Moje dziecko ostatnio strasznie ale to srasznie coś gryzie i nawet dowiedziałam się co to jest... ten gryzoń nazywa się ŁÓŻECZKO!!! maskara ona w dzień jeszcze zaśnie w łóżeczku ale nocą to ona wyczuwa to że tam jest i wpada w histerię a jak ją położe na nasze łóżko to jest cisza i spokój

i znowu jest w naszym łóżku
Gosia no może 7 lat fktycznie czekać nie bedę ale 2 na pewno... i ma nadzieję że nie dostanę żadneg bonusa ;-P
u Nas wśród znajomych to plaga ciąż... i najlepsze to ze same dziewczynki się rodzą i tak się śniejemy bo mamy kolegę który od momentu ożenku zniknąl straszny pantoflarz się zrobił ale nie w tym rzecz mianowicie zamieszkali u jego żony a miszka tam jeszce jej mama i babcia no i życzyliśmy mu syna... pech chciał będą mieć córkę ha ha ale dla równowagi koleżanka będzie mieć synka
Wczoraj byliśmy na urodzinach 5 mojej chrześnicy i kurde wstyd się przyznać ale zjadłam aż 3 kawałki torta i mało mi było ale wstyd byo prosić o jeszcze

ja nie wiem ale od kiedy jestem mama to mam taką ochotę na słodkie że nie do wiary... przed ciążą i w trakcie to słodycze w szafie trraciły ważność i wyrzucałam a teraz szafkę ze słodkim mam pustą
Madleine zdjecia z wyjazdu superaśne a Marcine to cały kamil!!! super

a tak w ogóle to nie wyglądacie jak rodzice tylko jak starsze rodzeństwo Marcinka bo tak młodo wyglądacie :)