Zoola nie jesteś sama z tymi obawami.Ja też jestem pełna lęków czy podołam, czy będę potrafiłą zadbać o potrzeby maluszka.Ale wszystkie będziemy dobrymi mamami.Jak sie tylko maluszki pojawią będziemy wiedziały co robić.To są w końcu nasze maluszki, które 9 miesiecy nisiłyśmy w brzuszkach.Dlatego najlepiej sie nimi zajmiemy.Chociaż poczatki będą trudne i dla nas i dla maluszka, któy musi nauczyć sie żyć w nowym świecie, w nowych warunkach.
no nareszcie czuje sie juz dobrze ...... no ale nadal nie chce mi sie robic nic !!!! zaraz wyskocze ze szlafroka i ogarne troszke mieszkanie ......a pozniej ide posiedziec na balkonie i poczytac moze jakas gazetke
A mnie skurcze zaczynają pobolewać.Na razie delikatnie.Ciekawe ile jeszcze dni będą się rozkręcać?Zoola odpoczywaj puki możesz.Niedługo maleństwo ograniczy ci leniuchowanie.
no juz troche poleniuchowałam .....ja jednak nie potrafie tak cały czas w miejscu usiedziec chyba musze sobie znalesc jakies zajecie
mam cały czas problem z lewa dłonia - dretwieje niemiłosiernie ....sa momenty ze ciezko przedmiot utrzymac ......
Zoola może malutka ci gdzieś uciska?Stad te problemy z ręką?U mnie prawa stopa wygląda jak balon.Kilka dni było spokoju, teraz znowu napuchła.Ale mam nadzieję, że po porodzie to minie.
witam wczesnym wieczorkiem
co tu takie psutki
my wrócilismy z zakupów jestem padnieta,dzis było tak gorąco
jestem zadowolona bo mam prawie wszystko juz
byliśmy też na pizzy bo wczoraj mielismy rocznice slubu i dzis sobie odbiliśmy
a wieczorem juz obiecałam przytulanko z moim T bo u nas juz jakiś czas post brzuszek przeszkadza noi troszke sie boje
to juz nie pamietam kiedy sioe z mezem przytulalismy
nic nie mów mój T mówi ze juz zapomniałam że mam meża
oto wiesci od avantii
Czuje sie fajnie bo mam łóżko:-) i skurcze.Jutro wyznaczą date ciecia ale jakbym zaczęła rodzić to zrobią mi cc w kazdej chwili ale cos czuje ze bede majówka