: 02 lut 2009, 14:22
za pierwszą stronę, że Wam się podoba
ja dziś ciężki poranek.... oj, bardzo ciężki
załatwiłam w koncu wszystko, rozliczyłam tę moją lokatorkę, pożegnałam się i padłam i się poryczałam z tych nerwów wszystkich
chciałam iść na spacer, coby mózgownicę przewietrzyć, ale niestety, napadało tyle śniegu, że potrzebowałabym inny pojazd niz moje graco, albo pług na przód
także kwitnę w domu
aniabella, noo, to się działo u Was - mam jednak nadzieję, że już będzie wszystko dobrze
usunęłam prawie całkowicie konto na nk, także nie gniewać się, że mnie nie ma... tutaj jestem i na gg i na maila dostępna - jakby co
gaga, tak patrzyłam na ten Twój śpiworek i wydaje mi się, że jest szerszy jakoś, a tym samym wygodniejszy do ubrania, a rękawy macie zdecydowanie szersze... nie wiem, czy u mnie to nie jest przyczyną tej niewygody... chłop mi aparat wyniósł do góry, ale jak go zniosę to wrzucę fotki mojego chłopa w kurteczce
Marcia77, noo, to sę porobiło z tą karuzelką
ale mam nadzieję, że Twój tato cosik wymyśli...
mi też się marzyła z fisher price i koleżanka obiecywała sama, że taka kupi, suma sumarum przyszła z taka disneya http://cgi.ebay.co.uk/Disney-Pooh-Music ... 240%3A1318
ale ma takie melodyjki, że pół dzielnicy słyszy i za boga nie wiem, jak takie ryczące na wysokich tonach cos miało uspokajać i wyciszać moje dziecko
, niby fajne, bo można zabrać i przywiesić do wózka albo do fotelika samochodowego, ale tylko w opisie, bo ma zaczepy za długie i mizia wtedy dziecko po buzi
noo, i takim sposobem odłożyłam to cudo w kąt i marzę i przypływie gotówki, żeby kupic cos innego - tylko też dumam, jak długo moje dziecko będzie tym zainteresowane?
a jak tam u Was początek tygodnia??



noo odliczam już, odliczamniedlugo dolaczymy do was

ja dziś ciężki poranek.... oj, bardzo ciężki


chciałam iść na spacer, coby mózgownicę przewietrzyć, ale niestety, napadało tyle śniegu, że potrzebowałabym inny pojazd niz moje graco, albo pług na przód



aniabella, noo, to się działo u Was - mam jednak nadzieję, że już będzie wszystko dobrze

usunęłam prawie całkowicie konto na nk, także nie gniewać się, że mnie nie ma... tutaj jestem i na gg i na maila dostępna - jakby co

gaga, tak patrzyłam na ten Twój śpiworek i wydaje mi się, że jest szerszy jakoś, a tym samym wygodniejszy do ubrania, a rękawy macie zdecydowanie szersze... nie wiem, czy u mnie to nie jest przyczyną tej niewygody... chłop mi aparat wyniósł do góry, ale jak go zniosę to wrzucę fotki mojego chłopa w kurteczce

Marcia77, noo, to sę porobiło z tą karuzelką

mi też się marzyła z fisher price i koleżanka obiecywała sama, że taka kupi, suma sumarum przyszła z taka disneya http://cgi.ebay.co.uk/Disney-Pooh-Music ... 240%3A1318
ale ma takie melodyjki, że pół dzielnicy słyszy i za boga nie wiem, jak takie ryczące na wysokich tonach cos miało uspokajać i wyciszać moje dziecko


noo, i takim sposobem odłożyłam to cudo w kąt i marzę i przypływie gotówki, żeby kupic cos innego - tylko też dumam, jak długo moje dziecko będzie tym zainteresowane?
a jak tam u Was początek tygodnia??