Strona 63 z 89

: 16 kwie 2007, 10:10
autor: zbora
Massumi w sumie u mnie było dziwnie, bo w domu wszyscy chorowali ok. tygodnia, a ja jak poszłam do szpitala, to dziwnie mi przeszło. Na powitanie dostałam tabletkę loperamidu na zatrzymanie biegunki i no-spę rozkurczowo. Na drugi dzień dostałam- zdaniem lekarza-najlepszy lek na sraczkę (której już nie miałam!)= ścisłą dietę!!!Cały dzień bez jedzenia :ico_olaboga: Dopiero po południu pozwolili na sucharki i dostałam kroplówę z glukozą, żeby się nie odwodnić i mieć powera :-D A na 3dzień stwierdzili, że mam jeść normalnie i jak to wytrzymam to ok, a jak nie to będą dalej leczyć :ico_zly: Na szczęście było ok. Więc życzę powodzenia! Ogólnie to myślę, że przez tel. lekarz Ci powie, co możesz za leki wziąć w domu i wystarczy. Mój właśnie mnie pytał, czemu nie zadzwoniłam. A zatrzymał mnie na oddziale, bo i tak miałam się kiedys położyć, żeby była przykrywka na zwolnienie. :ico_haha_01:

: 16 kwie 2007, 11:47
autor: kasia1983
zbora ja bym chyba świra dostala jak by mi zabronili jeść tyle czasu ja panikuje przed tym badaniem na cukier bo to naczczo i 2 godziny po badaniu nic nie jeść - ja myslę że tego nie wytrzymam a tu dopiero po południu i to sucharki :ico_szoking:

Byłam na spacerku ale humorek i tak się nie poprawił

: 16 kwie 2007, 12:45
autor: magda26
Kasiu te badanie na tolerancje glukozy nie jest takie złe :ico_oczko:

: 16 kwie 2007, 12:50
autor: doris
wez ze soba cytrynke! :) wtedy ponoc lepiej sie to znosi, ja niestety nie mialam cytrynki bo o niej nie wiedzialam dopiero pielegniarka jak mi rozpuszczala ja to sie zapytala czy mam cytryne

: 16 kwie 2007, 13:48
autor: kasia1983
ale ja niewytrzymam żeby tyle nie jeść o cytrynie pamiętam ale ja im zemdleję jak nie zjem
humorek u mnie coraz gorzej - mam normalnie doła - nic mi nie wychodzi, wszystko mnie wnerwia i jeszcze komp odmawia posłuszeństwa :ico_placzek: :ico_placzek:

: 16 kwie 2007, 14:39
autor: zbora
Kasiu dasz radę!!! Ja też myślałam, że zemdleję po glukozie...ale wytrzymałam. No nie jest to jakiś rarytas, ale jak się o tym nie myśli, to jest do przeżycia! A poza tym, podobno po wypiciu glukozy przed 2pobraniem krwi można już normalnie coś zjeść! Uszy do góry!

: 16 kwie 2007, 14:44
autor: doris
wez cos do poczytania czas szybciej zleci :)

: 16 kwie 2007, 14:59
autor: kasia1983
no jak można jeść to zupełnie co innego :-D najchętniej od razu Bigmaca :ico_brawa_01:

: 16 kwie 2007, 15:19
autor: wisienka24
Dziewczyny, tak a propos jedzenia w macu... czy dalej w Polsce sa wiesmacki? To byla moja ulubiona kanapka. Niestety w USA jej nie ma i nie moge znalesc nastepcy... :ico_placzek:

: 16 kwie 2007, 15:21
autor: katrin
kasia1983, jak ja dalam rade to wypic to Ty dasz na pewno, ja mam reakcje wymiotna jak mam wypic nawet smaczny syrop na kaszel, wiec mialam powazne obawy o reakcje, widac jednak, ze dla dzidzi organizm mamy potrafi sie zmobilizowac i najgorsze swinstwo wypic.Ja sobie wycisnelam cytrynke i jakos poszlo.Nawet nie czulam glodu czekajac na te kolejne klucia-chyba ta glukoza daje tyle energi, ze naprawde nie czuc potem glodu.powodzenia.