Strona 61 z 144

: 31 mar 2007, 17:00
autor: NICOLA_1985
a ja dzisiaj pochłonęłam na obiad omleta z dżemem, jogurtem i kakao posypałam na wierzch pyyyyyyyychota :ico_brawa_01:

: 31 mar 2007, 18:45
autor: wisienka24
A ja dzis nie mam pomyslu na nic... Ani na sniadanko, ani na obiadek.. Nic mi sie nie chce. Moze moj R bedzie mial jakiegos pomysla :)

: 01 kwie 2007, 09:42
autor: magda26
Ja na sniadanko wsunełam 2 jajka na miekko plus 2 kromeczki chleba z sałata i sereczek a na obiad robie kotleciki ziemniaczki i rzepe czarna :-D :-D

: 01 kwie 2007, 09:51
autor: ewop
Wiecie co dziewczyny a ja zjadam wszystko co mi nie ucieka. Ciągle jestem głodna i na coś mam ochotę. Mam nadzieję, że po porodzie mi to minie.
Ale pamiętam jak rodziłam w 2003 Filipa i zaraz po porodzie tak strasznie chciało mi się pączków. Takich świeżutkich z lukrem. Myślałam, że oszaleję dopóki mąż mi nie przyniósł. Wsunęłam dwa naraz.

: 01 kwie 2007, 10:11
autor: kasi.k
u mnie okresu "niejadka" ciąg dalszy... niby jestem głodna ale nic przełknąc nie mogę... podobno to jedna z oznak zbliżającego się porodu...

: 01 kwie 2007, 10:18
autor: magda26
Kasiu ty mnie nie strasz bo ja od 3 dni jesc nic nie moge :ico_olaboga:

: 01 kwie 2007, 10:35
autor: kasi.k
Magda ja sama w strachu, bo jakby nie bylo to mam jeszcze kilkanascie dni do porodu... moze to pogoda po prostu tak na nas wpływa :ico_oczko: :ico_haha_01: wiosna przyszła, to teraz zyjemy milością i niepotrzebne nam jedzenie :ico_haha_01:

: 01 kwie 2007, 10:40
autor: magda26
hehe mam nadziejje :-D :-D

: 01 kwie 2007, 11:00
autor: Leatka
A ja dziś na śniadanko zjadłam 3 naleśniki z dżemem truskawkowym i popiłam słabą kawką z mleczkiem.

A od tygodnia mam taką chęć na pizzę hawajską taką z szynką ananasem i sosem czosnkowym. Krzyś obiecał mi że mnie zabierze do pizzerii :-D

: 01 kwie 2007, 11:58
autor: kasi.k
u mnie na obiadek tradycyjnie rosołek, a potem ziemniaczki, kotleciki i surówka z kapusty kiszonej... mam nadzieję, że chociaz to uda mi się zjeść bez zmuszania się...