witajcie panienki
widzę, że troszkę popisałyście
, lubię sobie poczytać co u was
wczoraj zapomniałam napisać, że Tadzikowi wreszcie jedna z dwóch górnych dwójek się wreszcie przebiła, czyli
póki co szczęśliwa 7 tak jak u Amalki
i żebym nie zapomniała, oddałam dziś swój głos w sprawie sprzeciwu na tą reformę o szkole dla 6-latków, uważam że to idiotyczny pomysł, jeśli też tak myślicie, to proszę:
http://www.ratujmaluchy.pl/index.php?op ... e&Itemid=1
......
właśnie byłam dać Tadziowi kanapeczki i
gość mnie zaskoczył, jak mu powiedziałam pokaż jaki Tadzio duży to on mi rączki w górę, jak mówię jak Tadzio dmucha, to on dmucha, jeszcze tylko rączką nie umie pokazać całuska, ale myślę, że to kwestia dni
abegano brawa dla Natalki za udawanie pieska
Tadziu też zabawnie "szczeka", ale jeszcze zabawniej próbuje wołać psa, żeby przyszedł, normalnie ubaw po pachy
potówki to nic przyjemnego, ale tak teraz ciepło, że nie wiadomo jak maluchy ubierać, ja staram się cienko i Tadzik to często z krótkim rękawem i w krótkich spodenkach lata, choć jak podłoguje to mu muszę długie spodnie wkładać, bo całe kolana miał "skasowane" od raczkowania
madziorka masz naprawdę zucha, skoro tak ładnie potrafi się przystosować nawet po tak długiej nieobecności w żłobku
i jak się udało spotkanko, pewnie było superowo, bo tyle mamusiek i maluszków
anulaf u nas też dużo dziwnego spania wczoraj było, za to nocka taka sobie bo Tadzik pierwszy raz w życiu obudził się 2:45 z chęcią na zabawę, a nie spanko
i jeszcze raz brawo za 7 ząbeczka
a coś nie chce mi się wierzyć, że trzydniówka 4 razy wystąpiła, nie słyszałam jeszcze o takim przypadku, może to coś innego było?
ula nie ma sprawy, cieszę się że mogłam pomóc
a moje dzieci póki co trzydniówki jeszcze nie przechodziły, ale córka sąsiadki miała