Strona 62 z 89

: 15 kwie 2007, 21:37
autor: agnieszka01.04
:ico_smiechbig: zbora przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać :ico_wstydzioch:
:ico_pocieszyciel:

: 15 kwie 2007, 21:40
autor: wisienka24
Moj humorek jest taki sobie. Troszke mnie boli, ale nie tak bardzo jak wczoraj. Za to pogoda jest do chrzanu.... Pada non stop od rana.
Mojego R tez nie ma prawie caly dzien, bo musi pozalatwiac rozne sprawy a ja musze lezec w domu, ale wszystko dla Kacperka. :ico_oczko:

: 16 kwie 2007, 08:54
autor: kasia1983
ja od rana znowu smutna bo ciągle się z Grześkiem gniewamy tzn ja się gniewam i nie zamierzam szybko ustąpić bo oczywiście nie muszę pisać że wczoraj wrocił dopiero po 13 i nigdzie nie pojechaliśmy tylko do brata na działkę
Jest tylko jedna dobra wiadomość - promotorka sprawdziła mi pracę magisterską :-D i wcale nie mam dużo do poprawek - tylko takie kosmetyczne rzeczy :ico_brawa_01:

: 16 kwie 2007, 08:57
autor: doris
no to super kasiu 1983 bynajmniej nie musisz wysilac umyslu nad zmiana pracy mgr :) a ja dzisiaj w pracy siedze, a takie ladne sloneczko za oknem... :( a na 17 ide na wyklad do szkoly rodzenia, dzisiaj mamy miec o znieczuleniach z tego co mi sie kojarzy :)

: 16 kwie 2007, 09:04
autor: zbora
Doris :ico_brawa_01: dla Twojego m. za pomysłowość z rennie!!! No to są właśnie faceci!!!
Kasiu widzę, że my to uparte jesteśmy babska! :-D Mój m. mnie od rana przepraszał, a ja :ico_szoking: bo zapomniałam o co chodzi :ico_haha_01: No, wczoraj chyba zaraza przez niego przemawiała, a dziś potulnie stwierdził, że bez sensu się zachował i oczywiście mam rację! No...jak miło od rana

: 16 kwie 2007, 09:07
autor: doris
a mój mi dzisiaj zrobil sniadanko do pracy :) :ico_brawa_01:

: 16 kwie 2007, 09:08
autor: zbora
A widzę Doris, że jakoś się tu dziś ścigamy i śledzimy :-D

: 16 kwie 2007, 09:17
autor: massumi
Zbora a czym Cię leczyli w tym szpitalu, jak umierałaś jak ja teraaaaaaaaaaaaaaz??? :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 16 kwie 2007, 09:41
autor: kasia1983
no ja jestem uparta ale on o tym wie i skoro chcial taką żone to niech teraz nie narzeka - wnerwił mnie i tyle ciągle jestem zła i smutna i nie chodzi o to że tam nie pojechaliśmy tylko o to że rodzina nie jest dla niego najważniejsza jak inni go o coś poproszą to od razu to robi a mnie ma gdzieś a ja staram się jak głupia nadskauję mu i robię wszytsko zeby było dobrze teraz mam to gdzieś niech i on się troszke postara :ico_placzek: chyba muszę iść na spacer to może się rozluźnie

: 16 kwie 2007, 10:04
autor: Kinga_łódź
a ja byłam z moim ukochanym na działeczce w weekend i było tak milusio :ico_brawa_01: A dziś od 6,40 jestem sama w domku bo do pracy poszedł i smutno troche :ico_placzek: