witam
Natashka, ja tez lubie takie robotki , ale jak nie ma czasu to wszystko wkurza , dlatego wziełam dwa dni urlopu ,żeby się nie odrywać od robotki .........właśnie dziś już przywieźliśmy meble , bo rano ze sklepu zadzwonili że już są i teraz to mam dopiero podojowisko , stare jeszcze nie wyniesione a już nowe stoja w kartonach
oczywiście już zdążyłam sie z P pokłócić o ten remont i pewnie przez weekend jeszcze nie jedna kłótnia nas czeka , ale to normalne przy takich robotach