Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja też zaraz uciekam na obiadek, nie wiem co dziś w menu, ale na pewno nie moje ukochane gołąbki

A mnie to dzis się zachciało kiełbaski z piekarnika a jak wyszłam na klatke to ojej kapuśniaczek z prażoczkami bo jakaś sąsiadka robiła kapuśniaczka i stwierdziłam że się wproszę

za tym syropkiem to ja niezbyt przepadam, a na obiadek musze coś wymyslic, tylko nic mi się nie chce

no z tym kapusniaczkiem to cos niecoś słyszłam od mamy mojej przyjaciólki, jak ona była w ciązy to jak gdziekolwiek szła i czuła ten zapach, to musiała się wprosić i jej się udawało, tylko to były inne czasy

no tak a teraz to by spojrzeli jak na wariatke i trzesneli drzwiami przed nosem
chyba się zdrzemnę chwilkę bo coś leniuch mnie dopadł

no to miłej drzemki, a ja lecę na obiadek
do zobaczenia później

witajcie gaduły.
Jestem juz po wizycie w parcy, zakupach i połowie obiadku...
Co do ruchliwości maleństwa to jak was czytam to tez mam wrażenie że moj skarb coś mało ruchliwy. Ale u mnie jest problem taki, że pracuję caly dzień i nie mamy czasu na odpoczynek dopiero wieczorkiem. A chodzenie moja pannice usypia

no pewnie abegano, jak tak chodzisz ciągle to malucha kołyszesz i kołyszesz i ciągle śpi, a my sie w domku obijamy to maluchy szaleją

miałam się dzemnąc ale coś mi nie wyszło połozyłam się i pomyślałam, ze jeszcze pranko wstawie wyskoczyłam po sosik do wołowinki ale oczka to mi się kleją że ho ho teraz moze się położe tylko a drzemkę zaproponuję mojemu mężusiowi napewno się zgodzi

Ula jesteś już na dwucyfrówce..........Jakie to uczucie??