Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

niech Margo znajduje szybko mieszkanie i do nas wraca!
jak te dzieciaki rosną! a mój Jasiek tak się oszczędza z kg!
ciekawe jak się Oliwia czuje?

[ Dodano: 2007-05-10, 20:55 ]
na te krówki to MArgo musi przyjść!

co do światła to jest ono bardziej dla rodziców niż dzieci, jak mi się Jasiek po nocy budził to nie chciałam zabijać się pędząc do lampki tylko od razu zobaczyć co on kombinuje,
jeszcze nie wierzę, że przesypia noce, jak tak z miesiąc pośpi to uwierzę, kilka nocy to jeszcze za mało, ja niedowiarek pesymista jestem

co do warzyw bezwartościowych i chemicznych to można przecież gotować warzywa z mrożonek, podobno mrożone nei tracą witamin, ja brokuły mrożone gotuję JAsiowi,
jutro kupię groszek zielony i też mu ugotuję do zupki

[ Dodano: 2007-05-10, 20:57 ]
sama piszę, więc już spadam, wyszoruję się, może poczytam knigę, i spać!
do jutra kobitki!
jutro Witaminka robi test? na pewno negatywny - takie mam przeczucie, nie pocieszam wcale, tylko naprawdę tak coś mi mówi

[ Dodano: 2007-05-10, 20:59 ]
a i jeszcze - Ci ludzie to ślepi czy co? - żeby Zuzię brać za chłopca a Konrada za dziewczynkę?

to i ja kuszę Margo... nawet ptasie mleczko dorzucam.... a usliniłam się przy szukaniu najzajeb...ego zdjęcia

Wiecie co ślepa jestem, bo jak Konradka zobaczyłam w kapeluszu, to pomyślałam, że śliczną dziewczynkę Kasiunia nasza wkleiła Przepraszam

Anetko, wielkie buziaki dla Joachimkaa Bidulek, zapalenie gardła..... Oby szybciutko minęło.

Eluś, myślę że @ już możesz dostać. Ja dostałam 7 tyg. po porodzie i jeszcze karmiłam piersią. Mieliśmy tylko przerwę nocną bo dokarmiałam butlą. Z lenistwa ofkorse

Mk, my mamy chyba podobne łóżeczka, i Ela nasza tyż Ja mam obniżone na ten drugi poziom ale też się zastanawiamy o obniżeniem na maksa Hubcio strasznie szaleje, zadziera nogi..... Ale nie wiem, bo ani jeszcze nie siada ani nie stoi. Już teraz ciężko go wyciągać z łóżeczka a co będzie jak obniżymy Może poczekamy jeszcze troszkę

[ Dodano: 2007-05-10 ]
No to i ja kuszę Margo Skromniutko ale smacznie

Ela ja mam włącznik do lampki zaraz przy łóżku, Krzyś coś takiego zrobił, że lampka stoi na szafce a przy łóżku mamy przyciemniacz i wyłącznik, więc dzisiaj ją wyłączę i tyle
co do mrożonek to ja dzisiaj zamroziłam tego królika co sobie ugotowałam, myślicie, że nic mu nie będzie??

Jedna Jolunia szczerowinka Konrad to rasowy facet ale rysy twarzy ma jak kobieta

My łóżeczko mamy na średnim poziomie i jest spox, jak zobaczę że nogę podnosi aby przejść na drugą stronę to mu opuścimy

Co do spania to Młody śpi we wszystkich warunkach, nie lulam go tylko patrzę na oczka, jak są malutkie i się nie śmieją to go kładę i on sam zasypia. W nocy śpi w totalnych ciemnościach a w dzień przy odsłoniętych żaluzjach. Tak jest nauczony i nie mam z nim problemu jak jesteśmy poza domem, zalega wszędzie On wie że z matką - zołzą lepiej nie zaczynać

[ Dodano: 2007-05-10, 21:39 ]
Riterko a założyłaś mu bamboszki???? Bo jak nie to zmarzną mu nóżki

Joachimku wracaj do zdrówka

Ja Margo ściągam przez gg bo krówki nie umiem wkleić ale nie odpowiada.

no właśnie mialam pytać komu nic nie bedzie... królisiowi ?

Co nie odpowiada...
Coś wyczułam i zleciałam po zapachu na forum, a tu tooony krówek. NA maila podeślę Wam mój adres, to proszę na niego powysyłać krówencje

Dziękuję Wam kochane za pamięć o pół roczku Kubusia. Kochane jesteście. No i jak Riterka pisała, Kubcio ma prawie 10 kg i wygląda na roczne dziecko. Ostatnio babka pytała się, czy już chodzi

Nie mam ostatnio czasu pisać, ale podczytuję Was i mniej więcej wiem, co słychać.
Więc przede wszystkim dla miesięczniaków.

Jagulko- trzymam kciuki za
Witaminko, Agatko, Anetko- trzymałam i trzymam kciuki za Wasze związki. Nie życzę WAm rozstatnia, ale nie życzę Wam też bycia w tych związkach. Życzę WAm, żebyście były po prostu szczęśliwe, niezależnie od wszystkiego
Asiu- gratuluję raczkującej Wikuni
Riterko- stojącego Jasia
No i wszytskim wszystkich żeboli. U nas nic nie wiżu, za to Kuba wszystko gryzie i usiłuje wydłubać mi oko i policzek.

U nas pojutrze chrzest. A za tydzień wracam do pracy . Może to głupie, ale już ryczę po nocach, żę rano nie będę widziała uśmiechu mojego szkraba i w ogóle. Moja praca jest do nonono, a i po godzinach trzeba siedzieć. Innej natomiast nie znalazłam.
ZA to jedyne moje szczęście Kubusiowe rozwija się super. Robi tak zwany zegar, czyli non stop obkręca się wokół własnej osi i śrubę, czyli przekręca się po kilka razy p ocałym łóżku. A na widok otwartej lodówki takie oczy... Powysyłam Wam zdjęcia, to zobaczycie.

Póki co, to się zbiram. Jutro wcześnie wstaję, bo do Szczecina się wybieram. Mojego męża znajomy jest stylistą i prze powrotem do roboty chcę chandrę podleczyć. I możę znowu uda mi się KAsiulę wycałować.

Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie

znajdź zdjęcie.... jak używasz googli to tam jest opcja GRAFIKA i będziesz mieć od razu zdjęcia, potem kliknij prawym na zdjęciu i weź zaznacz KOPIUJ ADRES OBRAZKA i wklej tu klikając z prawej IMG, wklej tam ten link, albo kombinacją CTRL+V lub prawym WKLEJ

[ Dodano: 2007-05-10 ]

Margo pisze: znowu uda mi się KAsiulę wycałować.

Kasiulki UDA..... no gites

Z czego rżą????????? W spokoju tv oglądać nie można!!!! Sosna Ty się uspokój, co masz do moich UD????

MARGO nie musisz ściemniać z fryzjerem, ja chętnie Cię wypieszczę tylko podjedź tu do mnie na 5 piętro