: 16 kwie 2011, 09:07
Mój za to na wieczór kawalerski idzie :-( W sumie to cały dzień , wieczór i noc Najpierw jadą na paintballa, później imprezka u kolegi w domu, a potem pewnie do jakiegoś klubu pójdą! Samotny dzień mnie czeka zatem!Dziś się spotykam ze szfagierką, jeszcze może dwie znajome do nas dołączą na babskie pogaduchy Mój mąż jedzie do kolegów. Ale to dopiero po południu jakoś ok 17.
U nas też bardzo słonecznie, a w środe ma być aż 25 stopni super!!!!!
Na spacer jak najbardziej trzeba się wybrać i jeszcze coś na obiad kupić, nie mam pomysłu co na weekend ugotować