Strona 618 z 1166

: 23 mar 2009, 18:44
autor: Gie
JAGNA - krew??? w zwiazku z tym zabkiem?? :ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: to normalne??

ja juz jestem w domku, zajrze pozniej, jak mala przysnie...

przed chwila wypadla mi z bujaczka... tzn. nie do konca... siedziala przypieta tymi pasami, dalam jej pilota do zabawy, bo ostatnio jest nim zafascynowana, a sama poszlam do kuchni... slysze takie łłuupp, pilot spadl, trudno... a za chwile drugie łuuupp, ale mysle, ze ona nic juz nie miala w tym bujaczku, zeby narobilo takiego huku... zagladam do duzego pokoju, a mala jest wprawdzie nadal zapieta w bujaczku, tyle, ze rekami jest na podlodze przed bujaczkiem... na szczescie caly lezaczek sie na nia nie przewrocil... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: myslalam, ze uderzyla sie w glowe, bo zaczela jeczec, ale podnioslam ja szybko i nic sie raczej nie stalo, bo mala sie podpierala raczkami, no i ten bujaczek sie caly nie przewrocil... ale sie strachu najadlam... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 23 mar 2009, 18:49
autor: Iwona H
Gie, górny ząbek przebijał się bardzooooo długo....a kiedy w końcu ujrzał światlo dzienne...razem z nim pojawiła się krew... :ico_olaboga:


[ Dodano: 2009-03-23, 17:50 ]
JAGNA - krew??? w zwiazku z tym zabkiem?? :ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: to normalne??
Właśnie też miałam się zapytać skąd ta krew? Nigdy nie słyszałam żeby przy ząbkowaniu pojawiała się krew :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-03-23, 18:06 ]
Pati, super filmiki :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-03-23, 18:07 ]
przed chwila wypadla mi z bujaczka... tzn. nie do konca...
co te nasze dzieci jeszcze zrobią zanim zaczną chodzić :ico_noniewiem: nie mówiąc o tym ile przewrotek zaliczą jak już będą dreptać.
Dobrze, że Su nic się nie stało.

: 23 mar 2009, 19:18
autor: Jagna30
Jagna30 napisał/a:
Gie, górny ząbek przebijał się bardzooooo długo....a kiedy w końcu ujrzał światlo dzienne...razem z nim pojawiła się krew...


[ Dodano: 2009-03-23, 17:50 ]
Gie napisał/a:
JAGNA - krew??? w zwiazku z tym zabkiem?? to normalne??


Właśnie też miałam się zapytać skąd ta krew? Nigdy nie słyszałam żeby przy ząbkowaniu pojawiała się krew


no zauważyłam krew...badz co badz jej śladowe ilości,ale się pojawiła... :ico_noniewiem: zawołałam K. żeby to zobaczył....także nic mi się nie przewidziało... :ico_oczko:

i moja Emi bedzie miała chyba dość szerokie jedynki...a przynajmniej na to wygląda...

dość długo te górne ząbki się jej "rodzą" :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-03-23, 18:20 ]
aha znalazłam firme cateringową....skorzystam z ich usług...zreszta wkleje Wam link..osadzcie same...

trzeba wejść w oferte dla osób prywatnych...


dodam,że przyjecie ma byc na 20 osob
http://www.pankowski.com.pl/

: 23 mar 2009, 19:43
autor: shoo
Pati85, ale sie nawklejalas tych filmikow :-D mnie najbardziej podobal sie ten, gdzie Erik lezy na macie i kopie w ten palak, po czym zabawka spada, on ja lapie i pozniej przewraca sie na brzuszek :ico_brawa_01:

Gie, :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: dobrze, ze ten bujaczek sie na nia nie przewrocil.. nie mowilas, ze robi w nim takie akrobacje (tzn. ze wychyla sie do przodu)... z tego, co pamietam, to margaricie chyba przydarzyl sie podobny wypadek :ico_noniewiem:

Jagna30, co do tej firmy, to ja sie nie orientuje, ile normalnie kosztuje taka impreza.. rozumiem ,ze wybierasz jedno danie glowne (obiad)? bo jak oni to wszystko podsumowali, to wyszlo ok. 1300 zl :ico_szoking:
ile Was to lacznie wyjdzie? 1300 zl to majatek :ico_olaboga:

: 23 mar 2009, 20:01
autor: Jagna30
Jagna30, co do tej firmy, to ja sie nie orientuje, ile normalnie kosztuje taka impreza.. rozumiem ,ze wybierasz jedno danie glowne (obiad)? bo jak oni to wszystko podsumowali, to wyszlo ok. 1300 zl
ile Was to lacznie wyjdzie? 1300 zl to majatek
_________________

mysle,ze to dobra cena....a jedzonko....podobno,palce lizac...rozmawiałam z kumpela...byla na jakies imprezie gdzie bylo zarelko z tej firmy cat...polecała.
dodatkowo chce jeszcze aby udekorowali mi stoly....licza 6 zl od osoby..plus kazdy polmisek jednorazowy...4 zl.
mysle jeszcze aby cos dobrac do menu.... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-03-23, 19:02 ]
aha ...i nie wybieram jednego dania...tylko wlasnie opcje...taka jaka oni oferuja...

[ Dodano: 2009-03-23, 19:03 ]
nie chcialabym wydac wiecej jak 2 tys.
musze jeszcze kupic tort,ciasto...napoje... :ico_olaboga:

: 23 mar 2009, 20:15
autor: shoo
mysle,ze to dobra cena....a jedzonko....podobno,palce lizac...rozmawiałam z kumpela...byla na jakies imprezie gdzie bylo zarelko z tej firmy cat...polecała

nie chcialabym wydac wiecej jak 2 tys.
musze jeszcze kupic tort,ciasto...napoje... :ico_olaboga:
no wlasnie napoje, owoce itp.. a to raptem 20 osob... zakladam, ze czesc z nich to dzieci, wiec pewnie i tak nie zjedza obiadu :ico_noniewiem:
2 tys za jedno popoludnie to moim zdaniem duzo... chyba jednak taniej by wyszlo, jakbys tylko wynajela lokal, a jedzenie we wlasnym zakresie... usmazyc schabowego, ugotowac ziemniaki, zrobic kilka surowek, ciasto, moze zupe na poczatek...
wiadomo, ze opcje w stylu eskalopki, czy zrazy w sosie kurkowym brzmia smacznie, ale jezeli mielibyscie sie liczyc z kosztami, to w ten sposob nie zaoszczedzicie... :ico_noniewiem:

a u nas tradycyjnie, A. sie obrazil i teraz siedzi z firmowym laptokiem w drugim pokoju... od wczoraj (podobno) bardzo boli go kregoslup, wrocil z pracy, polozyl sie na sofie (zajal cala), wlaczyl sobie TV... a ja zmeczona po calym dniu sprzatania, prania i zajmowania sie malym, chcialam usiasc kolo niego, zeby sobie chociaz TV obejrzec (bo zawsze ogladamy na komputerze... mamy co prawda normalny telewizor, ale tylko z hiszpanskimi programami...)
no i on oczywiscie zaczal jeczec, ze nie moze sie przesunac (kilka centymetrow, chcialam tylko USIASC, nie polozyc sie nawet) i ze ja oczywiscie nie rozumiem, ze nic mnie nie obchodzi, mysle tylko o sobie i tego typu bzdety..
wkurzylam sie, poszlam do innego pokoju (zostawilam go z malym), to za chwile przyszedl i powiedzial, ze moge sobie isc na sofe, a on bedzie w sypialni... no i tym sposobem siedze sobie tu sama jak kolek (z Jasperkiem, ktory spi w bujaku), on dla siebie smazy kurczaki (zajebiaszczo, nie?)... ja nawet z tego wszystkiego nie jestem glodna.. mam go gdzies

wlaczylam sobie messengera, moze jakis przystojniak do mnie napisze :-D :/

: 23 mar 2009, 20:40
autor: Gie
a ja od 1,5 godz. nie moge sie dodzwonic do Pana :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: pojechal samochodem do pracy... zawsze ma przy sobie telefon... mam nadzieje, ze nic sie nie stalo po drodze - dzwonilam juz chyba ze 30 razy i NIC-cisza... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 23 mar 2009, 20:45
autor: shoo
a ja od 1,5 godz. nie moge sie dodzwonic do Pana :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: pojechal samochodem do pracy... zawsze ma przy sobie telefon... mam nadzieje, ze nic sie nie stalo po drodze - dzwonilam juz chyba ze 30 razy i NIC-cisza... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
zadzwon do niego do pracy, albo do kogos, kto z nim teraz powinien pracowac... mam nadzieje, ze mu po prostu komorka padla, albo zarzucil ja gdzies i nie slyszy.. :ico_sorki:

: 23 mar 2009, 20:52
autor: Gie
SHOO - nie mam telefonu do pracy i nie znam numeru do nikogo, kto moglby z nim teraz pracowac... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: mam tylko nadzieje, ze moze zostawil komorke w samochodzie, bo notorycznie mu sie to zdarza... jezuuu, jak sie martwie... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 23 mar 2009, 20:57
autor: margarita83
a ja od 1,5 godz. nie moge sie dodzwonic do Pana :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: pojechal samochodem do pracy... zawsze ma przy sobie telefon... mam nadzieje, ze nic sie nie stalo po drodze - dzwonilam juz chyba ze 30 razy i NIC-cisza... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
skąd ja to znam, ci faceci nic a nic nie myślą o tym że my się martwimy :-/

a co do akcji z Bujaczkiem to faktycznie shoo masz rację, u nas było podobnie tylko że Majka nie oparła się na rekach tylko na policzku i zaczęła wrzeszczeć - taka drobna różnica ;-)

U nas wczoraj P. też cały dzień przesiedział z laptopem na kanapie, miałam go w nonono, olewałam go sikiem prostym :-|

[ Dodano: 2009-03-23, 20:04 ]
Jagna30, firma wygląda ok, myślę też że i koszty są normalne za komunie na 20 osób. My za chrzciny w knajpie zapłaciliśmy 1300zł a gdzie ciasto, napoje, alkohol, etc... a też miałam ok. 20 osób.
Ja też bym się nie brudziła na Twoim miejscu, byłam taka głupia na swoim weselu w 8 m-cu ciąży i obiecałam sobie że nigdy więcej się nie zgodzę na takie imprezowanie :ico_nienie:

właśnie skończyłam swoją sałatkę z gyrosa, dorzuciłam sobie 2 ząbki czosnku :DD

Pati ale Eryczek ma fryzurkę, o mamo kiedy Majce tak urosną, ten mój łysolek ...
chyba idą jej dolne jedynki, mam wrażenie że obie na raz, ależ dała mi dzisiaj w kość :ico_chory:

[ Dodano: 2009-03-23, 20:19 ]
Maja w pogoni za gazetą :DD :DD :DD
http://tinypic.com/player.php?v=34pfjap&s=5