Strona 611 z 693

: 16 cze 2007, 13:36
autor: avisek
odnosnie lewatywy - wiem ze ona bardzo przyspiesza porod i naprawde polecam bo to nic strasznego... przy pierwszym porodzie nie mialam i porod byl bardzo dlugi, teraz bez wahania sie zgodzilam i urodzilam w ciagu 2 godzin

: 16 cze 2007, 13:42
autor: Frydza
Dzieki Avisek :-D Lucy dzis masz termin porodu to jeszcze nic straconego dzien sie jeszcze nie skonczyl :-D ide polezec bo plecki mnie bola narka kochane :ico_oczko:

: 16 cze 2007, 14:30
autor: lucy23
ja wciaz mam nadzieje,ze dzis urodze :-D

: 16 cze 2007, 14:36
autor: madziorka hihi
lucy trzymam kciuki!!!! idz na dlugi spacer.. :ico_brawa_01: .. poprzytulacj sie do t.... :ico_brawa_01: i oliverek wyskoczy mam nadzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 cze 2007, 14:41
autor: ania1980
Lucy, ja też trzymam kciuki żeby Oliverek zdecydował się dzisiaj :-) :-)

Co do lewatywy, położona mówiła że u nas w szpitalu nie robią, ale chyba chodziło jej o to, że nie jest to obowiązkowe. Mam nadzieję, że jak poproszę to mi zrobią.

Ciekawa jestem co u Jaśnie Pani????

: 16 cze 2007, 15:14
autor: asiula26
ja zdecyduję sie na lewatywe, przynajmniej taki mam plan, no hcyba że nie będzie na to czasu bo np. błyskawicznie zacznę rodzić co mi się marzy :ico_puknij:

Mam zamiar skorzystać jeszcze z tego weekendu dlatego za chwile jedziemy do teściowej i moich rodziców. Jutro też mnie nie będzie, bo i u rodziców i u teściowej jest odpust więc będziemy się objadać i spedzać te ostatnie wolne chwile z rodzinką.

Także pozdrawiam. Gdyby coś się zaczęło dziać wśród czerwcówek proszę dajcie znać, bo nie wiem kiedy dotrę na TT. papa

: 16 cze 2007, 16:50
autor: Alineczq
czesc dziewczynki!!
Ja tylko na chwilkę gościnnie korzystrając z internetu w gościach :-D
Zostawić Was na parę dni .. :-D Widzę ze odkąd wyjechałam zaczynacie się rozwajać hurtowo :-D :-D i tak trzymać ;)) Teraz Dominka a potem Lucy chyba nie ;)
W takim tempie to zostanę sama jako cięzarówka hehehe a Wy się wszystkie porodwajacie :ico_ciezarowka:
Buziaki dla Was Waszych brxzuszków i Maluszków :ico_buziaczki_big:

: 16 cze 2007, 17:05
autor: acia
Kamila ja wczoraj zjadłam trochę zupy pomidoerowej i chyba małej nie przypadła do gustu , bo dzisiaj się prężyła i nie mogła kupy zrobić.Walczyłam z nią prawie 4 godz zamin zasnęła.W takim razie zostaje mi krupniczek........

Avisek współczuję ci bardzo.Z odciąganiem pokarmu masz rację to jest błędne koło.Spróbuj jeszcze okładać piersi liściami kapusty.Ja zapalenie piersi przechodziłam z miłoszkiem i wiem jak to boli,miałam 41 stopni gorączki i antybiotyk.Brodawki możesz smarować bepantenem albo poprostu pokarmem.A może Laura za płutko chwyta pierś do ssania?Trzymaj się kochana.

Lucynko dziewczyny mają rację dzień jeszcze się nie skończył, kto wie a może jednak dziś?

Asiula udanego weekendu z rodzinką

Jaśnie pani trzymamy kciuki

: 16 cze 2007, 18:20
autor: lucy23
umylam dzis podloge na kolanach ,taka malutka sciereczka hi hi ale na Oliverka to zadna metoda...bylismy na zakupach ,a teraz ide posiedziec na lawce... :-D
asiuladawaj znac jakby cos sie dzialo :-D

: 16 cze 2007, 18:39
autor: avisek
he he ale pustki - dziewczyny sie mobilizuja...

acia - ja z racji tego ze mam pogryzione brodawki karmie przez kapturki silikonowe - mala ssie juz ok choc poczatkowo byly problemy. teraz grunt to wygoic bolace brodawki, ktora babraja sie przy kazdym karmieniu i tak w kolko...

co do bolu piersi - pomoglo siemie lniane, od wczoraj nie uzywam laktatora i o dziwo nie ma juz takiego nawalu. mimo ze mala dzis w nocy spala bez przerwy 5 godzin! powinnam sie cieszyc, ale boje sie kolejnego zastoju