hej dziewczyny
pierwszy raz na przedszkolakach jestem, i też uwazam ze za szybko zostałyśmy przeniesione.
Co do lasagne to ja robiłam w czwartek - ciężko się nie robi bardzo podobnie jak spaghetti. A ja ją uwielbiam a ze nie zjem gotowej to musze sama robić. Ale kucharka ze mnie żadna a się udaje, więc to świadczy o tym że to nie jest cięzka robota.
Emrejan - śliczniutkie zdjecie w podpisie Emre
jaki to model super.
anijka rzeczywiście troche nas zaniedbałaś
musisz częsciej nas odwiedzac.
Kwiatunio to kiedy jest realna szansa na przeprowadzke? I jak to bedzie tam wyglądało? Inne wejście niż tesciowie czy to samo? Ile pokoi? Poopisuj.
A ja w pracy dalej zawalona robotą, ale w piątek już na urlop idę
więc się wybyczę. W niedzielę wyjeżdżam, ale fajnie. Oby szybko ten tydzien minął.