Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

jogobella, jak karmilam tylko piersia to mial Antos kupki bardzo .luzne .i w sumie czesto,odkad zaczelam mu podawac stale rzeczy to konsy.stencja ulegla g.eneralnej zmianie i jakos nie przyszlo mi do glowy tym sie martwic Nie widze specjalnego wysilku a kupki twarde.A jak wydaja mi sie ciut za twarde to daje jabluszko.Ja daje malemu w sumie 4 posilki inne niz piers(rano kaszka mleczno owocowa,obiad,jogurcik lub inny deserek,a przed spaniem oprocz cyca sloiczek z Hippa na Dobranoc.)I tez nie gotuje sama bo jakos mu nie smakowalo i nie mam prostego dostepu do bio warzyw i miesa.A tych rzeczy na zapas kupic nie idzie bo szybko sie psuja.Jesli chodzi o mieso to moja lekarka kazala ugotowac wieksza ilosc i pokroic w duze kostki i zamrazac a potem w miare potrzeb dodawac do obiadkow.
Kolka-fryzurka pierwsza klasa-nie wiem czemu narzekasz A fotelik sliczny,ja juz tez wymienilam i od tego czasu w miare spokoj w aucie-widac ta kolyska byla mu juz stanowczo za mala w dodatku w kurtce zimowej
Delicja-no szkoda,ze nie mieszkasz blizej bo takie kolanko to moj maz by Ci zbadal i to bez kolejki Chociaz jak sie zastanowie to chyba za ladne i za mlode to kolanko,zeby polecac wlasnemu mezowi
Mordeczka-no to widac urodzilas sobie sliczna blizniaczke
Kamelek-trzymam kciuki,zeby juz byl spokoj ze skora malej i gratuluje po cichu-lepiej nie pisze bo to by bylo za glosno A nie maials wracac 17 do pracy?
Kasik-no to bedzie wszystko na temat -ja tez siegam mojemu mezowi do pachy Jak tam moja synowa i ospa?

[ Dodano: 2008-01-14, 17:24 ]
Caro-gratuluje straconych kilogramow,widzisz kazde dziecko inne i bardzo dobrze bo bylo by nudno-juz wiesz dlaczego martwilam sie ,ze kurtka bedzie za mala.A kiedy masz ten chrzest bo pamiec szwankuje

katrin, a jaki to jest ten hipek na noc to jest kaszka czy co?

katrin no mialam ale jednak wracam w lutym jeszcza zalatwiłam sobie zwolnienie na moj kregosłup a jedziemy jeszcze na wypoczynek w lutym w góry to sobie odpoczne przde powrotem do roboty , apowiem wam ze strasznie mi sie niechce kurna na maksa

dzis moje dziecko zasneło w trakcie jedzenia ciasteczek hihih i spala 1,5 godziny

ja podobnie jak katrin karmie swoje dziecko rano kaszka albo cycus , jakis owoc obiadek , cisteczko albo deserek potem jakas packa :) a potem cycus i nieraz hipp na dobranoc

kolka no właśnie ja byłam w szpitalu MSW i jutro muszę iść znowu
na dodatek dziś nawiedziła mnie ciotka o 2 dni za wcześnie
fotelik bardzo ładny, sahara najładniejsza i cena bardzo mi się podoba nasz tez już mały ale rzadko podróżujemy i chyba nam się nie opłaca zmieniać
katrin dziękuję za troskę, no szkoda, że daleko mieszkamy od siebie, a Twój mąż jest lekarzem???kolanko może i młode, ale kto by się pokusił na takie kulawe i obolałe???
jogobella jest taki z hippa przysmak na dobranoc, tam są owoce, kaszka i mleko.
kupki Ola robi twarde, no i teraz musiałam odstawić kaszki, bo miała zatwardzenie. i słoiczki też podaję.

zmykam spać, dobranoc!!!!

delicja pisze:ale kto by się pokusił na takie kulawe i obolałe???

#
jakby je naprawil to nie byloby kulawe i obolale tylko mlode i zgrabne-a ja glupia ciagle mam nadzieje,ze do ortopedy przychodza tylko starszawe ludzie a tu Kamelek z kregoslupem byl,Ty sie dobijasz ,wiec cos ten moj maz mnie oklamuje mowiac,ze srednia wieku to 70
Jogobella-na tych niemieckich sloiczkach pisze GUTENACHTBREI a brei dla nich to wszystkie rodzaje papek dla dzieci tzn kleiki,kaszki,grysiki wszystko nazywa sie brei.Ja kupuje jablkowe,grysikowo-brzoskwiniowo-jablkowe,ciasteczkowe,waniliowe,czekoladowe, sa jeszcze z warzywami ale moje dziecko tych akurat nie znosi.A dzis mu zrobilam taki GUTENACHTBREI sama,tzn tez z Hippa,ale taka kaszka czy cus o smaku bananowym-bardzo proste bo dodaje sie 6 lyzek do 150 ml przegotowanej wody.I mu smakowalo.

Hejka
Mała spi, mężulek nadrabia zaległości telewizyjne (i jak zawsze narzeka że nic w tej telewizji nie ma ) a ja wreszcie nadrobiłam zaleglości,uffff....

Nie było mnie ostatnio bo u nas zmasowany atak ząbkowania Niestety Viburcol juz na Viki nie działa i jakikolwiek ratunek od marudzenia i popłakiwania daje Calpol, a jego znowu boję się za bardzo uzywać Do tego Viki obraziła się na chodzik i krzyczy gdy tylko próbuję ja do niego włozyć. Woli wycieczki z mamą po domu i wstawanie przy wszystkim co tylko jest w jej poblizu (najbardziej upodobala sobie stolik RTV ale on jest szklany ).
A i w MOIM zyciu trochę zmian i nowości. Od dzisiaj zaczęłam kursy w Collegu Z angielskiego dla obcokrajowców i z informatyki (zeby uzyskać dyplom międzynarodowy). No i od 10 lutego wracam do pracy, ale to już mnie nie cieszy

Katrin ospy już prawie nie ma może z 3 kropy zostały... ale polska pediatra powiedziała że u takich maluszków przebieg ospy jest lekki i błyskawiczny życzę duuużo zdrówka i czekam na zdjęcia zięcia, coby Mordeczka wyczarowała nam kolejne piękne "wspólne" foteczki

Mordeczka scrapki narzeczonych cudowne, za co ślicznie dziękuję szczególnie ten "daj buziaka" muszę go sobie zarazwkleićdo podpisu a z Natką jesteście jak dwie krople wody...

Syla kurcze, jakbys pisała o mojej Viki też tylko stanie i chodzenie po całym domu a ja nieubrana, nieumyta i głodna jak wilk i spóźnione, lecz bardzo szczere wszystkiego NAJ z okazji urodzin

Delicja tak, daję Viki skórke od chleba... rozmawiałam z alergolog i powiedziała że w skórce jest praktycznie zerowa ilośc glutenu i mogę spróbować... jśli nie bedzie wysypki, kolek lub biegunki to znaczy że ok... ja obstawiam że to niestety śliwki nabroiły, aszkoda bo idelane na zaparcia może odstaw śliwki a dawaj dalej małe ilości brokuła, jak wysypka się utrzyma to znaczy że brokuł też uczula

Kamelek rzeczywiście ten krem o którym pisze Delicja jest super my tez go używamy i działa rewelacyjnie... ale możesz też wypróbowac inne kremy, w aptece jest ich mnóstwo i z różnych firm... możesz też smarować te zmiany maścią cholesterolową lub maścią witaminową bo dobrze nawilżają... a na jakie mleko zmieniłaś??

Jogobella ja gotuję Viki wszystkie obiadki, ale na razie jestem w domu więc mogę... nie wiem jak będzie gdy wrócę do pracy, chyba ugotuję wieczorem i wstawie do lodówki Viki je nie za wiele produktów, ale np. dynię mozna pokroic na kawałki i zamrozić, to samo możesz zrobić z każdym mięsem... a z kupkami to u nas raz ok raz niezbyt, tzn. widze że z trudem wychodzą z pupci ale wtedy daję Viki suszone śliwki z Gerbera lub gruszki (na jabłka ma uczulenie)...

Kolka fryzurkę masz superasną i ci w niej do twarzy a zdjęcia Julci (szczególnie to z kucykiem) sa sliczne wogóle masz taka pogodną i radosną córcię fotelik tez niezły i widzę, że na dłuuuuugo się przyda... my też dzisiaj zakupilismy nowy dla Viki bo w starym nam się wyginała i szarpała pasy bo za ciasno już było...

Caro jak tam przygotowania do chrztu??? gratuluję zrzuconych kilogramów i podziwiam za wytrwałośc

[ Dodano: 2008-01-15, 00:12 ]
Mordeczko więcej zdjęć Viki jest tutaj: http://picasaweb.google.pl/VictoriaA.Kala Może stamtąd wybierzesz jakieś do scrapków Jak net ci będzie dalej mulił i nie dasz rady wejść to jakieś wkleję bezpośrednio tutaj...

witam kasi.k, ciesze sie ze sie podoba...jak tylko bede miala wiecej zdjec poprzerabiam jeszcze

[ Dodano: 2008-01-15, 10:18 ]
Kasiu..moge wejsc w Twoje albumy ale jak biore fotke z nich to jest jakas...taka zamazana lepiej chyba by bylo jakbys mi wrzucila na poczte mordeczka@gmail.com

WITAJCIE MELDUJEMY SIE DZIS JUZ WIDZE NA OCZY MIAŁAM TAKI KATAR ZE DZIEKUJE NIC NIE WIDZIAŁAM A CO DOPIERO MONITOR
NICOLKA JUZ DOBRZE A MARTYNKA LEPIEJ NIE MA TEMPERATURY TYLKO KATAR I KASZELEK
KOLKA WŁASNIE MIAŁAM MÓWIC DOBRZE ŻE KUPIŁAŚ FOTELIK Z TYM SIEDZISKIEM BO JUŻ DO KOŃCA CI POSŁUZY A TAK BYŚ MUSIAŁA DOKUPIĆ ZA JAKIŚ CZAS SIEDZISKO
JOGO WITAJ KOCHANA
CARO GRATULUJE UTRATYKILOGRAMÓW
KASIK TAK JA TEZ NIE UMYTA NIE UBRANA I BEZ JEDZENIA TYLKO ZAIWANIAM Z BIEGAJĄCĄ MARTYNKĄ JEST NIEZMARNOWANA WIECZOREM TO PADAM

hello. wreszcie udało mi się zrobić to RTG, ale postanowiłam przejść się piechotą do szpitala i myslałam, że mi nogi z tyłka wyjdą z kolanem ok, ale jutro znów muszę iść do lekarza ze zdjęciem
Ola sobie teraz całymi dniami piszczy

kasi.k teraz to ja już nie wiem co to jest czy alergia czy to co. jednego dnia ma krostki a na drugi dzień czyściusieńko

Jogo u nas z jedzeniem jest lepiej niż kiedyś, 4x mleko z kaszką, a poza tym je ze mną obiadek , bo słoiczkowymi gardzi , tylko,że jagnięciny nie klupuje bo ni ma u nas , mięska to kurczak, świnka i teraz przy okazji mojej diety gotowana ryba( tak na marginesie to nigdy tak nie jadłam ), je także danonka, kinder pinguin albo mleczna kanapka, cherbatniki z mlekiem, bobofrut, świerze owoce( najlepiej mu smakują jabłka, kiwi i mandarynki)- te dodatkowe rzeczy tak wymiennie mu daje!

Katrin chrzściny będą 17 lutego, wszystko załatwione-kościół i knajpka , najgorszy dylemat mam- co na siebie włóżyć- odwieczny zresztą

Kamelek dobrze,że przedłużyłaś sobie wolne , a zkim niunia będzie jak pójdziesz do pracy?

Kasi.k dal Ciebie kochana , a z tą pracą to nie zazdroszczę , a ty z kim zostawisz księżniczkę?
Z chrzścinami to jak pisałam wszysto pozałatwiane, teście się obrazili, że nie wzieliśmy brata Grześka, no bo najpierw miał być mój brat, to się już przyzwyczaili do tej myśli, a że nie mógł to szukaliśmy nowego, a oni myśleli że weżmiemy tą pijaczynę , nigdy w życiu

Syla dobrze że już ze zdrówkiem lepiej

Delicja daj znać co wyszło na RTG?