: 10 cze 2009, 18:46
Aga_fr święta racja dziecko wśród innych dzieci, nabiera wilekiej odporności, ja swojego czasu chodziłam z Tolkiem na zajęcia dla dzieciaków i mam codziennie...i myśle że Antos te,z nabrał takiej odporności...a odkąd wyjechaliśmy z dużego miasta do mniejszego a właściewie wioski to raz na trzy miesiące mi zachorował
Myslę że na poczatku każde dziecko będzie sporo chorowało, a potem to już lepiej tylko...poprostu musi nabrać tej odpormności, na przeróżne wirusy.
A co do rozstań to będzie cięzko...ja to wiem po moim Antku...
nie przepada za obcymi...i tyle, ale mam nadzieje że szybko sie nasze dzieciaczki zaaklimatyzują , tak jak Madzi Sz.
Madzia brawa dla Twoich chłopaków...emigracja i tak szybciutko, super
A ja chyba nie pisałam że byłam w przedszkolu tym bliziutko nas, dosłownie dwa kroczki, i jest szansa że przyjmą moją Tosiencje kochaną...
...
super
Myslę że na poczatku każde dziecko będzie sporo chorowało, a potem to już lepiej tylko...poprostu musi nabrać tej odpormności, na przeróżne wirusy.
A co do rozstań to będzie cięzko...ja to wiem po moim Antku...
nie przepada za obcymi...i tyle, ale mam nadzieje że szybko sie nasze dzieciaczki zaaklimatyzują , tak jak Madzi Sz.
Madzia brawa dla Twoich chłopaków...emigracja i tak szybciutko, super
A ja chyba nie pisałam że byłam w przedszkolu tym bliziutko nas, dosłownie dwa kroczki, i jest szansa że przyjmą moją Tosiencje kochaną...
...
super