elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

17 sie 2012, 09:19

Hej dziewczyny mam do Was wazne pytanie - odnosnie meldowania i nadawania peselu.. we wrzesniu lece do Polski ale tylko na 4 dni robocze, uda mi sie Malego zameldowac i wyrobic mu pesel w tym czasie?? wiecie ile to trwa? podejrzewam ze wiecie bo napewno zalatwialyscie :D dzieki wielkie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
jak ja elizie robiłam, to po tygodniu pesel był, meldunek od ręki ale musisz mieć polski akt urodzenia już zrobiony, a by to zrobić angielski certyfikat przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego, w tym temacie jest obeznana więc jak co pytaj:):):):)
A czemu chcesz meldowac małego w PL???? Potrzebujesz??? Ile lat jestescie w UK???? Jedno z rodziców jesli pracuje tu 5 lat to możesz o brytyjski paszport sie starac dla małego.
kurcze nie chce dzwonic do urzedu bo boje sie ze jak powiem ze za granica to bede miala problem zeby go w Pl zameldowac
Kochana to polskie urzędy zmuszaja nas do kłamania hahahha wiec dzwoń i pytaj bo z nimi to róznie ale wiedz, ze wiele z tych co tam pracuje to mało wiedza, rzuć im jakaś ustawa i juz do kierownika łącza bo nic nie czają hahahah

Agus od poczatku powiem ci jak jest: 1. Umiejscowienie dziecka w polskim Urzedzie - z przetłumaczonym aktem urodzenia idziesz do urzędu i wypisują ci polski, koszta około 100 zł za wydanie aktu urodzenia polskiego, nastepnie do biura meldunkowego z osobą/ włascicielem mieszkania/domu i dzieckiem - bo fizycznie dziecko ma być w danej chwili w polsce i wtedy prosisz o pesel i już. Jesli będziesz chciała wyst apić o dowód osobiusty to już obydwoje rodziców musi być przy składaniu wniosku, odebrać może jeden z nich.

Kod: Zaznacz cały

Aguś zameldowanie od ręki jest, ale pesel to chyba co miasto to inaczej. U nas było tak, że jak małego byliśmy zgłaszać do urzędu stanu cywilnego, że się urodził to oni zgłaszali miastu i my mieliśmy chyba po tygodniu iść do Urzędu Miasta po odbiór peselu.
dla tych co za granica to od ręki mozna co najwyżej kasę zostawić hihihihihi. Problemów wiecej niz to warte do tego każżą nam kłamać, że żyjemy w PL, przeszłam masę rozmów z Kierownikiem mojego urzędu, podpierałam sie ustawami i prawem i nie raz zagięłam wiedze Kierownika pracującego kilkanaście lat, że nie miał argumentów i przyznał, że utrudniaja nam mocno życie.

Odebrac PESEL może ktoś z rodziny, ale lepiej zapytać w urzędzi bo potrafią sie rządzic swoimi prawami

Ide do pracy bo już czas mnie nagli.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

17 sie 2012, 13:11

Cześć!

Agus to najlepiej zadzwoń do tego swojego urzędu i niech Ci powiedzą, przynajmniej mniej więcej będziesz wiedzieć, jakie porcedury obowiązują i czas oczekiwania.

Maciek wstał dziś tuż przed 8!!! Chyba pierwszy raz w życiu :ico_haha_01:
I spał od tej 19.20.
Teraz zasnął o 12.20.
Więc chyba zakończyliśmy podwójne drzemanie w dzień-definitywnie.
Tylko jakoś posiłki muszę poprzestawiać :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

17 sie 2012, 13:37

Więc chyba zakończyliśmy podwójne drzemanie w dzień-definitywnie.
Moja dziś też ma jedna drzemkę bo rano spała do 9.Aktualnie właśnie śpi.
U nas na razie jest tak pół na pół z tymi drzemkami.Sa i jedne i dwie w ciągu dnia to wszystko zależy.
powiem Wam ze odkad zaczelam dawac mu herbatke to teraz wstaje 1-2 w nocy i to przytule go, pobujam i spi, nie daje mu ani herbatki ani cyca i zasypia.
Ja licze na to że z czasem dojdzie do tego że moja też nie będzie już chciała pić w nocy tylko ładnie będzie spała.
Dziś była ciut gorsza noc bo godzinkę walczyła o mleczko. A ja dawałam wodę i wychodziłam, nie było jakiegoś wielkiego płaczu (dlatego też nie dałam mleka) ale jednak nie spała i kwękała,Nie wyspani jesteśmy a szczególnie mąż bo na 6 do pracy .No ale coś kosztem czegoś.
P jest po mojej stronie i to ja już wymiękałam momentami i chciałam dać mleko i iść spać a ona mówi ,,Nie ,, daj jej wodę.
różnie ludzie gadają- że bardzo podobna do mnie, albo,że do M
Na tym zdjęciu w podpisie jest cała mama.
mam jeszcze jedno pytanie - odnosnie toreb na pieluchy
Ja mam torbę oryginalną do wózka i ma właśnie takie zatrzaski więc nie ma mowy by spadła. Do wózka typu parasolka nie mam torby ,zakładam wtedy swoja i tez mi spaduje i się wkurzam.Jednak ten ,,parasolkę,, rzadko używam.
sorki ze Wam przynudzam
Nie przynudzasz, przestań pisać takie głupoty.
z reguły z wózkiem to w dalekie podróże nie chodzę :-)
No ja jak idę na spacer to czasem nie ma mnie dobre pól dnia .Bo zawsze zahaczam do znajomych rodzinki. Wtedy potrzebuję masy rzeczy dla małej.

Obiadek mam gotowy .Dziś zupka ogórkowa z ryżem.Na drugie ziemniaki z wątróbką i cebulka.Do tego jakaś surówka albo mizeria.
Lili śpi a ja miałam teraz sprzątać górę ale jak usiadłam to teraz śpioch mnie bierze i nie chce mi się nic robić.

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

17 sie 2012, 23:04

Dziś zupka ogórkowa z ryżem
O rany jeszcze z ryżem ogórkowej nie jadłam, zawsze z ziemniakami. Jednak co region to inaczej się je :-) .

Aguś najlepiej zapytaj czy teściowa może odebrać, w razie czego zostawisz upoważnienie.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

18 sie 2012, 11:18

O rany jeszcze z ryżem ogórkowej nie jadłam
Mama jak robi to z ziemniakami właśnie a ja z ryżem .Choć odkąd ja robię to mam już nie gotuje jej bo woli moją.

Nocka fajna.Mała koło 2 obudziła się na karmienie i dostała wody troszku ,wiele nie chciała.Po czym zasnęła i spała do 8 rano także jest dobrze .;)
Teraz Lili śpi na polu a ja mam chwilkę na neta. Wszystkie porządki porobiłam wczoraj na dziś zostało mi zrobić wieczorem pranie i teraz umyje jedno okno na klatce schodowej i weekend.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

18 sie 2012, 12:57

TO u mojego męża w domu rodzinnym grzybową jadają z makaronem a w moim rodzinnym domu zawsze z ziemniakami i makaron wydawał mi sie dziwny ale jak spróbowalam stwierdziąłm, ze lepsze, tak samo mój szwagier, najpierw się śmiał jak to grzybowa z makaronem a jak zjadł to teraz woli taka:)

Jedno dziecie pojechało z ciocia na wycieczkę, znaczy nianią i jej meżem i synkiem, a my z Doriankiem sprzatamy domek i pójdziemy na rowerek:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

18 sie 2012, 21:27

TO u mojego męża w domu rodzinnym grzybową jadają z makaronem
U nas też z makaronem się je grzybową.

Dzionek minął bardzo fajnie. Lili grzeczniutka była , pomagała mi kwiatka przesadzać ,myc wózek więc można sobie wyobrazić jak wyglądała.Ale najważniejsze że dobrze się bawiła.
Mówią niektórzy że ,,Brudne dzieci to szczęśliwe dzieci,,.

Kolacje właśnie zjadłam. Wymyśliłam sobie takie coś.
Sałata lodowa,pomidory, ser zółty i mozzarella,ogórek, kukurydza do tego sos vinegreat (robiony domowy) oraz chlebek posmarowany masełkiem czosnkowym i podsmażony na patelni , wyszły takie grzanki .Mmmmmmm mówię wam cudo nie jedzenie

A teraz z pełnym brzuchem idę spać.Dobrych nocek.Ciekawe jaka będzie u mnie ,troszku się boje.

[ Dodano: 19-08-2012, 12:24 ]
A co to za cisza?

U mnie nocka super. Mała nie budziła się wcale .Wstała o 8 rano,aż się baliśmy czy z nią wszystko ok . Wiem że jeszcze nie raz wstanie w nocy mi ale dostanie tylko i wyłącznie wodę bo widzę ze to skutkuje.
Pogodę mamy ładna więc siedzimy cały czas na polu.

Aha i mam pytanie , chyba marcz abo izabella pisały że kupiły siodełko do rowera dla córci .A pytanie brzmi jakiej firmy, jaka cena ,czy zadowolona jesteś z zakupu jak się sprawdza.Chcemy kupić Lili takie a właściwie nie my a dziadki.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

19 sie 2012, 12:26

Cześć!

Pachnie mi plackiem ze śliwkami, ale jeszcze galaretka i będzie obżarstwo :ico_haha_01:

U mnie też ogórkowa z ryżem.
A grzybowa z makaronem. U M. jedzą z ziemniakami.

A jaką jecie pomidorową?
Ja zdecydowanie z ryżem. Chociaż czasem mama robiła z makaronem.

A jada się u Was rosół z ziemniakami?
Ja nie lubię, ale mama tak jadała w swoim domu rodzinnym i tak lubi nadal.

[ Dodano: 19-08-2012, 12:28 ]
Wstała o 8 rano,aż się baliśmy czy z nią wszystko ok
hihi, też tak mam :ico_haha_01: Strach się przyzwyczajać do dobrego :ico_haha_01:

Oj, pięknie jest dziś- to prawda!
Maciunia drzemkuje już ponad godzinkę.

[ Dodano: 19-08-2012, 12:28 ]
A u nas w sobotę urodzinki Maćka i Zu robimy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

19 sie 2012, 16:34

hej dziewczyny, znów mam chwilę żeby zajrzeć, Majcia z Przemkiem na spacerze a mały śpi
ciocia dzis wyjechała i pusto w domu sie zrobiło, tak to 3 dzieic po domu jak biegała to było żywo jednak, az sie łezka w oku kręci jak fajnie było :ico_sorki:

[ Dodano: 19-08-2012, 17:50 ]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

19 sie 2012, 21:30

A jaką jecie pomidorową?
U nas pomidorowa jest i z ryżem i z makaronem A ja osobiście lubię obydwie wersje.
A jada się u Was rosół z ziemniakami?
U nas nie ale np mój wujek tak jada nadal.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość