cycki mnie juz strasznie bola od tego karmienia a to dopiero poczatek. Martalka, zuzia wydaje sie byc taka wielka przy karoli i powiem ze zapomnialam jak to jest przebierac takie malenstwo i troszke sie balam na poczatku tibby, a Tobie dziekuje za wszystko.a wypuscili juz nas o 13.45 jak minely 2 doby ale moj maz ma taka prace ze nie moze sobie zostawic ludzi i zamknac wiec czekam na niego a jeszcze musial zamowic czesci na 2 krancu miasta juz nie mowiac o korkach ile stal
bolą właśnie dlatego, że to początek, a nie dopiero początek, przecież forever tak nie będzie.
Masz MALTAN??? Jak nie wysyłaj męża po tą maść. Ona świetnie goi. Wietrz piersi i Bardzo głeboko przystawiaj Karolinkę. Żeby sutek miała aż na podniebieniu. Wieeemm... noworodek ma taką małą paszczkę i ledwo chwyta. Ale da radę. I ona i Ty :)
hej wisnia super , ze juz w domku jetes wrzuc wiecej fotek Karolki
jak Zuzolek sie sprawuje w roli starszej siostry????
ja zaraz sie zbieram na centrum do albertheijna po zakupki na droge, byc moze wyjedziemy jutro o 5 rano, musze jeszcze kupic paczke pampkow bo krystian jak na zlosc zaczal mi kupczyc zamiast raz dziennie to trzy razy dziennie od kilku dni... dla niego dobrze ale nie wiem ile tu pampki kosztuja.. oby nie duzo... kupie jakies najtansze najmniejsza paczke byle dotrwac jakos i bede mu dzisiaj zakladac zeby te dady mial na droge bo mi tylko 4 zostaly a jak wyjedziemy o 5 rano to trzeba bedzie mu w drodze wymienic
mam nadzieje ze zrobi sie cieplo za niedlugo bo wypadaloby odpampersowic mlodego...
oby sie dzisiaj nie rozpadalo bo jak lunie deszczem to mam po akupach bo ja chce isc na nogach, tzn karolina do dziadka a mlodego do wozka i pojade... moj tata ma jakis problem z zostawaniem z moim krisem ... myslalam ze na ten czas co tu bede to bede miala wieksza pomoc przy dzieciach a wyszlo na to ze mam tak chocbym w pl byla... nmawet gorzej bo w pl to sebastianowi ewentualnie ich zostawiam i ide cos se pozalatwiac a tutaj przynajmniej krystiana musze ze soba brac albo dzieci musza spac zebym sobie mogla wyjsc...
wisnia3006, trzymam kciuki za cycochy (jakkolwiek to dziwnie nie brzmi) i żeby Maltan pomógł. ja miałam Bepanthen ale niewiele dawało mi to, bo co sobie posmarowałam, to już tobiko chciał dalej ciągnąć i tak w kółko, aż w pewnym momencie mialam brodawkę w pół pękniętą
też czekam na foty Zuzi i Karolinki a mąż może się znów odnaleźć w roli ojca tak malutkiej córeczki?
witam!!!
kurde powiem wam ze naprawde czasu mi brak musze sie jakos zorganizowac. jest moja mama narazie ze mna ale zuzka i tak caly czas do mnie ciagnie a do babci nie chce. teraz poszli na spacer a ja musze sie wziasc za ugotowanie obiadu dla meza.
ale napisze w skrocie maz sie boi wziasc na rece takie malenstwo zapomnial juz ale zuzka non stop sie zajmuje jak jest w domu abym ja mogla cos zrobic.
byla dzis polozna i mamy problem mala jest cala w krostach. dostala uczulenia, ja myslalam ze to przeze mnie bo wczoraj zjadlam od meza kawel kurczaka smazonego ale okazalo sie ze to przez szpital bo kapial w johnsonie i do tego mala ma bardzo wysuszona skore i musimy kapac tylko w oliatum i nieczym nie smarowac i jeszcze ta zoltaczka. ale za to pocieszyla mnie bo opowiedziala o swoich dzieciach i ma roznice 2 lata i 3 miesiace mowila ze na pewno bedzie ciezko ale musze uwierzyc i karmic piersia bo mleka mam bardzo duzo a moje cycki teraz to kamien, wiec niczym sie nie martwie tylko inwestuje w dzieci i swoj pokar. zdjecia dodam wieczorem jak juz sie uporam ze wszystkim
kurde powiem wam ze naprawde czasu mi brak musze sie jakos zorganizowac.
po malutku znajdziecie swój rytm dnia
trzymam kciuki
Fajnie ze masz tyle pokarmu
a jak sie czujesz po porodzie nacinali cie teraz powinnaś odpocząć a nie siedzieć przy garach