: 21 gru 2009, 17:36
Cześć Dziweczyny!
mmarta, dobrze, że Igusi spadła temperatura, no ale co powiedział lekarz? Życzę jej dużo zdróweczka i pojawienia się apetytu
Martalka, mmarta, no o cycowaniu będę musiała sobie poczytać zeby się nauczyć prawidłowych chwytów zanim urodzi się maleństwo.
U nas mróz i dużo śniegu. Na drogach paraliż. Jakoś tak dzisiaj wyjątkowo zmęczona się poczułam, ale to chyba ogólnie wychodzi jeszcze ze mnie zmęczenie. Dzwoniłam do lekarza, mówiłam o tych kilku bólach, co je miałam na wyjeździe, ale powiedział że tak mogło być z przemęczenia i skoro teraz czuje się dobrze i nic mi nie dolega to nie ma sensu żebym się mu pokazywała. Mam spokojnie przyjść na wizytę 6.01.
Dziewczyny, słuchajcie, a rosną Wam już powoli brzuszki? Bo u mnie to wygląda tak jakoś bezpłciowo - niby nic nie urosło, a wygląda jakby trochę ilość tkanki tłuszczowej się zwiększyła
mmarta, dobrze, że Igusi spadła temperatura, no ale co powiedział lekarz? Życzę jej dużo zdróweczka i pojawienia się apetytu

Martalka, mmarta, no o cycowaniu będę musiała sobie poczytać zeby się nauczyć prawidłowych chwytów zanim urodzi się maleństwo.

U nas mróz i dużo śniegu. Na drogach paraliż. Jakoś tak dzisiaj wyjątkowo zmęczona się poczułam, ale to chyba ogólnie wychodzi jeszcze ze mnie zmęczenie. Dzwoniłam do lekarza, mówiłam o tych kilku bólach, co je miałam na wyjeździe, ale powiedział że tak mogło być z przemęczenia i skoro teraz czuje się dobrze i nic mi nie dolega to nie ma sensu żebym się mu pokazywała. Mam spokojnie przyjść na wizytę 6.01.
Dziewczyny, słuchajcie, a rosną Wam już powoli brzuszki? Bo u mnie to wygląda tak jakoś bezpłciowo - niby nic nie urosło, a wygląda jakby trochę ilość tkanki tłuszczowej się zwiększyła
