ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

13 lis 2008, 20:25

Milka juz wykapana, pojedzona lezy..miejmy nadzieje ze usnie szybko i bede mogła sie wziac za swoje sprawy...A sie smieje ze starajac sie o prace musze sie jeszcze uczyc, no ale ja nie chce wyjsc na głupka, ze po studiach a przepisow nie zna, a poza tym zawsze staram sie jak najlepiej wypadac i chciałabym na tym tescie pokonac rywali :ico_noniewiem: :ico_haha_01:

Pati a z tym wozkiem to faktycznie porazka..no coz za tupet, a wy pierwszy raz tam ten wozek zostawiliscie ze zniknal??
i faktycznie juz nic nie kupicie??
ja sobie nie wyobrazam byc bez wozka, Mila pochodzi sama nie powiem, ale zakupy czy jakis spacer to obowiazkowo w wozku, ewentualnie jak wiem ze moze poszalec to ja wyciagam, ale nie wierze zeby wytrzymała na nogach cały czas.. :ico_noniewiem:

a i jeszcze miałam zapytac czy uzywacie niekapkow z Aventu??a jezeli tak to czy faktycznie jak sie je obroci to z nich nie kapie??bo ja juz mam dwa i jak Mila je obroci lub wstrzasnie to normalnie z nich plyn sie wylewa!!a moze ja zle rozumie słowo "niekapek"??? :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

13 lis 2008, 20:36

hejak !!!
Sikorko na poprostu boski ten Twoj maluch ... i te jego loczki .... ach ...
no a z mowieniem to mnie zaskakujecie .. .. my jestesmy na etapie sciagania KUby ze stołu ... hihihi

Ewcik na basen zewnetrzny ?? :ico_szoking: :ico_szoking: swietnie zazdroszcze .. u nas nie ma takiej mozliwosci ... no i ja tez chłodno chowam dzieci ... tzn nie ubieram zbyt ciepło .. uwazam ze lepiej zeby zmarzło niz zeby spociło sie i zmarzło ...

Ale widze ze temperatura tu wzrasta hehehe ....
Zborra to zadziora :)) hihihi mam nadzieje ze nie dostane zaraz opierniczu ...

A ja cały czas zaganiana .. z Jakubem pod pacha .... hihi naszczescie jest przedszkole wiec jeden do 15 z głowy hihih

zimno sie zaczyna robic ..... ja juz czekam na snieg ...



Glizda to dobrze ze nic nie znalezli ... ciesze sie z Toba :)

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 lis 2008, 20:36

Lady,ja mam niekapek Tommyy Tipee i nie kapie wogole jak sie przechyla,z tym ze juz staram sie go nie dawac Mayci bo tak trudno domyc ze ja mimo wyparzania czuje jakis smrodek,a kubki wymieniamy i ciagle to samo,plastik przesiaka strasznie wiec w domu Maya ostatnio pije z malej ale szklanej szklaneczki :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

13 lis 2008, 20:39

a my pijemy ze wszytkiego ... najbardziej Jakub lubi słomke heh

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 lis 2008, 20:47

Kulka,a jak to teraz jest u Was,bawia sie chlopaki razem czy dalej jest etap ze maly zabiera starszemu? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

13 lis 2008, 20:58

Jestem i ja.

Daria no widzisz, niepotrzebnie się zamartwiałaś :ico_brawa_01: Dobrze, że badanie nic nie wykazało :ico_brawa_01: No ale ... ciekawe skąd wzięły się te bóle :ico_noniewiem: Zdjęcia superowe :ico_brawa_01: A to łóżeczko z fotki to nowe Mayeczki ?

Sikorko po wysypce Wiktora nie zostało już prawie śladu :ico_sorki: Smaruję go dwa razy dziennie Emolium i jest znaczna poprawa, nawet kolanka, które miał suche są teraz gładkie. Pilnuję żeby ktoś czytaj szwagierka / teściowa nie dawały mu żadnych śmieci do jedzenia, dziś np. pytała się czy może mu dać ciepłego loda - odpowiedziałam nie. Ja za to kupiłam mu suszone morele - pociumkał sobie dwie :ico_oczko:

Wiktor pije z bidonu z rurką.

[ Dodano: 2008-11-13, 20:03 ]
Aha, D. był dziś na tym kursie na spawacza i stwierdził, że to nie dla niego ... A wywalić 2 tysiące i mieć papierek z którego nie zrobi użytku ... bez sensu ...

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

13 lis 2008, 21:11

KUlka, ja chodzę do aquaparku, więc tam są cuda :-D basen zewnętrzny rekreacyjny, basen solankowy, leniwa rzeka i wszędzie temp jakieś 30 parę stopni. Plus do tego zewnętrzna jacuzzi. Żyć nie umierać. Jak chodzę sama to połowę czasu spędzam za zewnętrznych (chyba ze pada). Fajnie wyglądają ratownicy, otuleni w kurtki i czapki, a w basenie porozbierani ludzie. :-)

GLIZDUNIA, zdjecia fajniusie. Znajomi wydają się bardzo sympatyczni.

ladybird23, Ala pije z niekapka Aventu i generalnie nie kapie. Chyba że piciu dostanie się pod tą gumową membranę która przylega do ustnika od spodu, nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi. Ostatnio jesteśmy na etapie nauki picia ze zwykłego kubka. Słomkę Ala gryzie, więc nie da rady. Czasami Ala pije z bidona (takiego jak Wiktorkowy).

U nas już cisza. Ala wprawdzie jeszcze nie śpi, ale siedzi grzecznie w łóżeczku i bawia sie lalą i królikiem, Mariusz zabrał się za kolację, a ja zmykam psa wyprowadzić i trochę pobiegać. Najlepsze jest to że zebraliśmy sie ze znajomymi z klatki i codziennie kto inny wyprowadza psiaka.
Zajrzę jeszcze przed snem
Jeśli chodzi o mycie to ja jakoś nie mam problemu. Używam to tego starej szczoteczki do zębów i dużej ilości płynu do naczyń :-D i raz na jakis czas sterylizuję.

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

13 lis 2008, 21:18

Matko jedyna ja to chyba jestem już zgryźliwą staruszką bo siedzę w piżamie z kubkiem herbaty i nikt by mnie już nie wygonił teraz na dwór :ico_oczko: Tym bardziej pobiegać :ico_oczko:

Ewcik, pokłony w twoją stronę :ico_sorki: :ico_oczko: no ale, każdy ma inny patent na relax :-D

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

13 lis 2008, 21:19

Ewcik jakiego psa??

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 lis 2008, 21:20

Ewcik,my wlasnie wczoraj to sie Maya wymienialismy bo kazdy chcial na dworze pupcie wymoczyc,ale ten park w ktorym my bylismy jest w lesie...a w srodku tez las zrobili-taki tropikalny z zywymi roslinami i nawet palmy bananowe :ico_szoking: nie wiem jak im sie udaje je tam utrzymac wszystkie ale prezentuja sie rewelacyjnie....niestety na wjazd tam mozemy liczyc tylko dzieki znajomym bo turnusu nigdy nie wykupimy przy naszych dochodach :ico_noniewiem: podobno za domek-chyba 4 os. chca na tydzien 1000f...ale osrodek jest caloroczny ze Spa,Zoo-safari,zamkiem i lasem zagospodarowanym specjalnie na potrzeby gosci....juz nie mowie o restauracjach-ten znajomy jest szefem kuchni w restauracji francuskiej,maja jeszcze amerykanska,hiszpanska ,wlska po sasiedzku....a wiecie ze jak szukalam pracy na wiosne to tam mialam isc na rozmowe jako pomoc sprzatajaca :ico_haha_01: i tez mialabym takie wejsciowki darmowe :ico_oczko: ale nie mam :ico_haha_01: ale wiem teraz co trace :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-13, 20:22 ]
ja tez juz nosa na dwor nie wystawiam-wogole sie nie wystawiam po 3 takich busy dniach my juz wysiadamy,glowa mi peka.....

[ Dodano: 2008-11-13, 20:23 ]
a Kamila,masz racje ze niepotrzebny jest D. ten kurs skoro sie w tym nie widzi,szkoda kasy...moze jeszcze zrobi jakis inny...cos co lubi robic.....moze prawko na autobusy?chyba ze juz ma :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość