: 06 gru 2007, 23:08
KELLY,MALGOSIA,LUTOWKI ja nie moge Tymek ma juz 7 zębolka a Amelcia zupełnie jak Wojtuś ma tylko dwie jedyneczki dolne hi hi hi i tez czekamy kiedy pojawią sie kolejne ale widze ze ma bardzo przekrwone dziąsełka górne i te łopaty widac przez dziąsła ale kiedy wyjdą któz to wie całe szczęscie ze ona jest normalna i dzielnie znosi ząbkowanie nie marudzi i dobrze.
OLALA piekna historia z tym Miskiem ale czad no mozliwe ze to był prawdziwy sw.mikołaj
DOROTA.M. super ze bedziecie mogli z mezem spędzic więcej czasu ciesze sie bardzo wiem co mówiłas na naszym ostatnim spotkaniu jak tego potrzebujesz super
LUTOWKIa my dzis mielismy ze tak skromnie powiem nockę z głowy ale akurat z powodu kacperka .
Wyobrazcie sobie ze poszedł od poniedziałku do przedszkola po prawie miesiecznej przerwie i wczoraj pod wieczor zaczął jęczeć ze on jest zmeczony i przed 19.00 poszedł spac. Było mi to podejrzane ale nie miał temp ani nic go niby nie bolało, mysle sobie oki moze faktycznie zmęczenie. No a tu ide do niego o 2.00 w nocy go przykryc a on parzy
Zmierzyłam mu temp. a tu 39,3 szoku doznałam, od razu go całego do naga rozebrałam do naguska i odkryłam bo tak szybciej z niego tempa wychodzi i dałam czpoka połowke pyralginy bo on taki jest ze jemu tylko pyralgina w takiej wysokiej temp. pomaga.
Ale nic to nawet nie dawało, zbijalismy do rana, ja cała noc nie mogłam spac jak na szpilkach,kazdy jego ruch słyszałm z pokoju obok ach mowie wam. Melcia ładnie spałana szczescie. I tak gorączkował wysoko do 11.00 w poludnie dzisiaj. Na 13.30 pojechał z nim do pediatry,zbiłam temp udało sie w koncu, opisałam objawy,ona go osłuchała, zobaczyła gardełko i patrzy na mnie jak na kosmitke conajmniej.
No i obadala go i mowi ze on wyglada na zdrowego
No to od razu decyzja bo ja mowilam jej ze mu leci z noska zleony katar i podejrzewałąm zatoki znow wiec od razu na zdjecie rtg nas wyslała i do laryngologa i miałam dzis farta bo wszystko udało sie załatwic za jednym zamachem. Laryngolog potwierdził ze nic w zatokach nie widac i tylko mam mu dawac claritinke zeby sluzowke zmniejszyc w nosku bo obrzek jest troche i tyle. a ja pyatam to skąd ta temp. taka wysoka-z powietrza ponoc jakiegos wirusa załapał z powietrza niezle co?
Takze od 12.00 w poludnie jest juz bez temperaturki i jak nowo narodzony:)uuuuffffff ulga bo juz tyle łez w nocy wylalam mówię wam ach............
OLALA piekna historia z tym Miskiem ale czad no mozliwe ze to był prawdziwy sw.mikołaj
DOROTA.M. super ze bedziecie mogli z mezem spędzic więcej czasu ciesze sie bardzo wiem co mówiłas na naszym ostatnim spotkaniu jak tego potrzebujesz super
LUTOWKIa my dzis mielismy ze tak skromnie powiem nockę z głowy ale akurat z powodu kacperka .
Wyobrazcie sobie ze poszedł od poniedziałku do przedszkola po prawie miesiecznej przerwie i wczoraj pod wieczor zaczął jęczeć ze on jest zmeczony i przed 19.00 poszedł spac. Było mi to podejrzane ale nie miał temp ani nic go niby nie bolało, mysle sobie oki moze faktycznie zmęczenie. No a tu ide do niego o 2.00 w nocy go przykryc a on parzy
Zmierzyłam mu temp. a tu 39,3 szoku doznałam, od razu go całego do naga rozebrałam do naguska i odkryłam bo tak szybciej z niego tempa wychodzi i dałam czpoka połowke pyralginy bo on taki jest ze jemu tylko pyralgina w takiej wysokiej temp. pomaga.
Ale nic to nawet nie dawało, zbijalismy do rana, ja cała noc nie mogłam spac jak na szpilkach,kazdy jego ruch słyszałm z pokoju obok ach mowie wam. Melcia ładnie spałana szczescie. I tak gorączkował wysoko do 11.00 w poludnie dzisiaj. Na 13.30 pojechał z nim do pediatry,zbiłam temp udało sie w koncu, opisałam objawy,ona go osłuchała, zobaczyła gardełko i patrzy na mnie jak na kosmitke conajmniej.
No i obadala go i mowi ze on wyglada na zdrowego
No to od razu decyzja bo ja mowilam jej ze mu leci z noska zleony katar i podejrzewałąm zatoki znow wiec od razu na zdjecie rtg nas wyslała i do laryngologa i miałam dzis farta bo wszystko udało sie załatwic za jednym zamachem. Laryngolog potwierdził ze nic w zatokach nie widac i tylko mam mu dawac claritinke zeby sluzowke zmniejszyc w nosku bo obrzek jest troche i tyle. a ja pyatam to skąd ta temp. taka wysoka-z powietrza ponoc jakiegos wirusa załapał z powietrza niezle co?
Takze od 12.00 w poludnie jest juz bez temperaturki i jak nowo narodzony:)uuuuffffff ulga bo juz tyle łez w nocy wylalam mówię wam ach............