i odpoczynku, biedna zapracowana kobieta. No to ja myślę, że już ten jej duży się postara, żeby marzenie się spełniło, bo jak nie to mu nagadam 
A nie pisałam Wam, że ja się z Gosią co prawda nie widziałam, (a szkoda) ale gadałam chwilę przez telefon i sms-owałam. Była z szefem w K-cach, no ale do mnie nie mogła zajrzeć, niestety. I ona marzy o i odpoczynku, biedna zapracowana kobieta. No to ja myślę, że już ten jej duży się postara, żeby marzenie się spełniło, bo jak nie to mu nagadam
i odpoczynku, biedna zapracowana kobieta. No to ja myślę, że już ten jej duży się postara, żeby marzenie się spełniło, bo jak nie to mu nagadam 
NO JAK TO A JA?????
glizdunia cieszę się że Ci mnie brakuje
tzn wolałabym tu być i z Wami gadać niż żeby mnie brakowało ale to miłe
no nie doczytałam wszystkiego idealnie, ale mniej więcej wiem :)
Glizdunia fajny wypad - też zazdroszczę i cieszę się że jakiś nowych znajomków znaleźliście, bo o fajnych ludzi nie łatwo wbrew pozorom nawet w pl
Zbora świetna Hanutka na gzibkach i ma takiego samego słonia z fisher.. jak Iguśka :) [tylko nawiasem mówiąc on według mnie za bardzo hałasuje]... no i gratki za zasób słownikowy 
my z mówieniem to tak jak u kamizeli identycznie tzn nie za wiele, gada po swojemu i wkurza się czasami jak jej nie zrozumiem szczególnie jak czegoś chce i woła "aaaaaa" a jak zrozumiem to jest
my w sobotę zabalowaliśmy do 3 nad ranem
i kacyk mały był 
taaaaa głowa mnie bolała do wieczora a wypiłam tylko 3 drinki z ginu z tonikiem 
chyba straciłam kondycję imprezową no ale nawet fajnie było
a w niedzielę od rana do Ptaka pojechałam i udane zakupki zaliczyłam [jeszcze mnie głowa wtedy nie zaczęła boleć ] mam nowy sweterek i dwa golfiki i bluzkę i kolczyki i wisiorek i dwie pary spodni więc się cieszę ogromnie bo już dawno takich zakupów sobie nie zrobiłam
tylko nadal na fryzjera mnie nie stać - bo kasa wydana
cóż nie można mieć wszystkiego...
chciałam nadmienić, że oglądnęłam wszystkie zdjęcia ale już nie dam rady wymienić - wszystkie te nasze majowe dzieciaczki są super extra fajoskie
już nie wiem co miałam napisać
glizdunia trzymam jutro kciuki!!!!!!!
jagoda no nie fajnie że tak mąż do Ciebie mówi
a córcię masz śliczną i gust taki po mojemu też
a no i my też powinniśmy Iguśce włoski obciąć bo tak jak zbora mówi jakieś jej się z tyłu robią po spaniu.. coś a' la tapiry ?
no dobra to mykam bo późno...
a wiecie co ja to mam jakieś objawy uzależnienia - mało tu piszę w sumie bo nie mam kiedy ale w ciągu dnia się łapię na tym co tu Wam napisać 
i z tym czytaniem to jest faktycznie tak że mogłabym sobie darować i zacząć pisać na bieżąco ale mi szkoda 
i ciekawość mnie zżera jak to mawia glizdunia i nonono siedzę i ślęczę godzinami zaległości a potem nie mam już siły pisać hehehe
no
miałam iść
[ Dodano: 2008-11-12, 23:25 ]
aaaaaa zdjęć nie maiłam siły...
może jutro??? :>
glizdunia cieszę się że Ci mnie brakuje
tzn wolałabym tu być i z Wami gadać niż żeby mnie brakowało ale to miłeno nie doczytałam wszystkiego idealnie, ale mniej więcej wiem :)
Glizdunia fajny wypad - też zazdroszczę i cieszę się że jakiś nowych znajomków znaleźliście, bo o fajnych ludzi nie łatwo wbrew pozorom nawet w pl
Zbora świetna Hanutka na gzibkach
i ma takiego samego słonia z fisher.. jak Iguśka :) [tylko nawiasem mówiąc on według mnie za bardzo hałasuje]... no i gratki za zasób słownikowy my z mówieniem to tak jak u kamizeli identycznie tzn nie za wiele, gada po swojemu i wkurza się czasami jak jej nie zrozumiem szczególnie jak czegoś chce
i woła "aaaaaa" a jak zrozumiem to jest my w sobotę zabalowaliśmy do 3 nad ranem
i kacyk mały był taaaaa głowa mnie bolała do wieczora a wypiłam tylko 3 drinki z ginu z tonikiem chyba straciłam kondycję imprezową no ale nawet fajnie byłoa w niedzielę od rana do Ptaka pojechałam i udane zakupki zaliczyłam [jeszcze mnie głowa wtedy nie zaczęła boleć
] mam nowy sweterek i dwa golfiki i bluzkę i kolczyki i wisiorek i dwie pary spodni więc się cieszę ogromnie bo już dawno takich zakupów sobie nie zrobiłamtylko nadal na fryzjera mnie nie stać - bo kasa wydana
cóż nie można mieć wszystkiego...
chciałam nadmienić, że oglądnęłam wszystkie zdjęcia ale już nie dam rady wymienić - wszystkie te nasze majowe dzieciaczki są super extra fajoskie
już nie wiem co miałam napisać
glizdunia trzymam jutro kciuki!!!!!!!
jagoda no nie fajnie że tak mąż do Ciebie mówi
a córcię masz śliczną i gust taki po mojemu też a no i my też powinniśmy Iguśce włoski obciąć bo tak jak zbora mówi jakieś jej się z tyłu robią po spaniu.. coś a' la tapiry ?
no dobra to mykam bo późno...
a wiecie co ja to mam jakieś objawy uzależnienia - mało tu piszę w sumie bo nie mam kiedy ale w ciągu dnia się łapię na tym co tu Wam napisać
i z tym czytaniem to jest faktycznie tak że mogłabym sobie darować i zacząć pisać na bieżąco ale mi szkoda i ciekawość mnie zżera jak to mawia glizdunia i nonono siedzę i ślęczę godzinami zaległości a potem nie mam już siły pisać hehehe no
miałam iść
[ Dodano: 2008-11-12, 23:25 ]
aaaaaa zdjęć nie maiłam siły...
może jutro??? :>
mogłabym mi to wytłumaczyć? bo chyba nie bardzo zrozumiałam. To że nie daję Alicji słodyczy, że nie kupiłam telewizora po to żeby oglądała bajki , albo to że od dzieciństwa uczymy ją porządku jest dowodem na to że coś jest ze mną nie tak i że Alicja źle sie będzie rozwijać? Jakoś tego nie widzę. Ala rozwija się bardzo dobrze. Zaczyna mówić trzy-wyrazowymi zdaniami, nigdy nie chorowała, nie miała nawet kataru z przeziębienia. Do lekarza chodzę tylko na kontrolne ważenie i na szczepienie. Pediatra jest bardzo z rozwoju Alicji zadowolona.Mi z kolei się wydaje, że Ewcik ma zbyt zimny wychów, nie tylko pod względem temperatury...
A to ze chodzę na zewnętrzny basen na 1,5 minuty to również jest pomysłem lekarza. Jest to sposób na hartowanie. Na początku wychodziłam na 30sek. Co basen wychodziłam na dłużej. Ważne jest żeby Ala nie miała mokrej główki i była prawie cała zanurzona. Nad powierzchnię wody ma wystawać tylko główka. Najczęściej chodzimy na zewnętrzną solankę, żeby przy okazji miała małą inhalację.
hejka z rana
Zborra,sliczne fociaki,i nowa fryza Hanki tez !!
Jagodka,coz to za slowa padly w Twoja strone?niech sie M. pilnuje....zona tez moze byc kiedys niemila
Maya na dworze wczoraj na basenie nie byla bo juz bylo ciemno a na sekunde sie nie da bo ludzie plywaja wiec albo plyniesz albo nawet sie tam nie pakuj ...za to ja poszalalam i wypizgalo mi i super dobra,niewazne...kazdy chowa inaczej....moja Maya jeszcze bez rajstop ale zimy jako takiej nie ma...choc maly Nicolasek juz chodzi ja staram sie nie za szybko te zimowe rzeczy zakladac...no ale Maya zdrowiiutka wiec ok.i przywykla no ale za to z jedzeniem to ostatnio eksperymentuje
ja pol nocy spac nie moglam,ja jestem przerazona...nawet nie wiecie co ja czuje,glupie usg ale jak cos niefajnego wykryje to nie wiem co bedzie ...
Zborra,sliczne fociaki,i nowa fryza Hanki tez !!
Jagodka,coz to za slowa padly w Twoja strone?niech sie M. pilnuje....zona tez moze byc kiedys niemila
Maya na dworze wczoraj na basenie nie byla bo juz bylo ciemno a na sekunde sie nie da bo ludzie plywaja wiec albo plyniesz albo nawet sie tam nie pakuj
...za to ja poszalalam i wypizgalo mi i super dobra,niewazne...kazdy chowa inaczej....moja Maya jeszcze bez rajstop ale zimy jako takiej nie ma...choc maly Nicolasek juz chodzi ja staram sie nie za szybko te zimowe rzeczy zakladac...no ale Maya zdrowiiutka wiec ok.i przywykla no ale za to z jedzeniem to ostatnio eksperymentuje ja pol nocy spac nie moglam,ja jestem przerazona...nawet nie wiecie co ja czuje,glupie usg ale jak cos niefajnego wykryje to nie wiem co bedzie
...-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
GLIZDUNIA, po pierwsze to trzymam kciuki i bardzo wierzę w to że z Tobą wszystko w porządku, a po tych tabletkach to nawet ból już ustąpi na stałe.
Super że się wczoraj wybawiliście.
Ewcik, każdy wychowuje po swojemu i myślę że Karola nie miała nic złego na myśli. Ja tam ubieram cieplutko i siebie i Krystka i też jest ok. Mi to nie przeszkadza, Krystkowi również więc inni niech sobie gadają.
anza, no to miałaś super zakupki
Ja sobie ostatnio płaszczyk kupiłam na allegro a wczoraj Krystkowi zestaw ubrań. Może trochę dużo zapłaciłam ale myślę że jednak nie :)
Sikorka, Ty nasza kochana doświadczona kobieto:D
Zbora hania z tym mówieniem to super. Krystek to przeważnie mówi tak że się domyślam albo pokazuje mi palcem. Słów zna nie za dużo, ale bardzo dużo rozumie i co dzień mnie zadziwia swoim postępem.
A ja się dzisiaj z rana wkurwiłam bo ostatnio zostawiłam wózek pod schodami na klatce i dzisiaj go nie było rano. Chyba ktoś go ukradł więc wkurwiłam się i ciśnienie od rana wysokie. No cóż więc już wiem że ludziom u nas nie można ufać i wszystko trzeba chować. Nowego już kupować nie będę bo to bez sensu jak Krystek woli biegać, ale szkoda mi go bo kupiłam z myślą o drugim dziecku, no cóż. Muszę przeboleć.
Z lepszych wiadomości to zęby mnie już nie bolą i jest super bo w końcu mogę jeść wszystko i czuję smak potraw. A wczoraj wieczorem zjadłam budyń o smaku krówki, pyszny był.
YCD też oglądałam, z tym że pod koniec przysnęło mi się jak się przytuliłam do M., ale dobrze mi było :)
Super że się wczoraj wybawiliście.
Ewcik, każdy wychowuje po swojemu i myślę że Karola nie miała nic złego na myśli. Ja tam ubieram cieplutko i siebie i Krystka i też jest ok. Mi to nie przeszkadza, Krystkowi również więc inni niech sobie gadają.
anza, no to miałaś super zakupki
Ja sobie ostatnio płaszczyk kupiłam na allegro a wczoraj Krystkowi zestaw ubrań. Może trochę dużo zapłaciłam ale myślę że jednak nie :)
Sikorka, Ty nasza kochana doświadczona kobieto:D
Zbora hania z tym mówieniem to super. Krystek to przeważnie mówi tak że się domyślam albo pokazuje mi palcem. Słów zna nie za dużo, ale bardzo dużo rozumie i co dzień mnie zadziwia swoim postępem.
A ja się dzisiaj z rana wkurwiłam bo ostatnio zostawiłam wózek pod schodami na klatce i dzisiaj go nie było rano. Chyba ktoś go ukradł więc wkurwiłam się i ciśnienie od rana wysokie. No cóż więc już wiem że ludziom u nas nie można ufać i wszystko trzeba chować. Nowego już kupować nie będę bo to bez sensu jak Krystek woli biegać, ale szkoda mi go bo kupiłam z myślą o drugim dziecku, no cóż. Muszę przeboleć.
Z lepszych wiadomości to zęby mnie już nie bolą i jest super bo w końcu mogę jeść wszystko i czuję smak potraw. A wczoraj wieczorem zjadłam budyń o smaku krówki, pyszny był.
YCD też oglądałam, z tym że pod koniec przysnęło mi się jak się przytuliłam do M., ale dobrze mi było :)
dziewczyny 3majcie kciuki zeby wogole mi to usg zrobili....mam napisne na kartce ze to ma byc usg nadbrzusza....a ja mam ciagle jeszcze problem z podbrzuszem ale teraz mam @ i dopochwowo zrobic nie moga nie?ja sie boje ze mnie wogole odesla....albo zrobia to nadbrzusze i oby tam bylo wsio ok. a potem znow czekac na drugie bo bede dalej meczyc lekarke skoro mnie boli ....niedlugo pojedziemy....ten szpital jest gigantyczny naprawde trudno sie znalezc....i nie wiem ile to potrwa,mam na 11.40 ale opoznienia sa czesto kilkugodzinne a my z Maya.....potem mamy jeszcze podjechac do Ikei ale nie wiem w jakim stanie bede ....pa
....niedlugo pojedziemy....ten szpital jest gigantyczny naprawde trudno sie znalezc....i nie wiem ile to potrwa,mam na 11.40 ale opoznienia sa czesto kilkugodzinne a my z Maya.....potem mamy jeszcze podjechac do Ikei ale nie wiem w jakim stanie bede ....pa-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość