Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

14 lis 2008, 23:41

:-D :-D :-D spoko...może uda się następnym razem! :ico_haha_01: plany mam na sierpień-wrzesień przyszłego roku...

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

15 lis 2008, 08:51

Dzień dobry, my na nogach od 6.10 :ico_olaboga: Oczywiście nie obeszło się bez nocnej pobudki :ico_olaboga: :ico_zly:

Biorę się za robotę, może wypad do galerii poprawi mu humor ... O ile małż dotrzyma obietnicy ...

Zajrzę później.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 lis 2008, 10:35

hejka z ranca,zaraz mykam do pracy...no kurka nie chce mi sie ale musze odebrac wyplatke cotygodniawa i zarobic cosik na przyszly tydzien!!!

Maya nam wyglada jak dziecko wojny,ma taka dluga zadre na poliku-podrapala sie chyba w nocy ale wyglada smutno przez to bardzo :ico_noniewiem:

pogoda lipna a u Was pewnie slonecznie i nie bedzie tu nikogo brzez caly weekend-juz czuje po kosciach :ico_oczko:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

15 lis 2008, 11:17

glizdunia u mnie wieje jak cholera lepiej z domu nie wychodzic bo leb urwie :ico_olaboga: zimno do tego ale nie pada, cale szczescie

Gosia ja podobnie jak ty bym chciala byc juz w :ico_ciezarowka: ale w perspektywie mam przeprowadzke do tej warszawy i zycie tam z jednej pensji w wynajetym mieszkaniu, wiec mysli odkladam w przyszlosc... jak mloda pojdzie do przedszkola (chcialabym aby to bylo juz we wrzesniu) ja dostane jakąś fajną prace na umowe o prace itp... coz trzeba czekac

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

15 lis 2008, 11:36

hej! ja już na wsi siedzę. . Zajrzę do Was później. Buziaki
Ostatnio zmieniony 25 mar 2009, 16:41 przez Ewcik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

15 lis 2008, 12:22

Ja też sie wpadłam przywitać :-D

Od wczoraj nurtuje mnie moja teściowa. Wiecie, wydaje mi się, że ona ma hipochondrię, tak całkiem poważnie, że wpadła w depresję, która właśnie tak się objawia. Ciągle załatwia sobie jakieś badania, była na gastroskopi, dzis ma jakies badanie żył, w poniedziałek USG piersi i to jest zawsze od śmierci teścia, a jak już się jej córka na studiach wyprowadziła to zimą jest poprostu masakra, cały czas ją cos boli i wmawia sobie najgorsze choroby. Latem jest o.k, ma więcej ruchu, spotyka się ze znajomymi, trochę pracowała, no i córka jest w domu na wakacjach. I wiecie, ja nie mam pojęcia jak jej pomóc, chciałabym, bo ona mi w zyciu wiele pomogła. Naczytałam sie o tej chorobie i podobno jak sam chory nie dojdzie do wniosku, że jest chory to ciężko coś z tym zrobić. Pisali, że trzeba te choroby wmawiane ignorować, no ale z drugiej strony jak tu ignorować, jak ona dzwoni i mówi, że płakała pół dnia, bo coś w piersi chyba ma. Staram się jakoś nie użalać nad nią. Nie wiem, musze chyba porozmawiać z ta jej córką, ale czy to rozmowa na telefon???

Oj biedole tu nad swoja teściową.

GLIZDUNIA, ja pewnie bedę tu zaglądać od czasu do czasu, bo weekend mam wolny, to znaczy do szkoły nie jadę, a na dworzu brrrrrrrrrrrrrr.
Wczoraj szperałam w internecie, za przepisami na moczkę :ico_olaboga: ile tego jest i każdy inny :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: ale dostosuje się do Twojego, wrazie się nie uda, to będę miała na kogo zwalić :ico_oczko:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

15 lis 2008, 14:36

ale tu pustki - weekend :)

ja uciekam zaraz bo umowiona jestem

mloda spi, ale wiecie co ona zrobila??? polozylam ja spac, i marudzila, wchodze do pokoju bo pewnie smoczki wyrzucila a bez nich nie zasnie i co?? patrze moje dziecko zamiast w swoim lozeczku lezy w moim lozku i ryczy :ico_szoking: nie wiem jak ona wyszla - mamy lozeczko turystyczne i zamek byl zamkniety - chyba górą :ico_szoking: polozylam ją spac do jej lozeczka i podgladalam co robi :ico_szoking:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 lis 2008, 15:16

Sikorko,wiesz co...ja wspolczuje Twojej tesciowej bardzo...bo jesli nawet uraja sobie rozne choroby to bol pewnie jest realny i sama swiadomosc chorowania jest niedozniesienia :ico_olaboga: ....ja nie wiem czy moje chorowanie jest realne czy nie ale sa jego widoczne skutki....i tez sie mecze a samo robienie tych badan jest rownie stresujace jak samo chorowanie....jesli jestes pewna ze faktycznie jest zdrowa na ciele a tylko dusza cierpi to moze by jej jakies zajecia zorganizowane znalezc?albo wciagnac w jakies kolo zainteresowan...cos typu nasze forum...moze tesciowa lubi cos robic,cos czemu mozna sie poswiecic co? :ico_noniewiem: a rozmowa z corka chyba konieczna jest...nawet jesli tylko przez telefon... :ico_noniewiem:

bylam w Lidlu przelotem i kupilam ulubione niemieckie pierniczki...juz wszystko swiateczne tam maja...a ja uwielbiam te niemieckie czekolady swiateczne i wogole te pierniczki maja najlepsze!!! :ico_haha_01:

Sikorko,w necie faktycznie maja rozne przepisy na moczke :ico_noniewiem: kiedys znalazlam cos z wywaru rybnego nawet :ico_szoking: nie wiem czy to ktos walnal taki zart bo chyba po takiej mieszance moznaby sie tylko :587: ...ja tam za moja moczke recze glowa :ico_oczko: no wyobraz sobie ze moj Arek za nia przepada a nie byl nauczony jest czegos takiego na swieta...i mowi ze musze zrobic koniecznie!! :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

15 lis 2008, 15:38

Hej!
Glizdunia u mnie też pogoda do bani! od rana siąpi deszcz i wiatr że szok!!! siedzimy więc w domu, oczywiście ja już po pracy :-D
Kamizela udanego wyjazdu i wróć zadowolona!!!
Sikroka no koniecznie pogadaj ze szwagierką! ja myślę, że nie można tego bagatelizować. A raczej trzeba babci znaleźć zajęcie...nie wiem, jakiąś koleżankę czy coś...

u nas spoko. choć mała za mną wiecznie biega i nic nie mogę zrobić,a właśnie grzebię się z obiadem...idę podpiec ziemniaczki, bo warzywa już isę gotują i kurczak czeka na smażenie...

Doris! no to widzę, że kolejna kaskaderka!!! :ico_brawa_01: moja wyłazi też z turystycznego, ale na szczęście na łóżko u mojej mamy...ale pewnie jakby nas nie było to i na podłogę by wyleciała... :ico_puknij:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

15 lis 2008, 15:45

my juz po obiedzie,tatus znow dzis zrobil :-D :ico_brawa_01: cos ostatnio czesto mu sie zdarza :ico_haha_01: :ico_sorki:

a z tymi lozeczkami to macie wesolo,my nie mamy turystycznego nawet wiec u nas sprawa odpadla w przedbiegach :ico_oczko: ale Ty Doris to muszisz jej pilnowac juz co :ico_noniewiem: moze niedlugo przyjdzie czas na cos doroslejszego? :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-15, 14:50 ]
Doris,to jest przenosne,takie cos typy turystyczne tylko ze dla starszaczkow :-D
http://www.argos.co.uk/static/Product/p ... 197720.htm

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość