Strona 61 z 494

: 15 paź 2007, 16:34
autor: mal
docienka, moge cie tylko mocno przytulic ,jest mi strasznie przykro ,ale i decyzje twoja rowniez rozumiem

: 15 paź 2007, 18:24
autor: manenka
Paulina, Frydza, K@tk@, Agnes i Docieka

zapalam lampeczki dla waszych aniołków [*][*][*][*][*][*]

K@tka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za optymizm

Docieka :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: strasznie mi przykro, jak będziesz potrzebować wsparcia, to czekamy tu na ciebie, trzymaj się

: 15 paź 2007, 19:01
autor: Paulina82
docienka strasznie mi przykro że sie nie udało bardzo mocno Cie ściskam i mam nadzieje że sie nie poddasz zapalam światełko i dla Twojego maluszka(*) :ico_noniewiem:

: 15 paź 2007, 19:15
autor: szczako
Znalazłam wątek dla siebie :)
Mam termin na 11 maja. Póki co za mną jedno USG, dwa kłucia, a jutro odbieram wyniki drugiego badania.

: 15 paź 2007, 19:24
autor: babe_boom
szczako, witamy :)

[*] dla Wszystkich aniołków

: 16 paź 2007, 11:43
autor: MONIKAB fr
witam was kochane...
DOCIENKO strasznie, strasznie mi przykro... :ico_placzek:
halo, halo.. ma ktos wiesci od Malgorzatki??? probuje ja zlapac na gg ale jej nigdy nie ma... martwie sie o nia i jej malenstwo...
co u naszej Aski?
szczako, witaj kochana, mam nadzieje ze bedziesz z nami przez cale 9 miesiaczkow i jeszcze dluzej... :-)

: 16 paź 2007, 11:44
autor: szczako
MONIKAB fr pisze:szczako, witaj kochana, mam nadzieje ze bedziesz z nami przez cale 9 miesiaczkow i jeszcze dluzej... :-)

Ja też mam taką nadzieję :)

: 16 paź 2007, 15:18
autor: iw_rybka
k@tk@ - zycze ci juz tylko takich radosnych dni :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 paź 2007, 15:57
autor: Zulcia
Witajcie Majóweczki
Docienko bardzo mi przykro :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:
K@tk@ kochana,ja również życzę Ci tylko samych radosnych dni w życiu.Zasługujesz na to w 100%!!!
szczako, słonko,witaj cieplutko :ico_haha_02:
A ja znowu złapałam jakieś choróbsko,w niedzielę miałam 38 st.,teraz mam katar i kaszel i mam prawdopodobnie zapalenie krtani,bo chrypię jakbym przechodziła mutację.Siedzę sobie w domku na zwolnieniu do 24 października.Jak zadzwoniłam w niedziele,że nie przyjdę do pracy,bo jestem chora to moja szefowa była wściekła.Nie było to zbyt miłe,więc nie mam wyrzutów sumienia,że jestem na zwolnieniu(od internisty).Mój gin powiedział,ze jakbym chciała dalej nie chodzić do pracy,to mam się do niego zgłosić i przedłuży mi wtedy do 30 dni. :-D
Mam tylko nadzieję,że te choróbska nie zaszkodzą dzidzi.
Pozdrawiam Was cieplusio i będę co jakiś czas zaglądać :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 16 paź 2007, 18:08
autor: manenka
szczako, witamy nową majóweczkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Zulcia, życzę zdrówka