8-9- kaszka na mleku modyfikowanym ( teraz malinowa)
12-13- obiadek( albo zupka albo obiadek- tylko ona jeszcze z tą łyżeczką ma problemy i zje troche a reszte rozcieńczam woda gotowaną i z butli, a i musze dodać cukru, a dzisiaj dodałam soku bananowego i tak jej smakowało, ze aż stękała)
15-16- owocki albo same albo z kleikiem ryżowy( dzisiaj były jabłka i truskawki z kleikiem- mniam, bo zazwyczaj dokańczam po niej bo całego słoiczka 190 to ona nie zje)
17-18 mleko
20-21- kaszka na mleku modyfikowanym( teraz brzoskwiniowa)
No i niestety nadal w nocy zjada 1-2 butle mleka, jejciu jak ja bym sie chciała już wyspać

Co do smaków, Tosia jadła juz kurczaka, królika, indyka, jagnięcine z warzywami- oczywiscie łoiczkowe . I na razie jest ok. Z owoców je jabłka, banany, brzoskwinie, morele, maliny, truskawki. Musze jej kupić ten słoiczek z jagodami.
A oczywiście najbardziej jej smakouje to czego nie może jeść, jak my jemy to zawsze się awanturuje więc jej daje troche na spróbowanie. Jadla już bita smietane, danio i budyń. Oczywiście wszystko musi być słodkie.


Karlina- Zdjecie Amelki super


A ja dalej twardo ucze się pediatrii i mnie az gowa boli jak to czytam bo zaraz się doszukuje u Tosi objawów, ale cóz jak mus to mus. Jutro mam zajecia z paliatywnej


[ Dodano: 2008-01-21, 19:43 ]
Tutaj jest troche nowych zdjęć Tosi:
http://picasaweb.google.pl/gaustohasyou/6MiesiC