: 18 lip 2008, 08:11
Aniafa- super, że z dzidzią wszystko ok, no a poza tym może teraz po syropku i Ty sama będziesz spała jak dzidzia:)
Osita - no to świętujemy Waszą półóweczkę
Ja dziś na 17 ide do lekarza- też sama. Wczoraj czułam się fatalnie: miałam takie ostre bóle brzucha przeiegające od żołądka aż po sam dół. Poza tym chwycił mnie też skurcz w lewą nogę i trzymał przez cały dzień i budził w nocy. Wczoraj żywiłam się prawie samą nospą.... Dziś jest lepiej jeżeli chodzi o brzuch i nogę, ale jakby mało było złego pokłóciłam się z M. tzn. w sumie to on się pokłócił. O jakąś pierdołe oczywiście no i w rezultacie mamy ciche dni
Jestem na niego zła, bo powinien dbać o nasz spokój i dobrą aurę w domu zamiast wprowadzać niezdrowe klimaty. Mam nadzieję, że wizyta u lekarza wynagrodzi mi wszystkie te smutki i bóle. Eh Laski i kto ten stan nazwał błogosławionym- chyba facet jakiś: zmiany nastrojów, bóle brzucha, głowy i całej reszty....Marudze dziś znów - wiem - ale tak jakoś mam potrzebę postękania.
Asik śliczny ten Twój synuś, no i teraz to już duży chłopaczek i takie ma już rozumne spojrzenie- eh będą laski za nim sikały kiedyś :)
[ Dodano: 2008-07-18, 09:58 ]
Ej,
a gdzie się wszystkie podziałyście Dziewczynki, pusto tu dziś jakoś 
Osita - no to świętujemy Waszą półóweczkę



Ja dziś na 17 ide do lekarza- też sama. Wczoraj czułam się fatalnie: miałam takie ostre bóle brzucha przeiegające od żołądka aż po sam dół. Poza tym chwycił mnie też skurcz w lewą nogę i trzymał przez cały dzień i budził w nocy. Wczoraj żywiłam się prawie samą nospą.... Dziś jest lepiej jeżeli chodzi o brzuch i nogę, ale jakby mało było złego pokłóciłam się z M. tzn. w sumie to on się pokłócił. O jakąś pierdołe oczywiście no i w rezultacie mamy ciche dni

Asik śliczny ten Twój synuś, no i teraz to już duży chłopaczek i takie ma już rozumne spojrzenie- eh będą laski za nim sikały kiedyś :)
[ Dodano: 2008-07-18, 09:58 ]
Ej,

