: 27 paź 2009, 23:46
Joanna24, tu juz nawet nie o to chodzi :ico_noniewiem:jesli nie czułas tych pierwszych skurczy to tylko sie cieszyc
ja jak byłam z synem w ciazy to miałam jedno usg a ktg miałam dopiero na porodówce wczesniej nic i jakos dałam rade nie latałam co chwile do szpitala czy do lekarza no prosze was bez przesady .......................
a ja mam nadal skurcze co 10 min i jak narazie nic sie nie zmieniło ale zaczyna coraz bardziej bolec - w sumie to wolałabym juz doczekac do tego piatku w spokoju - ale cos czuje ze bedzie przesrana nocka
ja jak byłam z synem w ciazy to miałam jedno usg a ktg miałam dopiero na porodówce wczesniej nic i jakos dałam rade nie latałam co chwile do szpitala czy do lekarza no prosze was bez przesady .......................
a ja mam nadal skurcze co 10 min i jak narazie nic sie nie zmieniło ale zaczyna coraz bardziej bolec - w sumie to wolałabym juz doczekac do tego piatku w spokoju - ale cos czuje ze bedzie przesrana nocka