Mój nie dostaje już mleka jako samodzielnego posiłku. Daje mu je do picia (ok. 100-150 ml wypija) do drugiego śniadania, np. do kanapki z masełkiem i deserku owocowego. Mleko ma jeszcze w kaszce, no ale ona musi być tak gęsta, że łyżka staje.
Ogólnie jego dieta dzienna wygląda tak:
I śniadanie: kaszka na mleku (ok. 250-300 ml)
II śniadanie: 2 kanapeczki z masełkiem i.. wędlinką/twarożkiem/domowym powidłem lub 1 kanapeczka i parówka (pije do tego mleko/herbatkę/soczek)
obiad: zupka i drugie danie
podwieczorek: danonek (ten większy) lub gotowy deser + przecier owocowy (teraz w zimie)
kolacja: kaszka na mleku (ok. 250-300ml)
W między czasie je jeszcze w niewielkich ilościach chrupki kukurydziane lub biszkopty.
Wydawać by się mogło, że pochłania wielkie ilości jedzenia, ale waży "tylko" 10 kg - dużo się rusza
Ostatni posiłek dostaje przed 18:30, o 19 kąpiel, pół godziny później słodko śpi. Wstaje 7.00-7:30. W ciągu dnia ma jedną drzemkę, po II śniadaniu. Potrafi ona trwać nawet 2,5 godziny. Jak jest "ciapowata" pogoda, to czasem zdarzy mu się jeszcze zdrzemnąć po podwieczorku (jakieś 30 min).