Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

avisek wspolczuje,widze ,ze karmienie to nie taka prosta sprawa jakby sie wydawalo

[ Dodano: 2007-06-16, 19:48 ]


to ja z mama w czwartek,moze jak wkleje fotke to szybciej urodze hihi

hejka
my wlasnie wrocilismy.. bylismy u znajomych hihi adas pomagal montowac antene sat. hihi
wlasnie szykujemy pozny obiadek jak zwykle... a potem filmik.. pogoda kiepska i cisnienie slabe...

lucy fajnie z mamcia wygladacie!!!!

avisek ja wlasnie nasluchalam sie na temat karmienie i boje sie tego na maxa... wiem, ze lekko nie bedzie.. wspolczuzje ci tego bolu!!! mam nadzieje, ze szybko sie z tym uporasz... bo to chyba tylko na poczatku bywaja takie meczarnie...

asiula i alinka zycze milego weekendu poza domem

no i ciagle nie ma wiesci od JAsnie PAni!!!
no niech ten maly uparciuszek-lucja wreszcie wylezie i pozwoli mamusi odsapnac!!!

mama z tomkiem salatke robia a ja sie lenie

Witam!!!

Trzymamy kciuki za Jaśnie Pani. Ciekawe, czy juz po wszystkim? Ale jutro to juz na pewno powitamy małą Łucję.

Lucy teraz to juz na pewno urodzisz skoro foteczke ostatnią wkleiłas hii

Dziewczyny polecam lewatywę, bo to nic strasznego przecież. Parę minutek i macie luzik. A odchody mogą być dla maluszków szkodliwe. Lepiej niech się w czystości rodzi a nie narażać go na bakterie, po co?

Avisek zastosuj sobie maść na brodawki. ja przez pierwsze dni w szpitalu smarowałam i bardzo mi pomogło. Ja czekam niecierpliwie aż mały sie obudzi jak mam pełne piersi. Ale jak nie moge wytrzymac to ściągam, ale tylko troszeczkę, żeby sobie ulżyć. Bo faktcznie jak dużo się ściągnie to będzie błędne koło.

Acia po pomidorach nic małemu nie było więc od dzisiaj zajada je już na legalu. I dobrze, bo to moje ukochane warzywka. Pomidorówke też mam w planach.

[ Dodano: 2007-06-16, 21:36 ]
Dzwoniłam dzis do Madzi. Czuje się dobrze. Ma małe problemy z karmieniem, ale mam nadzieję, że jak mały zaskoczy o co chodzi to nie wypuści cyca z buzi
Wychodzi we wtorek, także czekamy niecierpliwie.

kamilko dzieki za info od madzi masz racje,teraz Oliverek musi wyskoczyc hihi a mnie cos brzuchol swedzi,a cala ciaze mnie nie swedzial,cos czuje,ze mi nowe paskudy na koniec wyjda,ale juz mi wszystko jedno,byle wylazl he he

dziewczyny mysle ze lucy sie nie obrazi jak wam dam znac ze ok. pierwszej czasu angielskiego odeszly jej wody... napisala smsska ze jest w szpitalu nic wiecej poki co nie wiem

oj to sie zaczelo dziac

a ja znow mam problem - jakis pech mnie przesladuje - mala ma katar

Melduje sie Lucy sie doczekala trzymam kciuki my dzis idziemy do mamusi na obiadek

super ze julie wam przekazala, ze Lucy rodzi!!!! ... ja specjalnie wczesnej wstalam zeby wam napisac... ale i tak za pozno
wracam zatem do lozka..!!!!!
dostalam smska o 3.45 angielskiego czasu.... a o 1 odeszly jej wody.... myslalam, ze mozze juz urodzi.... ale wlasciwie dla niej dobrze, zeby nie trwalo to za krotko ze wzgledu na paciorkowca...
trzymajmy kciuki!!!! lucy jest dzielna...!!!!!

[ Dodano: 2007-06-17, 10:35 ]
wracam do pustego lozeczka.... bo adas idzie pograc w pilke... ach ci faceci i ich pasje.

Hehehe czyli zdjęcie jednak podziałało!!!!

Lucy dawaj....dawaj...dawaj....
czekamy na dobre wieści!!!