odgina naszą kołdrę i coś i mówi że tylko coś chce zobaczyć. Odkręciła się i poszła do siebie spać. to było o 2 w nocy.
Zwariować można. ja się kiedyś z nimi wykończę