: 01 cze 2009, 11:09
Jeli chodzi o sex to my zrobilismy pierwsza probe 5tyg po porodzie.Wiecej stresu niz przyjemnosci,strasznie ciasno no i dodam ze mialam jeszcze szwy
ale tak mi sie chcialo bzykac ze nawet one mi nie przeszkadzaly, ale jak sie okazalo nie byl to najlepszy pomysl,strasznie mnie rwalo i myslalam ze popekam na nowo
Odczekalismy 2 tyg i poszlo gladko
Niestety rok po porodzie zrobily mi sie jakies zrosty poporodowe wielkosci orzecha laskowego no i znowu trzeba bylo nacinac w miejscu blizny,znowu szwy,znowu bol,znowu zakaz sexu
no ale odpukac teraz jest git.Tzn moze nie do konca bo maz jest na kontrakcie i znowu mam celibat 


Odczekalismy 2 tyg i poszlo gladko


Niestety rok po porodzie zrobily mi sie jakies zrosty poporodowe wielkosci orzecha laskowego no i znowu trzeba bylo nacinac w miejscu blizny,znowu szwy,znowu bol,znowu zakaz sexu

