Strona 612 z 813

: 14 maja 2012, 13:07
autor: tibby
Martalka, enty raz gratuluję porodu. Jaś cudowny! :-D
Nicola, brawa :ico_brawa_01: za pracę!
julchik, współczuję samopoczucie Dawisia :ico_noniewiem: Jak się dziś czuje?
wisnia, jak u was idzie życie we czwórkę?

Ja przedostatni zjazd na uczelni mam za sobą :ico_sorki: jeszcze za dwa tygodnie i KONIEC! Absolutorium mam 03.06 :ico_brawa_01: praca napisana - tylko drukować, zebrać wszystkie papierzyska i OBRONA! :ico_brawa_01:

: 14 maja 2012, 15:17
autor: gozdzik
Witajcie :-D

Bartoszek spi a Julcia robi bransoletka z kuleczek tak wiec mam chwilkę dla sibie :-)
Nicola Gratuluje pracy :-D
Martalka cudny jest ten Wasz Jasio tylko klapsa na pupę powinnaś dostać ze nam tu go nie pokazałaś tylko po innych watkach trzeba szukać :ico_noniewiem:
julchik jak Dawidek lepiej już sie czuje
mój tez troche smarka pogoda sie pogorszyła jemu ida 5 a do tego zaczęłam go odpieluchowywac a On sika na potęgę
dumam czy nie zrezygnowac bo to juz trzeci dzien i nic sika gdzie popadnie ciagle mokry jest
do tego zaczol sie denerwować i nie chce siadać na nocnik :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
tibby, :-D teraz to już z górki

: 14 maja 2012, 17:15
autor: wisnia3006
i OBRONA!
ale masz dobrze ja musze ja przelozyc na pozniej bo nie dam rady i nie mam weny
wisnia, jak u was idzie życie we czwórkę?
hmm raczej w 3 bo maz tylko w niedziele jest. zuzka tak sie zachowuje jakby malej nie bylo. jak ja ja karmie to sama sie bawi lub oglada bajke, gorzej jak tomek byl wczoraj w domu i wzial mala na rece to wtedy byla zazdrosc ale to sie nie dziwie bo teskni za ojcem.

gozdzik, u nas tez katar obydwie zasmarkane

[ Dodano: 14-05-2012, 18:25 ]
nicola super ze udalo sie z praca:) jesli mozna wiedzie to jaka szkole skonczylas?

[ Dodano: 14-05-2012, 18:50 ]
a i musze sie pochwali bo chyba nie pisalam dajemy zadatek na dom i do konca roku chcemy sprzedac mieszkanie i sie juz przeprowadzic do zgierza

: 14 maja 2012, 19:53
autor: gozdzik
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Super wieści
nie ma to swój domek
zuzka tak sie zachowuje jakby malej nie bylo. jak ja ja karmie to sama sie bawi lub oglada bajke,

czyli nie taki diabeł straszny jak go malują :ico_oczko:
a tak sie kochana bałaś :-)
ale to normalne
a jak Karolcia grzeczna ładnie Ci spi :ico_haha_02:
..
Kurcze ale sie ochłodziło dzis dzieciaki na spacerek ubrałam jak na jesien wiał silny wiatr
jutro zapowiadają desze tak wiec zaplanowałam im wyjazd na kuleczki
juz dawno nie byliśmy bo pogoda była fajna to szkoda w budynku siedzieć ale jutro zrobię im niespodziankę poszaleją trochę

: 14 maja 2012, 20:48
autor: NICOLA_1985
hej

wisnia mam dwa zawody, po studium mam pracownika socjalnego a po stażu z UM mam właśnie tego asystenta osoby niepełnosprawnej... to są same fuchy na państwową robote więc ciężko się jest dostać , praca jest dosyć dobrze płatna
babka mi powiedziała, że dobrze , że zainwestowałam w szkołę kierunkową i w staż taki na który będzie niebawem bardzo duże zapotrzebowanie , że jeszcze teraz pracy nie ma aż tak dużo ale będzie bo młodych sie coraz mnie rodzi a starszych jest coraz więcej.. ja się cieszę bo pracę będe miała a teraz jeszcze babka chce mi kurs załatwić, nie będe na niego uczęszczać tylko zapłacę za certyfikat .. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: kurs był już i skończył się pare tygodni temu ale może się uda wpisać mnie jeszcze na listę bo to jest wymagane w tym zawodzie a ja tego nie mam bo moja szkoła n ie organizowała takich kursów

[ Dodano: 14-05-2012, 20:49 ]
super, że domek niebawem będziecie mieli.. :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 14 maja 2012, 20:52
autor: julchik22
Witajcie, u nas dziś już żadnych oznak choróbska nie było - Dawiś czuje się całkiem dobrze, bo całkiem nieźle rozrabiał przez cały dzień :ico_oczko:

Wiśnia, cieszę się Zuzia umie zając się sobą :-) Zdróeczka dla nich!!! :ico_sorki: No i gratuluję domku!!! U nas to narazie marezniem pozostaje :ico_oczko:

Goździk, fajna sprawa takie kuleczki - u nas w okolicy nie ma, a na tych placach na miesćie które znam, to pozwalaja wchodzić dzieciom które ukończyły 3 latka. Byliśmy na takich nad morzem i było świetnie - muszę chyba zrobić lepsze rozeznanie w mieście :ico_noniewiem:

Ja swoją drogą zauważam że coraz łatwiej się męczę. Fakt, że codziennie gdzieś z Dawisiem wychodzimy albo wyjeżdżamy, bo w domu nie dałoby się wysiedziec, ale wracam wykończona po lataniu za nim. Do niedawna jak kilka razy go krótko ponosiłam to nic nie czułam, a teraz normalnie czuję że mi ciężko starsznie, że brzuszek boli..., a gdzie tu jeszcze do sierpnia :ico_olaboga:

: 14 maja 2012, 21:24
autor: gozdzik
- Dawiś czuje się całkiem dobrze, bo całkiem nieźle rozrabiał przez cały dzień
to Super
ty padasz hehehe ja czasem mam dosc a w ciąży nie jestem :ico_oczko:

: 15 maja 2012, 12:39
autor: Martalka
Tak to z moim czasem bywa. Wejdę na jeden wątek i do kolejnego chocbym chciala, to zajrzę i muszę uciekać
:ico_noniewiem:

Zdrówka dla Dawisia, niech dalej zdrowieje pięknie.


U nas młyn i kocioł.
Cycki mi prawie eksplodowały i uważam, że TO jest najgorsza część "rodzenia".. nawał pokarmu :ico_noniewiem: Nie cierpię!!!
Byle juz sobie "poszedł" i będzie już OK...

Jest moja mama
M na urlopie...
a i tak wczoraj wieczorem miałyśmy z mamą koncert na 3 głosy!
ryk zmęczonej rozhisteryzowanej Mileny, Jaśka który sam nie wiedział czego chce
i Damiana, który na hasło, że zaraz idzie spać rozjeczał się na maxa,

i weź tu się rozmnóż na trzy!!!
:ico_noniewiem:
jaś strasznie czesto jadł... mam nadzieję, że mu przeszło ;) ale z drugiej strony, kto jak nie on ściągnie ten nawał :-D
Mam najbardziej wredne cycki, niewspółpracujące i wredne tym razem! :ico_zly: :ico_haha_01:

: 15 maja 2012, 14:44
autor: julchik22
Tak to z moim czasem bywa. Wejdę na jeden wątek i do kolejnego chocbym chciala, to zajrzę i muszę uciekać
:ico_noniewiem:
Ja też tak mam :ico_oczko: Kochana, Ty się nie przejmuj niczym i ciesz się Jasiem, mamą i całą gromadką, a my tu na forumku trzymamy za Ciebie i Twoje cycuchy kciuki :-)

: 15 maja 2012, 14:53
autor: tibby
Kochana, Ty się nie przejmuj niczym i ciesz się Jasiem, mamą i całą gromadką, a my tu na forumku trzymamy za Ciebie i Twoje cycuchy kciuki
pięknie napisane! sama prawda! :ico_brawa_01: Trzymajcie się dzielnie i ciepło. Byle Jasko zadowolony. Mamuśka ci pomoże, odciąży i będzie git. A jak M. się sprawuje jako poczwórny ojciec?

namawiam męża na rower - będzie mi łatwiej do pracy (szybciej) a i wycieczki jakie można z Tobikiem robić zaś po kupnie dla niego siodełka! :ico_brawa_01: No i myślę nad nauką biegania z psem przy rowerze żeby i ten "potwór" miał radochę z wybiegania się, a my wieczorami spokój od jego głupawek.
Niewybiegany haszczak, to zły haszczak! :ico_haha_01:

Obrazek