: 16 sie 2012, 10:17
No to ładnie ci spali dziś.
Ja od niedzieli postanowiłam dawać małej wodę w nocy . Co prawda nie od pierwszej nocy dawałam sama wodę . Pierwsza noc wyglądała tak ze dostała 2 razy wodę a za 3 juz mleko .Kolejna noc dostała raz ode i raz mleko a dziś dostała raz wodę i o 7 wstała na dobre więc dostała mleczko.
Na razie co prawda nie będę świętować bo to się może zmienić ale jeśli to tak będzie trwać z 2 tyg albo więcej to już się będę cieszyć.
Spodziewałam się płaczu histerii a ona pierwszej nocy jak poczuła wodę to już nie pociągła nic i zasnęła bez kwęknięcia. Dzisiejszej i wczorajszej napiła się troszku po czym ja wyszłam a ona ładnie zasnęła szybciutko.
Tak że myślę że to troszku ja się bardziej zmiany boję bałam niż ona.
I jest jeszcze jeden plus niejedzenia w nocy na mleku oszczędzam sporo. Bo to moje HA jest cholernie drogie a starcza na połowę tygodnia.
Ja od niedzieli postanowiłam dawać małej wodę w nocy . Co prawda nie od pierwszej nocy dawałam sama wodę . Pierwsza noc wyglądała tak ze dostała 2 razy wodę a za 3 juz mleko .Kolejna noc dostała raz ode i raz mleko a dziś dostała raz wodę i o 7 wstała na dobre więc dostała mleczko.
Na razie co prawda nie będę świętować bo to się może zmienić ale jeśli to tak będzie trwać z 2 tyg albo więcej to już się będę cieszyć.
Spodziewałam się płaczu histerii a ona pierwszej nocy jak poczuła wodę to już nie pociągła nic i zasnęła bez kwęknięcia. Dzisiejszej i wczorajszej napiła się troszku po czym ja wyszłam a ona ładnie zasnęła szybciutko.
Tak że myślę że to troszku ja się bardziej zmiany boję bałam niż ona.
I jest jeszcze jeden plus niejedzenia w nocy na mleku oszczędzam sporo. Bo to moje HA jest cholernie drogie a starcza na połowę tygodnia.