Strona 608 z 646

: 05 paź 2011, 13:50
autor: tibby
elibell, zgadzam się z tobą. ja bym wkroczyła tu w kompetencje przedszkolanek. a jak nie potrafi sie zając dzieckiem, to co z niej za wychowawczyni?
nie wierzę, że tylko Eryś jest "złym dzieckiem z rogami". każdy 3-latek ma w sobie energię ktora go roznosi.

: 05 paź 2011, 13:54
autor: izabelllla123
No i okna mam pomyte, ziemniaki sie gotują, watróbka dochodzi powoli.

Teraz przelece jeszcze wszystko odkurzaczem a i podłogi mi zostały.

Pati dziewczyny mają rację

: 05 paź 2011, 14:14
autor: szkieletorek
szkieletorek, zazdroszcze Ci tych wypiekow i tych smakolykow, bo ja do tego sie nie garne
Ja bardzo długo nie gotowałam a o pieczeniu nie było mowy ale to za sprawa cudownej mamusi która się wpieprzała w wszystko i wszystko lepiej wiedziała , a mnie to denerwowało że nic nie mogę sama zrobić , że nie mogę raz zrobić zakalca by potem wiedzieć jak nie robić. Ale jakiś czas temu zaczęłam się stawiać były wojny w domu ale opłacało się bo teraz jest o niebo lepiej.
Wiecie co mam juz po prostu dosc,nie mam wiecej sily i nerwow na uzeranie sie z tym przedszkolem, nie posle go jutro i koniec, przeroslo mnie to wszystko chyba :ico placzek: :ico_placzek:
Trzeba było babie powiedzieć zapytać czy tylko on taki jest ? Wiem że dzieci kiedy są cudowne kochane i słodkie to są ale są też diabełkami , tylko nie uwierzę w to że tylko on taki tam jest .Nie wierze i koniec.
mam dolka, a raczej wielka doline
Dobra lece, nie bede Wam tu smac wiecej
Ojej kochana strasznie ci współczuję bo to na pewno nie jest miłe i fajne. A co mąż na to ?Jak on uważa ?
Proszę mi tutaj nie pisać takich głupot że smęcisz bo forum to nie jest tylko pisanie bajeczek jak to cudownie jest mieć męża dzieci ale o tym jak jest naprawdę w życiu.
No i okna mam pomyte, ziemniaki sie gotują, watróbka dochodzi powoli.
Teraz przelece jeszcze wszystko odkurzaczem a i podłogi mi zostały.
A mówi na mnie , sama nie lepsza hhe

Ja już po obiadku .Zapiekanka makaronowa pyszności , pojadłam jak bąk.
Placuszek też dobry , zjadłam kawałeczek jeszcze gorącego ale na więcej poczekam.
Teraz obetnę paznokcie , pościeram kurze, odkurzę i później zrobię sobie kawkę , ukroję placuszka i będę lenić hehehe
Ktoś się dołączy ?

[ Dodano: 05-10-2011, 14:17 ]
Aaa i przyszedł mój biustonosz.Jest super , dopasowany pod biustem i ma długą regulacje więc fajnie.Tylko mam nadzieję że biust mi się strasznie dużo nie powiększy bo mimo iż kupiłam rozmiar większy to ten leży i teraz dobrze .Choć może on się dopasuje do rożnych kształtów .

: 05 paź 2011, 14:18
autor: izabelllla123
A mówi na mnie , sama nie lepsza hhe
to przez Ciebie sprzatam, bo na ambicje mi wjeżdzasz jak Ty pracujesz a ja siedzę.
Ktoś się dołączy ?
ja chętnie :-D

czas na herbatkę u mnie, zrobię sobie z cytryna tak dla zdrowia :-D

A ta zgaga mnie kiedys zabije znów mnie pali w całym przełyku :ico_olaboga:

: 05 paź 2011, 14:26
autor: Pati85
najlepiej go przenieść
no wlasnie w tym sek, ze nie mozna, tu jest bardzo ciezko o miejsce w przedszkolu, wszedzie jest pelno, my tez do innego go meldowalismy,ale nie dostal sie z powodu braku miejsc.

Ja o tym przedszkolu same pozytywy slyszalam, kazdy zachwalal, a tym bardziej, ze jest prywatne i podlega pod kosciol, juz sama nie wiem co z tym zrobic.
pati ty idz do dyrekcji pprzedszola i powiedz ze czujesz ze sie uwzieli bo ty Polkwa (czy eryk jest jedynym Polakiem?) ja bym straszyla sądem i dyskriminacja, co to znaczy ze inne dzieci ci skarza, a co ze pomalowal podloge a gdzie przedszkolanki byly wtedy, coi nie tumacza jemu??? bo nie zna jezyka to moze w ogole do niego nie mowia
wiesz co tam nie ma jako takiej dyrekcji, glowna babka od takich biurowych spraw jest tez przedszkolanka ale z wyzszym stanowiskiem. Tak Erys jest jedynym Polakiem. No ona twierdzi, ze mu tlumacza, ze on je rozumie, ale i tak za chwile robi to samo. Dzis powiedziala, ze jak go tylko sie spusci z oka to on tylko na diabla robi.Teraz tak patrze, ze tam nic nie mozna robic, mowi do mnie, bo wlasnie mi sie przypomnialo, ze tez nie powinien na slizgawce robic takich odglosow nogami :ico_olaboga: :ico_szoking: no ludzie kochani, to co te dzieci w ogole tam moga.
ja bym poszla z mlodym do pkola i obserwowala co robi, nie mozesz karac go za to co bylo w przedszkolu, bo ciebie tam nie bylo, nie wiesz co jest prawda


zgadzam sie, ze nie wiem co jest prawda bo mnie tam nie ma, ale jak bede z nim to on tez sie inaczej zachowuje przy mnie. Wczoraj tez widzialam jak chlppiec wzial szufle i na dzieci piachem sypial i tego nikt nie widzial, ale gdyby to bym Erys to od razu by zwrocili mu uwage jestem tego przekonana. Wydaje mi sie, ze dzieci go nie akceptuja,a mnie to boli, az serce mi peka jak o tym pomysle, ile razy widzialam jak ktos go popchnal, odepchnal, a to pwiedzial, nie mozesz tym sie bawic, zostaw, a co on zrobi, co on powie jak nie umie, nie wiem, ale wydaje mi sie, ze najlepiej bedzie jak go stamtad zabierzemy
ja bym na babki wyskoczya z ryjem ze nie potrafia dzieckiem sie zajac, bo to ich rola przez te kilk godzin, ty mozesz tlumaczyc a on w danej chwili moze nie rozumiec o co ci chodzi skoro ciebie z nim nie ma


ja mu tlumacze, ze trzeba ladnie sie bawic, nie wolno dzieci bic i rzucac zabawkami i piaskiem, on mowi, ze dobrze mamusiujuz nie bede, bede grzeczny ale widzisz wyglada na to, ze i tak robi swoje. Teraz zasnal, a mi serce peka, ze na niego dzis tak krzyczalam, olewalam ignorowalam za to, ze tak sie zachowywal, ma zabrane wszystkie zabawki,pusty pokoj, zero bajek, nie chce go krzywdzic, a wydaje mi sie, ze wlasnie to robie i nie miem sobie z tym poradzic. Jak widac mojego P. nic to nie obchodzi, bo ja musze sama zawozic malego i go odbierac, a on ma wszystko gdzies, bo jest zajety swoja firma.
nie wierzę, że tylko Eryś jest "złym dzieckiem z rogami". każdy 3-latek ma w sobie energię ktora go roznosi.
no wlasnie ja tez nie, ale z tego co opowiada ta Pani to wlasnie tak wyglada, ze wszyscy tam to aniolki , wzorowe dzieci,a tylko moj jest takim diablem
Pati dziewczyny mają rację
wiem wiem kochana

Dzieki Wam za dobre checi i rady, to bardzo mile wiedziec, ze ma sie w kims wsparcie :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 05-10-2011, 14:30 ]
A co mąż na to ?Jak on uważa ?
nie wiem kochana, ja zostaje ze wszystkim sama, powiedzial to chociaz zadzwon jutro i powiedz, ze Eryk nie bedzie juz chodzil i to wszystko. JA mu na to, ze nigdzie nie bede dzwonic, ie ze moglby tez isc i porozmawiac sam co tam sie dzieje, to nic nie powiedzial.

Ja mam juz dosc, wkolko tylko nerwy i stres, codziennie to samo, urodze zestresowane dziecko nie daj Boze jeszcze z ADHD :ico_placzek: a to bede juz zawdzieczac mojemu mezowi

[ Dodano: 05-10-2011, 14:33 ]
szkieletorek napisał/a:
Ktoś się dołączy ?
ja chętnie :-D
ja rowniez, moze by mi sie humorek poprawil

izabella, a jak sie czujesz, brzuch boli, masz skurcze????

U mnie na razie cisza, az dziwne, przez nerwy raczej brzuch boli :ico_noniewiem:

Teraz siedze i wcinam ciastka

A tak w ogole to najchetniej wyjechalabym z tych zasranych NIemiec i wrocila do Polski i nie musialabym narazac swojego dziecka na taki stres zwizany z jezykiem. Wolalabym mieszkac w Pl i wszystko byloby mniej skomplikowane,przynajmniej w tej jednej kwestii

: 05 paź 2011, 14:34
autor: tibby
Pati, weź glęboki oddech i spokojnie. :ico_sorki: wszystko da się rozwiązac.
a byłaby możliwośc żebyś tam pobyła w tym p-kolu z Erysiem?

: 05 paź 2011, 14:38
autor: Pati85
a byłaby możliwośc żebyś tam pobyła w tym p-kolu z Erysiem?
nie wiem pewnie bylaby, ale mowie, ze on nie bedzie sie zachowywac tak przy mnie, to normalne.

: 05 paź 2011, 14:40
autor: elibell
Wydaje mi sie, ze dzieci go nie akceptuja,a mnie to boli, az serce mi peka jak o tym pomysle, ile razy widzialam jak ktos go popchnal, odepchnal, a to pwiedzial, nie mozesz tym sie bawic, zostaw, a co on zrobi, co on powie jak nie umie, nie wiem, ale wydaje mi sie, ze najlepiej bedzie jak go stamtad zabierzemy
płacisz wymagasz, więc zapytaj co oni robią i jakie mają rady dla ciebie, bo w końcu przedszkollanka jest dyplomowana więc szkolona do opieki nad malcami a jak wiemy dzieci mają rozwiniętą wyobraxnie i psychikę, trzeba byc dzieckiem by wiedzieć co sie kryje w ich główkach, do tego piszesz, ze widzisz jak inne dzieci robią to samo, więc nie jest wyjątkiem, a może kobiety po prostu tylko mówią bys wiedziała, ale nie oskarżaja co? a że Ty kochana teraz w końcówce ciaży, hormony szaleją, masz wiele zmartwień na głowie, to i troszke czujesz się skrepowana, że synek niegrzeczny - Kochana pokaż mi grzeczne dziecko - chyba musi być chore, że nic nie ryzuje, nic nie broi i nie sypie piaskiem bo to robi każde dziecko, sprawdza na ile sobie może pozwolic, przy rówieśnikach i dorosłych, albo okazuje w ten sposob swój bunt. Nie ma co na młodego krzyczeć, nic krzykiem sie nie zyska (mówi ta co tez czasem głos podniesie ale to z bezsilności i nerwów co oczywiście nie tłumaczy żadnej z matek)
A może masz możliwośc przyjechać później do pkolka i wejśc niezauwazona przez Eryka i wtedy zaobserwować jego zachowanie?
Nie zabieraj go z przedszkola, to że może nie rozumie dziś nie oznacza, ze niebawem będzie rozumiał i gadał po niemiecku lepiej jak ty - uwierz mi dzieci szybciej sie dostosowuja od nas, tylko tyle, że szokiem jest nagle wyjśc z domu gdzie mówi sie po polsku do grona obcojęzycznych dzieci. Daj mu szansę.
Porozmawiaj z Paniami co jako matka masz zrobić skoro tłumaczysz i w domu zachowuje się inaczej, że nie jest taki jak ci go opisują, to one powinny podsunąć ci pomysł, jako wykształcone w wychowywaniu dzieci. My działamy instynktownie a w przedszkolu chyba pracują osoby kompetentne.

: 05 paź 2011, 14:50
autor: Pati85
Porozmawiaj z Paniami co jako matka masz zrobić skoro tłumaczysz i w domu zachowuje się inaczej, że nie jest taki jak ci go opisują, to one powinny podsunąć ci pomysł
spytala sie mnie dzis czy rozmawialismy z nim w domu, ja mowie, ze codziennie z nim rozmawiam i mu tlumacze, mowilam, ze on w domu inaczej sie zachowuje dlatego jestem zdziwiona, ze codziennie slysze na jego temat takie reczy.Pytala sie czy my jakies kary stosujemy dla niego, ja mowie, ze jak cos zle zrobi to tak.

Widac po niej, ze nie byla zadowolona, mam wrazenie, ze na mnie teraz tak dziwnie tam patrza.
Nie wydaje mi sie, ze zle odbieram to co mowi ona do mnie, mam wrazenie, ze bulwersuje ja zachowanie Eryka, bo czasami tak mowi,jakby chciala dac mi do zrozumiena, ze jak tak dalej bedzie to pewnie sie pozegnamy. Przeciez ona mi powiedziala, ze Eryk jest zagrozeniem dla innych dzieci przez to,, ze rzuca np zabawkami albo kamieniami

[ Dodano: 05-10-2011, 14:53 ]
Ja juz zapowiedzialam mojemu P. ze jutro malego nie zawioze, niech sie tez zainteresuje i w koncu pogada i tez stanowczo powie co o tym mysli. Ja nie moge sie stresowac a codziennie przy odbiorze dziecka musze sie nasluchac a on ma to gdzies. Dosc teraz niech on zobaczy jak to milo sluchac non stop tego samego

: 05 paź 2011, 14:59
autor: elibell
ze Eryk jest zagrozeniem dla innych dzieci przez to,, ze rzuca np zabawkami albo kamieniami
jakies powalone to serio, bo tak robi większosć dzieci jak nie każde, nie że zawsze ale robią, moja też jak się wnerwi to rzuca zabawkami, dzieci kolezanek to samo, wiec tez nie wierze że Eryk to wyjątek, serio mam wrażenie że tu o pochodzenie chodzi bardziej ajk o sam fakt tego czy ma to miejsce czy nie ma, może mają nadzieję, że odejdzie eryk by kogoś swojego w to miejsce wcisnać, skoro tak ciężko tam z miejscami w przedszkolu.

No i co twóju P na to powiedział?Pojedzie on?