witam
a ja od rana dzisiaj sama z Patrykiem bo maz po tatusiowym 2 tygodniowej przerwie poszedl dzis pierwszy dzien do pracy na 1 zmiane. u nas dzis upal na calego

wstalam rano Patryk zjadl to ja sie wzielam za okna bo takie brudne byly ze masakra. Patryk w tym czasie grzecznie siedzial sobie w lezaczku-bujaczku. potem mowilam mu zeby patrzyl jak mamusia wiesza firanki i po chwili ja patrze na niego a on sobie spi w najlepsze

hehe najwidoczniej nudzilo go patrzenie jak wieszam firanki
poza tym u nas OK. Patryk przed kazdym karmieniem lezy systematycznie na brzuszku i cwiczy glowke dobrze mu to teraz idzie

potem karmienie i godzine po jedzeniu ucina sobie drzemke ale juz teraz dluzsza niz kiedys bo potrafi mi przespac max. 50 min. nie to co kiedys 15 - 30 min kimki.
wczoraj sie dziewczyny zdecydowalam kupic
laktator elektryczny 
namowilam meza na kupno bo juz mnie tak reka boli od tego recznego ze nieraz jak wstaje rano i mam odciagnac mleko to nie moge dloni zgiac

maz na poczatku nie chcial mi go kupic bo stwierdzil ze pewnie dlugo juz nie bede odciagac mleka i tylko strata kasy na taki wydatek ale dal sie namowic i zamowil mi na allegro

byc moze juz po niedzieli bede go miec i z laktatorem elektrycznym moge teraz ciagnac mleko ile wlezie tak dlugo jak bede miec mleko a jak na razie mi sie nie konczy

ja tez sama wszystko robie zeby sie nie konczylo

raz mniejszy wydatek jak swoim karmie a dwa dziecko bedzie zdrowsze
ehhh zdjadlam wczoraj tez 2.5 moreli i mnie tak po niej przeczyscilo ze

balam sie potem troche ze moze Patrykowi cos bedzie jak dostanie mleko ale nic mu nie bylo

twardy gigus z niego jest bo jak na razie co bym nie zjadla to toleruje
tibby uroczy ten Twoj TOM
tez mialam chwile zalamania i tez sobie poplakiwalam ale uwierz mi Ty jestes silna kobieta i dasz rade mimo tego kryzysu. kazda kobieta ma chwile zalamania i niecheci wtedy do wszystkiego ale potem sie zbiera do kupy i jakos daje rade z tym. zobaczysz Tom bedzie coraz to wiekszy to bedzie lepiej. z bolem piersi to wiem co to jest bo sama tez to mialam

dlatego ja przeszlam na odciaganie bo nie chcialam cierpiec przez te bolace plaskie brodawki. z odciaganiem mi teraz jest o wiele lepiej.
chociaz czasem sobie mysle ze fajnie by bylo przystawiac Patryka do piersi. nie powiem bo mi troche tego brakuje ale trudno wybralam taki sposob karmienia wiec juz trudno. moze jak kiedys bedzie drugie dziecko to bedzie inaczej.
misia ja tez dopajalam herbatka koperkowa albo rumiankowa Patryka ale on za bardzoe nie chce pic tych herbat i jakis czas juz mu nie dawalam ale ostatnio na szczepieniu pani pediatra mowila zebym go dopajala bo wtedy on lepiej tez bedzie kupki robic.
dobrze ze juz przeziebienie przechodzi Milence
ziolo fantastycznie ze cycujecie w najlepsze

wracaj szybko do siebie

czekamy na foteczki Anthonego
Malgorzatka dobrze ze sie odezwalas
wybaczamy Twoja nieobecnosc

wiadomo jak sie nie ma dobrego samopoczucia to sie nie mysli nawet o wejscu na neta
