Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dzięki noo, czuję się wyśmienicie bez fajek i nawet mnie nie ciągnie do palenia - zresztą tak miałam od dnia, kiedy zapaliłam ostatniego, długo czekałam na takie chwile niepalenia oszukując siebie, więc teraz tym bardziej jestem dumna z tego, że nie palę i wiem dlaczego

ja nigdy nie paliłam nie pale i nie zamierzam palic:)mój mąż próbowała rzucic nie p[alił 4 miesiace i od nowa pali.Straszne to było jego rzucanie ciagle zły chodził:)

Bo tak naprawde jest bardzo cięzko zucic palenie bo sama niestety pale

Bo tak naprawde jest bardzo cięzko zucic palenie bo sama niestety pale

właściwie nie jest ciężko rzucić, ciężko jest podjąć świadomą decyzję o rzuceniu i świadomie walczyć z chęcią jak z każdym nałogiem a najgorzej to zająć myśli, które krzyczą: "zapal, chce ci się, dawno już nie paliłaś", jeżeli to się zrobi świadomie to jest łatwiej..

a mi dwa dni temu 11 miesięcy bez fajki w zębach minęło

ojej ja mam kolejne podejscie do rzucania. Chce rzucic ale najgorzej jest w takich sytuacjach kiedy normalnie pale. Koncepcja jest taka - zejde do ok 5 dziennie i nie bedzie mnie to meczyc i wtedy postaram sie zrezygnowac zupelnie

ja naszczescie nigdy nie paliłam i nigdy nie bede palic
a najlepsze jest to ze unas nikt nie pali