bozena, i jak było na przedstawieniu??Ja to bym chciała by mój brzdąc coś tam w szkole podobnego miał zawsze to takie wzruszające.
Mój Lucek jest jakis taki strasznie wrażliwy szkoda mi go jak przychodzi ze szkoły i mówi ,że ktoś był niemiły do niego ,albo go stuknął pytam czy mówi pani a on mi na to ,że nie ,że zapomniał

Widzę ,że mu smutno gdy ktoś mu dokucza ,mówiłam mu już100 razy by mówił pani ,ale z jakiegoś powodu tego nie robi .Teraz stara się nie bawić z tymi co mu dokuczają hmmm on jest taki chyba zbyt grzeczny ,mam go nauczyć by walczył jak lew??Nie chcę w domu małego awanturnika..