a co ja mam powiedzieć hahahahha taki zabieg to mi obecnie akies 45 minut do godiny zajmuje a męczące , kiedyś to kobiety nie mialy takich problemówi te krzaczory poopcinac
narazie nie podchodze do tego ze zbytnim entuzjazmem, gdybyś go poznala, wiedzialabyś, że ten czlowiek ma szalenie silną psychike i ciężko mu coś wytlumaczyć bądz naklonic do zmiany poglądów, zobacze co powie jak wróci o ile babeczka nie zrezygnuje po 5 minutach jego ciężkiej gadki hahahhaczyli jakis krok do przodu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Bing [Bot] i 1 gość